Raikkonen otrzymał nowy silnik przed wyścigiem o GP Meksyku

Zespół Ferrari przed wyścigiem w Meksyku postanowił po raz kolejny wymienić jednostkę napędową w bolidzie Kimiego Raikkonena, przez co ten otrzymał dodatkową karę przesunięcia o 30 miejsc na starcie dzisiejszego Grand Prix. Fin efektywnie straci jednak tylko 1 pozycję.

Kierowca Ferrari miał niezbyt udaną sobotę na torze Hermanos Rodriguez. Podczas porannego treningu jego auto zatrzymało się na torze w kłębach dymu. Ekipa po treningu wymieniła skrzynię biegów zamontowaną w jego aucie, ale poinformowała, że zmuszona została również do założenia w jego bolidzie starego silnika.

W kwalifikacjach w aucie Raikkonena pojawiły się z kolei problemy z hamulcami przez co ten wywalczył tylko 13 pozycję.

Po nałożeniu kary przesunięcia o pięć pozycji za wymianę skrzyni biegów Fin miał startować do dzisiejszego wyścigu z 18 pola. Ekipa Ferrari zdecydowała się jednak przed wyścigiem założyć w jego aucie cały nowy, już szósty w tym sezonie układ napędowy, za co kierowca otrzymał dodatkową karę przesunięcia o 30 miejsc (wymiana wszystkich podzespołów wchodzących w skład silnika V6 turbo w rozumieniu przepisów FIA).

W związku ze zmianą przepisów dotyczącą karania kierowców za takie przewinienia oraz kolejną drakońską karą kierowców McLarena, Fin wymieniając cały układ napędowy na starcie GP Meksyku straci tylko 1 pozycję i do GP przystąpi z 19 pola.

Po wczorajszych kwalifikacjach okazało się, że kierowcy McLarena otrzymają kolejne kary, a Jenson Button ostatecznie zakończył z wynikiem przesunięcia o 70 miejsc na starcie wyścigu.