WIADOMOŚCI

Hamilton mógł być pierwszy?
Hamilton mógł być pierwszy?
Lewis Hamilton na konferencji prasowej po kwalifikacjach przed GP Monako przyznał, że jazda na ostatnim okrążeniu pomiarowym za Markiem Webberem kosztowała go pierwsze pole startowe.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Hamilton przez wszystkie trzy części sesji kwalifikacyjnej ścigał się praktycznie tylko i wyłącznie ze swoim kolegą z teamu, dwukrotnym Mistrzem Świata- Fernando Alonso. Ostatecznie walkę wygrał Hiszpan, odbierając szansę zdobycia pierwszego pole position w karierze Hamiltona.

„Moje okrążenie był przejechane naprawdę na granicy możliwości” powiedział na konferencji prasowej Hamilton. „Chyba dotknąłem barier na wyjściu z zakrętu numer cztery. Byłem trzy dziesiąte sekundy szybszy i utknąłem za Webberem. Nie wiem czy on mnie widział, ale nie pozwolił się wyprzedzić do zakrętu numer osiem, a ja straciłem pół sekundy. Nadal mogłem walczyć, ale opony straciły swoje najlepsze właściwości.”

Mimo iż pole position na tym torze stawia Fernando Alonso w doskonałej sytuacji do kolejnego triumfu w Monako, to fakt iż obaj kierowcy McLarena są na różnych strategiach może zaostrzyć tylko rywalizację o zwycięstwo w Księstwie.

„To wspaniały tor, mój ulubiony, a świadomość, że ociera się o bandy jest niesamowita. Nie uwierzylibyście jak szybki on jest, tam nie ma zbyt wiele miejsca, a przybycie tu na moje pierwsze Grand Prix jest fantastyczne. Jutro będzie interesująco.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
pipiaro

26.05.2007 16:20

0

I jak zwykle się wywyższa.Woda sodowa mu dość szybko uderzyła do głowy.


avatar
maks92

26.05.2007 16:54

0

Myśle że hamilton nie ukończy tego wyścigu będzie chcial za wszelką cene wygrac i wiadomo gdzie skończy...


avatar
obi216

26.05.2007 17:59

0

Mógł być ale nie jest ! I bardzo dobrze bo może być arcy ciekawie . Cierpliwie , niecierpliwie czekam na jutrzejsze " JAJA" na starcie. Pozdrówka


avatar
tasm.dis

26.05.2007 18:26

0

No cóż trafił do dobrego teamu więc wiedzie mu się dobrze ale zgodzę z maks92 że może zaparkować na bandzie. W Malezji po niezbyt udanym starcie Massa chciał za wszelką cenę wyprzedzić bodaj Alonso i zameldował się w piachu, w Hiszpanie Alonso bardzo chciał wyprzedzić Masse i także skończyło się w piachu. Ten tor niewybacza i jesli Hamilton nieznajdzie w sobie odrobiny pokory to może skończyć na bandzie.


avatar
matcial

26.05.2007 21:23

0

i jestem pewien ze skonczy a tej bandzie :P oby....:D


avatar
barteks2

26.05.2007 22:05

0

Hehehe, "ociera sie o bandy".... cos mysle ze juto sie otrze :)))


avatar
wojtekf1-1984

26.05.2007 22:30

0

Pierwsza osoba ktora bym skazal na bandy jest massa.jezeli ktos tu uwaza ze hamilton sie wywyzsza to chyba nie ogladal kwalifikacji bo to co mowil hamilton to akurat sie zgadza


avatar
Mati_f1

26.05.2007 23:47

0

No ok Lewisa Webber przyblokował, ale Alonso z tego co pamiętam pod koniec Q3 też się za kimś tłukł. Jeśli Hamilton rzeczywiście tak chce tu wygrać i popełni błąd rozwalając Maka to będę zły (bo zaprzepaści szansę na dublet), ale jak przy okazji skasuje Alonso to przez najbliższe pół roku dobrego słowa o nim nie powiem.


avatar
Jaro dnb

27.05.2007 00:22

0

to prawda,Hamilton przestaje byc pokorny.uwierzyl ze tytul jest mozliwy i zamiast cieszyc sie z 2 pola i 1 linii zespolu,jest rozczarowany ze nie bedzie na 1 polu.to go moze troche zgubic,bo zaczyna sam wywierac na sobie presjie.moim zdaniem powinien skakac z radosci jesli stanie na podium!!


avatar
walerus

28.05.2007 09:02

0

jednak się mu udało....28.05.2007...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu