Były inżynier Formuły 1, który współpracował z takimi zespołami jak: Benetton, Ferrari, Tyrrell, Prost i Minardi- Joan Villdelprat zabrał głos w sprawie Fernando Alonso, wokół którego osoby, zwłaszcza po GP Węgier rozpętał się szum medialny.
Hiszpański kierowca McLarena, dwukrotny Mistrz Świata F1, zdaniem prasy podjął już decyzję o przedwczesnym zerwaniu kontraktu z brytyjskim zespołem. Powodem tak drastycznego posunięcia miałby być konflikt pomiędzy Hiszpanem, a Lewisem Hamiltonem, drugim kierowcą zespołu.Hiszpańskie media już od dawna zarzucają zespołowi z Woking niekompetentność w stosunku do Fernando Alonso. Po GP Węgier i związanym z nią incydentem podczas kwalifikacji, spekulacje nabrały jeszcze większego rozpędu.
Zdaniem niektórych mediów Fernando Alonso mógłby po zakończeniu sezonu przejść do zespołu Ferrari, jednak Villdelprat, który w 2001 roku współpracował ze swoim rodakiem w zespole Minardi podał do publicznej wiadomości ciekawą informację: „On [Alonso] miał już kontrakt z Ferrari na pięć lat. Kontrakt był gotowy, a jego menadżer nawet uzyskał ustną aprobatę i zatwierdził umowę uściskiem dłoni. Tydzień później oni podpisali umowę z [Flavio] Briatore bez wiedzy [Jeana] Todta, co odebrało mu jakiekolwiek szanse na zostanie kierowcą Ferrari.”
Przy okazji ujawnienia szczegółów z początków kariery Fernando Alonso, Villdelprat nie omieszkał skrytykować postawy Rona Dennisa i zespołu McLaren za zaistniałą sytuację:
„Gdybym zarządzał w McLarenie ukarałbym go [Hamiltona] publicznie ponieważ, tak jak w każdym innym biznesie, gdy pracownik ignoruje swojego szefa, zostaje ukarany.”
08.08.2007 18:00
0
"ukarałbym go [Hamiltona] publicznie" chyba Alonso ... ?
08.08.2007 18:20
0
chyba nie, hamilton jak wracal do boksu po q3 mial ostra klotnie z ronem przez radio. alonso powiedzial ze nie slyszal zeby kiedykolwiek podwladny mowil tak do szefa. hamilton zignorowal plan teamu na q3, dlatego team go przyblokowal. pewno alonso dolozyl pare sek ;) ale zawsze
08.08.2007 18:57
0
Dokładnie...zresztą nawet na zachodnich forach ludzie są zniesmaczeni tym co zrobił Hamilton...sposób w jaki mówił do Rona stoi w sprzeczności z wizerunkiem jaki próbuje nam tu kroić jego "wspaniały tatuś"...Niby milutki i skromny a wyszedł z niego większy buc niż z Alonso...ten przynajmniej taki zawsze był opryskliwy i nigdy nie udawał grzecznego chłopca.
08.08.2007 19:13
0
Przecież Hamilton blokował na szybkim kółku Alonzo i nikt nawet nie zaeragował teraz są tego skutki pozatym szef mercedesa i hamilton są spokrewnieni w jakiśtam sposób i dlatego się mówi że jest pupilkiem w maklarenie .
08.08.2007 19:19
0
fernando alonso jest dobrym kierowca a hamilton jest robiony na dobrego kierowce ktorym raczej nie jest i wszystko ma dzieki ukladom a alono jest kozaczek i cfaniak ale wymaita
08.08.2007 19:33
0
no to bardzo fajno:) zobaczymy co z fernando się stanie. co do lewisa już pisałem wieki temu. jeden z największych talentów ostatnio. błyskotliwa kariera i świetne wyniki w F1. podchodziłem do niego sceptycznie, ale pokazywał światu, że umie się zachować, dlatego przestałem go nielubić. ale teraz wyraźnie widać, że prowadzony za rękę przez całe życie chłopak może się zachowywać nieobliczalnie. no takie życie. ojciec roberta wywalał resztki kasy i go wspierał, jak tylko mógł. tatuś lewisa też wspierał syna, tylko, że na tor podwoził go błyszczącym mercem. niestety ale jeśli hamilton nie nauczy się pokory teraz, to nawet ogromny talent może go nie utrzymać we formule:/
08.08.2007 19:42
0
A ja myślę że trafiła kosa [ Alonso ] na kamień [ czarny diament] i iskry walą na około, jak by nie patrzeć to to się musi k..... zapalić a pożar będzie wielki bo pierwszy strażak [Dennis] zamiast gasić w zarodku to jeszcze benzyną podlewa.
