Obaj kierowcy Toro Rosso uważają, że mieli szansę na awans do Q3. Daniił Kwiat uważa jednak, że na suchym torze STR9 mógłby spisać się dużo lepiej. Odchodzący z Toro Rosso po tym sezonie Jean-Eric Vergne narzeka na awarię układu wydechowego, która nie pozwoliła mu w pełni wykorzystać potencjału auta w Q2.
Daniił Kwiat, P11„To była zdradliwa sesja kwalifikacyjna i do ostatniego przejazdu nie byłem zadowolony z tego jak prowadziło się moje auto. Wykonaliśmy jednak kilka poprawek i ostatecznie poczułem się w bolidzie dużo lepiej. Powiedziałbym nawet, że moje okrążenie w Q2 było całkiem reprezentatywne, mimo że gdyby było sucho, bylibyśmy dzisiaj szybsi. Jutro będzie zupełnie inna sytuacja, gdyż wyścig jest bardzo długi i wszystko może się wydarzyć. Będziemy naciskać i mamy nadzieję, że uda nam się zdobyć punkty.”
Jean-Eric Vergne, P12
„Q1 poszło nieźle, ale w Q2 mieliśmy problem z wydechem, co ograniczyło moje możliwości w Q2, gdyż mogłem pokonać tylko trzy okrążenia i to w nie najlepszym momencie. Szkoda, gdyż mieliśmy auto pozwalające na awans do Q3. Mimo to wiemy, że mamy dobre tempo na długich przejazdach. Biorąc pod uwagę, że jutrzejszy wyścig powinien być rozegrany na suchym torze, start z 12 pola nie jest zły, gdyż wszystko może się jeszcze wydarzyć.”
23.08.2014 22:20
0
Taaak Danił. W śniegu po kolana i -50C mrozie to byś pewnie nawet wygrał GP Syberii.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się