Nico Rosberg w Meksyku powiedział, że zdaniem jego zespołu do jego błędu pod koniec GP USA przyczynił się nagły podmuch wiatru.
Niemiec na 10 okrążeń przed metą prowadził jeszcze w wyścigu i gdyby utrzymał to prowadzenie do mety, Lewis Hamilton nie mógłby już cieszyć się trzecim tytułem mistrzowskim.Rosberg popełnił kosztowny błąd, wypadając z toru i dając się wyprzedzić swojemu partnerowi z zespołu. Po wyścigu Niemiec był wyraźnie sfrustrowany swoją postawą.
W Meksyku jest już jednak nieco lepiej: „To był nagły, duży podmuch wiatru. Mówię poważnie!”
„Każdy tak miał, więc nie może to być moją wymówką, to nadal był błąd, ale teraz go rozumiem i to jest dla mnie ważne.”
„To niezwykły przypadek, który przytrafił się tylko raz podczas tych wszystkich okrążeń. Zrozumiałem ten błąd i to bardzo pomaga mi iść do przodu. W efekcie tego podmuchu straciłem sporo docisku tylnej osi.”
Celem Niemca jest teraz odzyskanie wicemistrzostwa: „Chcę wygrać, jestem pewny, że Lewis również tego chce i tak samo Vettel, więc myślę, że będziemy walczyć tak jak do tej pory. Nie sądzę, aby na tym polu zaszła jakaś duża zmiana.”
29.10.2015 22:54
0
hehe ;)
29.10.2015 22:57
0
Lewis Pewnie kur*a nadmuch włączył na szybę w samochodzie i Nikusiowi powiało...co za bzdury. Popełnił błąd i tyle. Na cholerę te żale?
29.10.2015 23:06
0
Wiało mu pod narty czy w plecy?
30.10.2015 08:21
0
Za wzgórzem miał boczny podmuch i kół nie opanował :-)
30.10.2015 09:33
0
Jezeli z danych telemetrii inzynierowie potrafili wytlumaczyc Rosbergowi na czym polegal jego blad, to dobrze. Kazdy profesjonalny kierowca wyscigowy gdy popelni niezrozumialy blad zawsze bedzie chcial poznac i zrozumiec przyczyne bledu i calego incydentu. Fakt jest taki, ze mocny podmuch wiatru niekiedy moze doprowadzic bolid ktory juz na podstawie swojej aerodynamiki jest podatny na wiatr do utraty stabilnosci. Szczegolnie na dohamowaniu tylny podmuch wiatru moze byc przyczyna utraty sily docisku na tylnej osi. Boczyny podmuch wiatru w zakrecie tak samo korzystnie nie bedzie mial korzystnego wplywu na aerodynamike pojazdu. Tylny wiatr ma tylko taka zalete ze bolid na dlugiej prostej bedzie szybszy, ale znowu na dohamowaniu moze byc bardzo niestabilbny. Wiatr z przodu tzn. w nos zawsze na prostym odcinku bedzie auto wyhamowywal, znowu na dohamowaniu bolid bedzie posiadal odpowiednia sile docisku. Na torze wyscigowym najgorszy jest zawsze nagly mocny podmuch wiatru ktory wieje z roznych kierunkow. W takim przypadku kazdy kierowca na dohamowaniu albo w zakrecie moze miec masywne problemy z samochodem. Polecam przyjzec sie w TV jak na prostym odcinku bolid przy duzych predkoscia bedzie reagowal na wiatr. Kierowca wtedy nie bedzie jechal prosta linia tylko takim zygzakiem. PS Co do wyzej wyrazonych tutaj komentarzy z mojej strony tylko jeden wielki znak zapytania.
30.10.2015 09:35
0
* Boczyny podmuch wiatru w zakrecie tak samo nie bedzie mial korzystnego wplywu na aerodynamike pojazdu.
30.10.2015 10:03
0
*przyjrzec sie
30.10.2015 11:13
0
Złej baletnicy ... Rosberg to miernota i tyle.
30.10.2015 12:03
0
Rosberg przyznaje się do błędu, ale był on sprowokowany przez podmuch wiatru. Czemu miałby kłamać i się wybielać, skoro nie twierdzi, że nie popełnił błędu? @kajtek998998 - dłuższego ciągu liter się nie dało wpisać? ;)
30.10.2015 19:10
0
@8 miernota ,która nadrobiła sobie tyle czasu ,ze gdyby nie SC to takich błędów mógłby zrobić ze sześć
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się