Zespół Red Bulla w Brazylii zdecyduje się sprawdzić nową, poprawioną jednostkę napędową Renault.
Skłócone ze sobą firmy wydają się dochodzić do porozumienia w kwestii zabezpieczenia ewentualnych dostaw silników na przyszły sezon. Renault poprawioną specyfikację silnika przygotowało na wyścig w Austin, jednak Red Bull ani w USA, ani w Meksyku nie zdecydował się z niej skorzystać.
Wedle przewidywań inżynierów Renault nowy napęd, na który wykorzystano 11 z 12 dostępnych tokenów rozwojowych, ma być szybszy od poprzedniego o 0,2 sekundy na okrążeniu. Zmiany dotyczyły głownie silnika spalinowego i w mniejszym stopniu układu turbo.
W myśl przepisów Daniela Ricciardo w Brazylii czeka więc z pewnością kara przesunięcia o 10 pozycji na starcie wyścigu, gdyż ekipa wykorzystała już swoją pulę układów napędowych na sezon 2015.
Jeżeli po piątkowych treningach okaże się, że silnik w bolidzie Ricciardo spisuje się dobrze, zespół Red Bulla rozważy wykorzystanie go również w aucie Daniiła Kwiata.
Zespół Toro Rosso, który w tym roku również korzysta z silników Renault już w Austin zapowiedział, że nie będzie w tym roku sprawdzał nowej konstrukcji układu napędowego Renault prawdopodobnie ze względu na to iż od przyszłego sezonu zamierza powrócić do współpracy z Ferrari.
11.11.2015 10:17
0
myślę że redbull musi sam dla siebie robić silniki , dla toro rosso też , i tak się im opłaci przecież
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się