WIADOMOŚCI

Mercedes najszybszy, ale z niewielką przewagą
Mercedes najszybszy, ale z niewielką przewagą
Po kiepskim wyścigu w wykonaniu kierowców Mercedesa na Węgrzech, zarówno Lewis Hamilton, jak i Nico Rosberg powrócili mocno zmotywowani do rywalizacji po przerwie wakacyjnej i rozpoczęli weekend w Belgii od uzyskania dwóch najlepszych czasów.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Po blisko miesięcznej przerwie Formuła 1 w końcu powróciła na tor i to nie byle jaki. Kierowcy Formuły 1 tradycyjnie po przerwie wakacyjnej stawili się w Spa, które przywitało ich piękną, słoneczną pogodą.

Rano temperatura powietrza w okolicach toru oscylowała w granicach 20 stopni Celsjusza, podczas gdy tor nagrzał się do 26 stopni, stwarzając idealne warunki do testowania bolidów i pozwalające kierowcom w pełni nacieszyć się legendarnym obiektem, który przez większość zawodników określany jest mianem ulubionego w całym kalendarzu.

Kierowcy Mercedesa w pierwszym treningu odnotowali dwa najlepsze czasy. Można by powiedzieć, że to standardowy wynik w ich wykonaniu, jednak ich przewaga nad resztą stawki na najdłuższym torze w kalendarzu F1 w piątek rano wydaje się dość skromna.

Trzeci czas, ze stratą zaledwie 0,291 sekundy uzyskał Daniel Ricciardo, którego ekipa najprawdopodobniej niedobór mocy układu napędowego na Spa-Francorchamps nadrabia ustawieniami pakietu aerodynamicznego.

Czwarty i piąty czas należał do kierowców Ferrari. Kimi Raikkonen, który jest najbardziej doświadczonym i utytułowanym kierowcą w stawce jeżeli chodzi o jazdę po belgijskim torze był czwarty wyprzedzając Sebastiana Vettela o blisko 0,4 sekundy.

Drugi z kierowców Red Bulla, Daniił Kwiat był szósty, wyprzedzając jadących w siostrzanej ekipie Maxa Verstappena i Carlosa Sainza.

Czołową dziesiątkę zamykali Sergio Perez i Valtteri Bottas. Jedyną przerwą w porannych zajęciach na torze stanowił wypadek Pastora Maldonado, który stracił panowanie nad tyłem swojego bolidu i roztrzaskał go na bandzie z opon na 40 minut przed zakończeniem treningu.

Mimo to Wenezuelczykowi udało się utrzymać dość wysokie, 11 miejsce w tabeli wyników, wyprzedzając Nico Hulkenberga, Felipe Nasra oraz Felipe Massę.

Dysponujący nowymi silnikami Hondy kierowcy McLarena póki co nie zaliczyli w Belgii drastycznej poprawy. Fernando Alonso na najszybszym kółku uzyskał czas o 2,4 sekundy wolniejszy niż Nico Rosberg, zajmując 16 miejsce. Jenson Button był wolniejszy od lidera o przeszło 3 sekundy i wyprzedził jedynie kierowców Manora- Willa Stevensa i Roberto Merhiego.

Na torze w Spa w piątek rano w składach ekip doszło do tylko jednej zmiany. Jolyon Palmer tradycyjnie zastąpił w bolidzie Romaina Grosjeana, zajmując ostatecznie 17 miejsce.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Nico Rosberg

Mercedes

1:51.082 19
2

Lewis Hamilton

Mercedes

1:51.324 24
3

Daniel Ricciardo

Red Bull

1:51.373 18
4

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:51.478 23
5

Sebastian Vettel

Ferrari

1:51.866 21
6

Daniił Kwiat

Red Bull

1:51.960 18
7

Max Verstappen

1:52.158 27
8

Carlos Sainz

1:52.421 26
9

Sergio Perez

Force India

1:52.423 20
10

Valtteri Bottas

Williams

1:52.511 19
11

Pastor Maldonado

Team Lotus

1:52.539 15
12

Nico Hulkenberg

Force India

1:52.614 20
13

Felipe Nasr

BMW Sauber

1:52.640 16
14

Felipe Massa

Williams

1:52.653 22
15

Marcus Ericsson

BMW Sauber

1:53.426 16
16

Fernando Alonso

McLaren

1:53.502 15
17

Jolyon Palmer

Team Lotus

1:53.799 23
18

Jenson Button

McLaren

1:54.225 14
19

Will Stevens

Manor

1:55.501 16
20

Roberto Merhi

Manor

1:56.086 17

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
RoyalFlesh F1

21.08.2015 11:43

0

Maldonado znowu się rozbił. Niby bardzo nie obawia się o posadę na 2016 rok. Ale jeśli Renault przejmie Lotusa to wyleci. Powinien dać sobie spokój. Wypadki się zdarzają ale to już chyba ponad stan.


avatar
Jahar

21.08.2015 12:53

0

Maldonado musi zostać to jedyny kierowca w F1, który ma odwagę na ciągłe testy zderzeniowe. Lotus dostanie z 10 gwiazdek na koniec sezonu dzięki postawie swojego kierowcy czym wylatuje swój budżet.


avatar
majorku

21.08.2015 13:03

0

Kimi juz bez ciśnienia będzie podium


avatar
Yachu

21.08.2015 13:17

0

Maldonado: "płacę to rozbijam, po co drążyć temat". Teraz już wiadomo czemu jego sponsor daje tyle hajsu. A wszyscy mówią że obecne bolidy są łatwe w prowadzeniu. Y


avatar
nonam3k

21.08.2015 15:25

0

Widac zdecydowana poprawę silnika hondy mk3 hahaha . Przy wersji mk4 to beda mogli powalczyć z manorem lub sauberem a nie z mercedesem


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu