Ericsson zerwał kontrakt z Caterhamem

Jeżeli ekipie Caterhama uda się zebrać niezbędną sumę pieniędzy na występ w Grand Prix Abu Zabi za kierownicą bolidu na pewno nie będzie zasiadał Marcus Ericsson.

Szwed, który niedawno podpisał kontrakt na sezon 2015 z Sauberem poinformował o definitywnym zerwaniu kontraktu z zespołem z Leafield.

„Po ostatnich wydarzeniach związanych z Caterham Sports Limited i 1MRT Sdn Bhd, wraz z moim doradcą, Eje Elghem, zadecydowaliśmy o zakończeniu wszystkich umów wiążących mnie z zespołem Caterhama ze skutkiem natychmiastowym” mówił Ericsson. „To smutny dzień, gdyż praca dla nich w tak trudnym okresie sprawiała nam przyjemność.”

„Chciałbym podziękować Colinowi Kollesowi, Manfredi Ravetto, Cyrilowi Abiteboulowi i każdemu członkowi ekipy Caterhama za zaufanie i wiarę we mnie oraz umożliwienie mi występu w pierwszym sezonie Formuły 1, który stał się dla mnie niezapomnianym wspomnieniem edukacyjnym.”

„Dodatkowo chciałbym podziękować mojemu dobremu koledze i partnerowi zespołowemu, Kamui Kobayashiemu, który przez cały rok stanowił dla mnie inspirujący punkt odniesienia. Mam nadzieję, że wkrótce ponownie znajdzie się na torze.”

Sam administrator wierzy, że zespołowi uda się zebrać fundusze: „Wierzę, że pojedziemy do Abu Zabi” mówił Finbarr O’Connell. „Jedna osoba oraz jedna grupa inwestorów kontaktowała się z nami, aby pomóc nam w długim okresie.”

W odniesieniu do wczorajszych doniesień sugerujących, że w Abu Zabi mogłaby zadebiutować Alice Powell, O’Connell studził emocje.

„Mamy pięciu kierowców, którzy wykazali zainteresowanie jazdą dla nas. Którakolwiek dwójka zostanie wybrana, będzie jeździła we wszystkich sesjach treningowych.”

Wśród potencjalnych kandydatów brytyjskie media wymieniają między innymi Jolyona Palmera, syna byłego kierowcy F1, Jonathana.