Kierowcy Mercedesa przed sesją kwalifikacyjną wydają się kontrolować swoje tempo, jednak temperatury w okolicach Szanghaju cały czas rosną, co może działać na korzyść ich największego rywala, Ferrari.
Na miękkiej mieszance opon strata kierowców Ferrari, odwrotnie niż wczoraj, nieco wzrosła. Sebastian Vettel trzeci trening ostatecznie zakończył ze stratą wynoszącą blisko 0,7 sekund, a Kimi Raikkonen do Hamiltona stracił prawie 0,9 sekundy.
Za zawodnikami Mercedesa i Ferrari uplasowali się kierowcy Red Bulla, Daniel Ricciardo przed Daniiłem Kwiatem.
W czołowej dziesiątce znaleźli się również kierowcy Toro Rosso, którzy wczoraj mieli problemy z uzyskaniem dobrych wyników ze względu na przerwanie sesji czerwoną flagą. Carlos Sainz był dzisiaj rano 7, a Max Verstappen 9. Tegorocznych debiutantów rozdzielił Valtteri Bottas z Williamsa, a czołową dziesiątkę zamykał Romain Grosjean.
Pechowo ostatni trening tego weekendu rozpoczął się dla Fernando Alonso i zespołu McLarena. Hiszpanowi nie było dane pokonanie nawet jednego pełnego okrążenia. Zaraz po wyjechaniu z garażu, bolid MP4-30 zatrzymał się na torze, najprawdopodobniej na skutek awarii jednostki napędowej Hondy.
Jenson Button, który w Chinach rano jako jedyny reprezentował barwy ekipy z Woking, wykręcił 15 czas, tracąc do lidera mniej więcej tyle samo ile stracił podczas wczorajszych treningów, czyli około 2 sekund.
Tabelę wyników oprócz Alonso, który nie ustanowił okrążenia pomiarowego, zamykali kierowcy Manora, Will Stevens i Roberto Merhi, przed którymi znaleźli się Sergio Perez i Pastor Maldonado.
11.04.2015 07:28
0
Środek stawki bardzo wyrównany, na pozycjach 5-17 pojechali 1:39. Zaraz ktoś przyleci i powie, że Ferdek gorzej od Guzika :D
11.04.2015 07:31
0
UU fernando słabiutko tylko -:--.--- udało mu się wycisnąć ;)
11.04.2015 07:37
0
@1. O, Ferdek gorzej od Guzika :) Tak na poważnie to mam nadzieję że któraś z Makówek będzie w Q2
11.04.2015 07:47
0
Wielw wskazuje na to że jesli nawet honda poprawi swoj silnik tak by moc punktowac wcale nie oznacze ze punkty beda. Utrzymujac awaryjnosc na obecnym poziomie beda za kilka wyscigow jechac na dodatkowych karach na starcie. Moze im to skutecznie odbierac mozliwosc jakiejkolwiek walki z przodu.
11.04.2015 08:01
0
pisałem jeszcze przed pierwszym GP że Ferrari wyścigowo traci mniej do Mercedesa niż to widać po czasach z pojedynczych okrążeń, ale mnie jakiś niedzielny znawca wyśmiał, że to niby tylko i wyłącznie geniusz Vettela to nadrabia:)
11.04.2015 09:05
0
ustawienia juz zebrane góvno warta za sesja
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się