Sebastian Vettel w Abu Zabi zdradził, że zespół Red Bull początkowo zgodził się na to, aby ten zaraz po ostatnim wyścigu sezonu wziął udział w testach F1 na torze Yas Marina z zespołem Ferrari.
Szybko jednak ekipa zmieniła zdanie, prawdopodobnie obawiając się, że czterokrotny mistrz świata może ze sobą zabrać do Maranello część sekretów zespołu.„Tak” odpierał krótko Vettel pytany czy Red Bull zablokował jego testy z Ferrari. „Szkoda, że tak się stało zwłaszcza, że początkowo miałem na to pozwolenie a później wycofano się z tego. Niemniej tak to już jest.”
„Nie wiem czemu tak się stało. Z tego co mogę się domyślać, nagle zmienili zdanie. Ludzie z departamentu technicznego zaczęli nieco panikować, obawiając się, że mogę ze sobą zabrać jakieś sekrety...”
22.11.2014 18:31
0
już się zdziwiłem że zmienili zdanie a przy okazji - puszki wykluczone z Q
22.11.2014 18:32
0
A kto daje i odbiera... ;) W sumie im się nie dziwię, bo Vettel nie raz pokazał jaką może być szują ;)
22.11.2014 19:17
0
Na wiosennych testach nic nie przekaże tylko teraz już by im wszystko przekazał PARANOJA !!!
22.11.2014 20:09
0
Argumentacja RBR rzeczywiście bzdurna!
22.11.2014 20:58
0
2. Greek - Niby kiedy?
22.11.2014 21:50
0
@up. pierwszy przykład z brzegu: "multi21, Seb!"
22.11.2014 22:11
0
Dlatego w F1 nie załatwia się nic na gębę. RBR pokazał, że się obawiają konkurencji, bo czasy dominacji się skończyły.
22.11.2014 22:32
0
@Greek - Pierwszy przykład z brzegu: Brazylia 2012 -pierwszy zakręt - Mark Webber. Nazywanie kogoś "szują" bez wyraźnych powodów jest poniżej krytyki.
23.11.2014 09:06
0
@up Yyy, że niby co? Cóż takiego wg Ciebie tam Mark zrobił? Poniżej krytyki to jest zaślepienie, a brak powodów? Weź się kobito nie kompromituj...
23.11.2014 09:22
0
@4. orto: To nie argumentacja RBR tylko interpretacja Vettela decyzji o zakazie testów. W cytowanych słowach Vettela jest że może się tylko domyślać.
23.11.2014 09:23
0
Żeby nie było to jeszcze dwa przykłady pierwsze z brzegu: Turcja 2010 i chamskie gesty odnośnie Marka (w sumie sytuacja bliźniacza do multi21, bo też bezczelnie chciał wykorzystać nagłą zmianę ustawień u Marka), oraz 'ogórek' Karthikeyan. Kiedyś znalazłem fajny filmik, podsumowujący wszystkie tego typu zagrywki VET, niestety nie mogę go znaleźć, ale jak się uda to Ci podrzucę linka.
23.11.2014 09:57
0
@Greek - Vettel aniołkiem nie był, ale Webber podczas GP Brazylii 2012 przyczynił się do tego, że Niemiec spadł wgłąb stawki. Wystarczy porównać do tego, co robił Massa. Australijczyk kumpluje się z Alonso... i z pewnością wolałby jego widzieć wtedy mistrzem. W sumie nic w tym dziwnego - Mark nie pałał do Seby sympatią, co też dziwić nie może... ;)
23.11.2014 12:23
0
@Greek - Po pierwsze kultura wymaga napisać nazwę użytkownika, a nie jakieś "up". Po drugie to Ty się kompromitujesz takimi tekstami w stylu "szuja". Jak tak można napisać na kierowcę? W F1 było co najmniej kilku takich, co nie dogadywało się ze swoimi zespołowymi partnerami. Śmieszy mnie już to odwieczne usprawiedliwianie się sytuacją z Markiem Webberem, a już tym bardziej podpieranie się filmikiem stworzonym przez jakiegoś psycho-antyfana Vettela, który stworzył tam wielką teorię spiskową jakich zresztą w F1 wiele. Zareagowałam na Twój post tylko dlatego, że do tej pory uważałam Cię za normalnego użytkownika, dlatego jestem w szoku. że napisałeś coś takiego. Są pewne granice w wyrażaniu swojej antypatii do zawodników.
23.11.2014 12:41
0
@up Nie ucz mnie kultury, po to jest forma "@xxx", żeby było wiadomo do kogo się pisze. Skoro się zorientowałaś że do Ciebie, to gdzie jest problem? Nie ma innego kierowcy w stawce, który tak bardzo zasługiwałby na to określenie, Sebuś nie raz pokazał za jaką świętą krowę się ma i jak nie szanuje innych zawodników. Inni kierowcy często w wypowiedziach krytykują się nawzajem, oskarżają, ale takiego braku szacunku jaki prezentuje Niemiec nigdy nie widziałem. @Skoczek Daj spokój, VET miał tam miejsca na bez mała 1,5 bolidu, nikt Webberowi nie mógł zabronić pojechać akurat takim torem. Na starcie każdego GP ktoś jest spychany do wewnętrznej na pierwszym zakręcie - tak musi być, wszak nie zmieszczą się wszyscy na linii wyścigowej ;)
23.11.2014 13:08
0
W takim razie nie mam zamiaru dyskutować z Tobą o rzeczach oczywistych, gdyż piszesz głupoty albo oglądasz F1 od Kubicy, jak większość zaślepionych antyfanów Vettela. Pzdr.
23.11.2014 16:25
0
Typowa kobita :D
23.11.2014 20:36
0
@up - nie kompromituj już się doszczętnie, Martitta ma rację, a ty nie, przyjmij to na klatę, albo kłóć się dalej...
23.11.2014 20:40
0
@up Rację w czym? Na temat manewru Webbera? Przecież to żałosne...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się