Dojechać do mety wyścigu o Grand Prix Węgier - taki cel na jutro stawia sobie Sakon Yamamoto, po zakończeniu dzisiejszych kwalifikacji na ostatnim miejscu. O sekundę lepszy czas ustanowił drugi z kierowców Spykera - Adrian Sutil - jednak mimo tego wystarczył on tylko do zajęcia dwudziestego pierwszego pola.
Sakon Yamamoto"Od wczoraj znacznie lepiej rozumiem, jak pracuje bolid i opony - więc w kwalifikacje włożyłem wszystko. Szkoda, że na ostatnim okrążeniu był duży ruch - i nie osiągnąłem czasu, jaki był możliwy."
"Jestem naprawdę zadowolony, że wszystko działało całkiem nieźle - doceniam pracę zespołu. Jutro chcę trochę przycisnąć - ale główny cel to finisz."
Adrian Sutil
"Po południu było znacznie lepiej, niż rano - kiedy mieliśmy dylemat, w którą stronę skierować ustawienia. Wróciliśmy więc do ustawień na kwalifikacje, które wypracowaliśmy wczoraj - w efekcie mieliśmy bardzo dobry balans, z lekką tylko nadsterownością."
"Moje najszybsze okrążenie było w porządku - po prostu ciężko tu prowadzić bolid. Nawet na twardszej mieszance mogłem wykonać dwa okrążenia w rozsądnym czasie. Mam nadzieję, że na jutrzejszy wyścig będziemy dysponować dobrymi ustawieniami."
04.08.2007 18:56
0
Yamamoto przynajmniej jest swiadomy swych umiejetnosci i nie przechwala sie.
04.08.2007 19:05
0
Matko, jak te Spykery rzuca w trakcie jazdy. Przód i tył lata na wszystkie strony. Nie dziwne że trudno tym dojechać do mety...
04.08.2007 20:07
0
możesz sobie chciec, jak ja bym jechal nawet takim spajkerem to bym byl pientnasty albo dziewientnasty no ale jak spajker chce jakiegos Yamamato to ich spawka ja nie będe sadzał nosa do nie swoich spraw
04.08.2007 20:18
0
przemek ty bys nawet kierownicy nie utrzymal. Wiec nie wsadzaj nosa do tego. Bo ci smierdzia lbedzie. odpusc to forum... prosze!!
04.08.2007 20:26
0
Przyłączam się do prośby Groshinnio- wyp******** z tego forum albo chociaż nie komentuj. Jesteś taki denny, że aż mi Ciebię żal. W życiu pewnie nie prowadziłeś samochodu, napewno nie masz prawa jazdy a wymądrzasz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadał.
04.08.2007 20:37
0
To prawda Yamamoto jest chociaż szczery i będzie zadowolony z finiszu a nie przechwala się . A i też bym sie dołączył do prośby Grossinho !!!
04.08.2007 20:42
0
"Nawet na twardszej mieszance mogłem wykonać dwa okrążenia w rozsądnym czasie." Widać że Sutil na wiecej nie liczy dobrych okrązeń :D Oni mają tak denny bolid ze Sutil i Yamamoto zapomnieli co to zanczy dobre ustawinia :D "w efekcie mieliśmy bardzo dobry balans, z lekką tylko nadsterownością." Lekką nadsterownościa... Bolid Spykera prawie kazdy zakręt brał driftem albo jechał prosto a oni sa zadowoleni... Cóż... POWODZENIA!
04.08.2007 20:46
0
Po panowaniu jednego Przemka na tym forum przyszedł czas na Przemka drugiego. Każde forum powinno mieć swojego Przemka:P. A może to ten sam Przemek tylko z inną datą urodzenia w nicku dla niepoznaki? Ależ on szprytny i szczwany!!
04.08.2007 21:16
0
Panowie spokojnie! Przemek1993 ma pewnie 14 lat, to dzieciak! Ale prawda jest taka, że nawet jakby Alonso wsiadł do Spykera to nie przeszedłby nawet do Q2!
04.08.2007 21:24
0
Przemek ty chyba w szoku jestes chlopcze.F1 to sport motorowyz najwyzszej półki i zeby tam sie dostac trzeba byc naprawde kozakiem,takze nawet Yamamoto jest swietnym kierowca.A ty gadasz takie glupoty.grossinho ma racje,nawet bys nie utrzymal kierownicy,a zreszta kto by cie tam wpuscil.A co do tych spykerow to rzeczywiscie szok ze tak lataja w zakretach.Co bedzie jak TC wylacza?!?!?!?!
04.08.2007 21:43
0
Dokladnie spykery plywaly po torze strasznie...wiec Sutilowi trzeba oddac ze nie walczyl tylko z czasem ale i z bolidem...co do Yamamoto t jak na F1 orlem nie jest..to juz zdazyl pokazac..ale trzeba tez sobie powiedziec ze jest moze najgorszy ale wsrod najlepszych juz wyczyny winkelhocka pokazaly przepas jaka dziela najgorszych kierowcow F1 i dosyc dobrych kierowcow innych serii...
04.08.2007 21:44
0
Cel na GP Turcji: dojechać do mety i nie dać się wyprzedzić koledze z zespołu
04.08.2007 21:45
0
Cel na GP Turcji: dojechać do mety i nie dać się wyprzedzić koledze z zespołu
04.08.2007 21:46
0
... wyprzedzić w sensie zdublować
04.08.2007 23:08
0
Co za ambicje... "Dojechać do mety"...
04.08.2007 23:10
0
Maxter ... jak na spykera to i tak bardzo dużo..:) Pozdrawiam
04.08.2007 23:44
0
nic tylko współczuć i życyć jak najmniej niebieskich flag... ;-)
05.08.2007 05:39
0
cel wzrasta w miare mozliwosci, a ze mozliwosci sa beznadziejne to cel rowniez
05.08.2007 15:50
0
Ależ to niewygórowane marzenie... I co z tego że nieosiągalne hihi....
06.08.2007 10:27
0
i cały misterny plan poszedł w pi.....
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się