WIADOMOŚCI

Magnussen ukarany za incydent z ostatniego okrążenia
Magnussen ukarany za incydent z ostatniego okrążenia
Po zakończeniu GP Hiszpanii sędziowie wyścigu mieli pełne ręce roboty. Oprócz rozpatrywania kolizji kierowców Mercedesa musieli zająć się wykroczeniem Carlosa Sainza, który przed wyścigiem wyjeżdżał z alei serwisowej przy czerwonym świetle oraz incydentem z ostatniego okrążenia między zawodnikami Renault.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Carlos Sainz za swoje wykroczenie otrzymał jedynie reprymendę, podczas gdy bardziej dotkliwą karę dostał Kevin Magnussen.

Duńczyk w końcowej fazie wyścigu założył świeże miękkie opony i doganiał swojego partnera zespołowego, Jolyona Palmera, który jechał na zużytych twardych oponach. Magnussen dogonił go na ostatnim okrążeniu w szykanie kończącej okrążenie.

„Bolid numer #20 [Magnussen] jechał na świeżym zestawie miękkich opon, a bolid numer #30 [Palmer] był na starszym zestawie twardego ogumienia co sprawiło, że kierowca bolidu #20 miał znacznie lepszą przyczepność i prędkość” pisali sędziowie w swoim oświadczeniu.

„Niemniej sędziowie uznali, że kierowca bolidu #20 nie mógł oczekiwać, że pokona zakręt numer 13 bez kolizji z bolidem #30, który został zmuszony do opuszczenia toru.”

Palmer i tak zdołał utrzymać swoją 13 pozycję, podczas gdy Magnussen finiszował tuż za nim. Po nałożeniu kary czasowej Duńczyk w klasyfikacji wyścigu spadł jednak na pozycję numer 15, za Felipe Nasra.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
St Devote

15.05.2016 21:11

0

Nie ma to jak rodzinne przepychanki. Ale i tak najlepszą familiadę odstawił dzisiaj Mercedes. Cała generalicja się zjechała na zdjęcie P1-P2 z Barcelony, a tu podwójne DNF. Nic dziwnego, że Lewis z Nico prześcigali się w przeprosinach całego zespołu już na starcie każdej wypowiedzi.


avatar
waterball

16.05.2016 07:20

0

Przypominają się słowa Roberta Kubicy: "pierwszym przeciwnikiem kierowcy F1 jest zawsze partner z zespołu" - lub coś podobnego. Trzeba zawsze pokazać, że jest się lepszym od jadącego na takim samym bolidzie. Inni przeciwnicy są mniej ważni.


avatar
berni

18.05.2016 07:22

0

za co kara? magnussen wepchnal sie, ale zmiescil sie w zakrecie, zmuszajac palmera do opuszczenia toru. ricciardo zrobil to samo z vettelem, zmuszajac go do opuszczenia toru i dodatkowo sam wyjechal poza tor. jesli sedziowie oceniaja, ze magnussen zbyt optymistycznie podszedl do wyprzedzania, bo bez uniku palmera doszloby do kolizji i za to go karaja, to co dopiero powiedziec o ricciardo: tam tez doszloby do kolizji gdyby nie celowy wyjazd vettela, a ricciardo jeszcze bardziej optymistycznie ocenil swoje szanse na wyprzedzenie: nie dosc ze sie wepchnal, zmuszajac vettela do wyjazdu, to jeszcze sam sie nie zmiescil - w przeciwienstwie do magnussena. dunczyk mniej zaslugiwal na kare niz ricciardo...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu