Lewis Hamilton który wygrał swoje pierwsze w tym sezonie kwalifikacje jest szczęśliwy, że to on wystartuje w jutrzejszym wyścigu z pierwszego pola startowego.
„To był fantastyczny dzień, jak na razie to również fantastyczny weekend. Mamy odpowiednią szybkość. Nie jest łatwo, kiedy goni cię dwukrotny mistrz świata, ale udało mi się. Tor jest wymagający i techniczny. Udało mi się wczoraj nie zderzyć z barierami, myślałem potem jak ulepszyć swoją jazdę- co udało się zrobić dzisiaj. Najważniejszą sprawą jest to, że byłem równy w każdym sektorze, nie popełniłem błędów i udało mi się wygrać.”
„Jutro będzie trudno, tak jak zawsze, jeszcze nigdy wcześniej nie startowałem z pole position. To dla mnie nowe doświadczenie. Muszę po prostu dobrze wystartować, trzeba być pierwszym w pierwszym zakręcie. Czekam z niecierpliwością na wyścig.”
09.06.2007 21:04
0
Podczas decydującej fazy kwalifikacji zespół BMW Sauber zastosował wobec swoich kierowców podobną taktykę, jak przed dwoma tygodniami w Monte Carlo. Nick Heidfeld wyjechał lekkim bolidem, co pozwoliło mu uzyskać świetny, trzeci czas. W samochodzie Roberta Kubicy zatankowano większą ilość paliwa i Polak jeździł znacznie wolniej niż we wcześniejszych etapach (onet.pl)
09.06.2007 21:29
0
Powtarzasz się barteks2 - raz wystarczy.
09.06.2007 21:33
0
Ja mysle ze Kubek ma niezbyt dobrze ustawiony bolid, wiedząc o tym szefowie BMW zdecydowali ze zatankuja go pod korek aby dowiozl jak najwiecej pnktow zdajac sobie sprawe z tego ze i tak nie ma szansy na podium.
09.06.2007 22:21
0
Ciekawy jestem co na to Alonso? Jutro zobaczymy !
10.06.2007 10:59
0
Obawiam się, że McLaren mógł tym razem dać tą "lepszą strategię" Hamiltonowi, żeby ten w końcu wygrał. To by zamknęło usta tym wszystkim głośno oskarżającym zespół o nieuprawnione faworyzowanie Alonso, szczególnie w Wielkiej Brytanii. Może i takie posunięcie byłoby mądre ze względów marketingowych, ale dla zespołu to głupota. Moim zdaniem Alonso jest znacznie dojrzalszym, pewniejszym i ogólnie lepszym kierowcą i dawanie mu do zrozumienia, ze jakiś Lewis jest od niego jeśli nie lepszy to ważniejszy dla zespołu może mu tylko utrudnić zdobycie cennego mistrzostwa. Chyba prawie wszyscy się ze mną zgodzą, że z tej dwójki kierowców to Alonso ma większe szanse w walce o tytuł.
10.06.2007 15:31
0
nie ma to jak podpierac sie onetem... ale w tej kwestii akurat moze i maja racje.
11.06.2007 09:04
0
no i okazało się że jest już dużo spokojniejszym i lepszym kierowcą niż alonso - który z Raikonenem nie wytrzymują ciśnienia i ataku młodych wilków!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się