Zespół Saubera, wokół którego przed sezonem z niechlubnego powodu koncentruje się uwaga mediów nie ma łatwego początku mistrzostw. Ekipa uwikłana jest w nieprzyjemny spór sądowy z byłym kierowcą, Giedo van der Garde, któremu już drugi sąd przyznaje rację i wymusza na Sauberze umożliwienia mu startów w GP. Zespół prawdopodobnie w związku z tą sprawą nie wziął udziału w pierwszym treningu przed GP Australii i mimo posiadania w swoim składzie debiutanta, Felipe Nasra, na tor wyjechał dopiero po południu.
„To był przyzwoity początek sezonu, ale szkoda, że w bolidzie pojawił się problem mechaniczny, który zmusił nas do zatrzymania się w środku sesji. I tak udało mi się pokonać jeden pełny przejazd na średniej mieszance opon, podczas którego poprawiłem swój czas i lepiej poczułem auto. Nie miałem jednak szansy przetestować miękkiej opony. Ogólnie miło jest wrócić do Australii.”
Felipe Nasr, -, P11
„Druga sesja treningowa była dla nas ważna. Jako, że po raz pierwszy jeździłem po torze w Melbourne, musiałem nadgonić nieco z nauką tego toru, ale ogólnie jestem zadowolony z tej sesji. Mogliśmy zobaczyć jak reaguje bolid i zebrać ważne dane. Zarówno z mojej strony, jak i ze strony bolidu możemy jeszcze wiele poprawić.”
13.03.2015 17:12
0
A gdzie wypowiedź Giedo? ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się