08.08.2007 20:13
0
ja wam powiem że ten Hamilton morze jest dobry ale tylko w Mclarenie a w dodatku pyskaty. Jestem za Alonso, ale jak widzicie tu liczy się szmalec tak jak w przypadku Haitwelda za wybryk na Robercie dostał nowy kontrakt
08.08.2007 20:20
0
"...co odebrało mu jakiekolwiek szanse na zostanie kierowcą Ferrari" jak myślicie czy to tylko wtedy zaprzepaściło możliwość dogadania się z Ferrari czy może Alonso tak uraził szefów scuderii, że już nigdy nie dostanie od nich pracy?
08.08.2007 20:22
0
Cukiereczku! Na Boga! Morze , to może również ocean.
08.08.2007 20:33
0
youtube.com/watch?v=i25gNYpHlws Dla wyluzowania nieco starszy filmik z Fernando.
08.08.2007 20:44
0
sie porobiło...od razu wiedzialam, ze będą kłopoty.. może się Dennis nauczy żę faworyzacja to nie ejst dobra rzecz!! od razu po nim widac, że to jakiś cwel... fajnie by było, gdyby Ferni jezdził w Ferrari... ale uważam, że to murzyna (nie jestem rasistką) powienni wyper**lić na zbitą mordę!! no, ale to podobno rodzina z Dennisem...
08.08.2007 20:45
0
Disi - możesz przyblizyc, co mowił HAM??
08.08.2007 20:48
0
Alonso dobrze wtedy jednak trafił (czy też wybrał). W Ferrari byłby jednak raczej tylko nr 2 za Schumacherem. Teraz za to wybrał źle. Choć niby dobrze bo najlepszy samochód. Ciekawi mnie ten Hamilton. Komentatorzy na Polsacie wspominali o jakiś związkach rodzinnych - ktoś coś wie więcej? Ile lat ma ten cały Ron Dennis? Może ojciec Hamiltona to jakieś jego lewe dziecko?
08.08.2007 21:04
0
i się założę, żę poszlo o to, że Ferni byłby kierowcą numer2, po Schumim...( tak jak pisze zu7)..
08.08.2007 21:18
0
cukiereczek - NIK ma kontrakt z BMW zaklepany ale jeszcze nie podpisany
08.08.2007 21:18
0
cukiereczek - NICK ma kontrakt z BMW zaklepany ale jeszcze nie podpisany
08.08.2007 21:24
0
Alonso jest świetnym kierowcą...i na swój sukces pracuje sam...a nie jak Hamilton, któremu pomaga rodzinka..:/...Moi zdaniem McClaren Mercedes...a wszczególności Ron Dennis zachowuje się nie profesjonalnie...!!!
08.08.2007 21:28
0
Hamilton najlepiej by się sprawdził w Spyker'ze... jest to odpowiedni bolid do jego możliwości...ale tam nie ma powiązań rodzinnych i pewnie by go nie przyjeli..:P:P...A ciekawe czy Lewis nie ma lepszego bolidu niż Alonso...ciekawe...
08.08.2007 21:59
0
Jeżeli dobrze kojarzę to Dennis jest ojcem chrzesntym naszego małego Hamiltonka a co do Alonso to chciałbym żeby razem z Kubicą jeździli w jednym zespole... :D
08.08.2007 22:08
0
Witam. Ja mysle ze Alonso po tym sezonie odejdzie z maclarena. Ferrari i renault odpada pozostaje Bmw. Alonso za NH brzmi pieknie...
08.08.2007 22:10
0
goch przytaczam Ci to co wyczytalem ma Onecie o calum zajsciu przez team radio. "Debiutujący w F1 Lewis Hamilton w niewybrednych słowach wyraził swoją opinię na temat incydentu. "Nawet, ku..., nie próbuj zrobić tak jeszcze raz!" - miał - według "The Guardian" - powiedzieć Anglik do swojego szefa przez "team radio". "Nie waż się, ku..., nigdy więcej tak do mnie mówić" - zripostował Ron Dennis. Lider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata zakończył "konwersację" słowami "Pier... się!". "
08.08.2007 22:11
0
Nie...to nie jest dobry pomysł...Kubica mógłby się wiele nauczyć od Alonso ale Robert byłby w cieniu a później zaczęłoby iskrzyć...Kubica musi być numerem 1..w BMW z Nickiem ma większe szanse na to-choć też będzie ciężko. A Lewis..no wiecie...jest dobry ale jak już McLaren wpompował w niego tyle kasy i wysiłku(10 lat) to nie wypuszczą go...jakoś muszą go wykorzystać aby "inwestycja się zwróciła"....Alonso dawał mu wykresy telemetryczne i ustawienia bolidu...Podobno nawet Macca pokazywał Lewisowi na Węgrzech wyścig z ubiegłego roku aby Lewis zobaczył jak Alonso pokonywał zakręty w deszczu...nie dziwcie się że Alonso czuje sie tam robiony w wała...bo gdyby to chodziło tylko o walkę między zawodnikami to rozumiem....ale tam uczy się Lewisa na mistrza kosztem Alonso....Im prędzej Alonso odejdzie tym lepiej dla Roberta...Lewis nie będzie miał kogo naśladować i od kogo się uczyć...Niech od De la Rosy się uczy ;)
08.08.2007 22:12
0
Moja odpowiedź do ni5m0
08.08.2007 22:37
0
Hamilton - Tiger Woods formuły 1
08.08.2007 22:38
0
Tu macie ciakawy filmik co mysla ini o FIA... www.youtube.com/watch?v=1ziu6oDSic4
08.08.2007 23:00
0
Dobre Supek ;) Zdjęcie tatka Lewisa wyciągającego go dźwigiem widziałem już wcześniej-jest super ;)
08.08.2007 23:05
0
fezuj - pierwszy komentarz bomba...... On Denis jest ojcem chrzestnym Hamilka........leeloo - bez jaj jaki Tiger Woods?!? chyba jesteś po piwie...... dajcie mi pomysł na partnera Hamila w mclarenie.....De La Rosa - przecież każdy będzie chłopcem do bicia.......już z góry współczuje... ;-)
08.08.2007 23:58
0
Na stroce ITV znalazlem cytat LH do Denisa: Hamilton reportedly told his boss to, “Go f****** swivel”. Zalosny koles, przed mediami usmieszek, a poza kompletny brak respektu do kogos kto (przez 10lat!) wyniosl go do F1. Przypomne moze jeszcze odpowiedz LH na pytanie w stacji ITV jak to jest byc w pierwszej linii w monaco: '' dobrze jest miec inne malpki za soba''. Ja kolesia juz nie szanuje. Wychodzi kim naprawde jest. Usmiech przed kamera nie pomoze.
09.08.2007 00:12
0
walerus jeszcze 2 tygodnie temu byłoby to jak najbardziej na miejscu ale teraz tylko fajnie brzmi ... :)
09.08.2007 07:28
0
Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść.Tylko gdzie?Może na babcię klozetową,ze swoimi manierami i szarmancją będzie w sam raz.
09.08.2007 08:24
0
proponuje - nowy cykl wyścigów - Hamil Formuła dla rozpieszczonych bachorów bogatych rodziców - pchanych na siłę gdzie się da - niech z podobnymi sobie się ściga..leeloo - piwko i tak najlepsze jest ponoć w zimie - bo ze świeżego chmielu jest wyrabiane..... ;-) co do Hamila może być żółty, czerwony biały - ale jest chamem i tyle - nie miałby tyle samozaparcia co Robert by samemu wejść na szczyt.
09.08.2007 08:47
0
pamiętajmy że do gry wejdzie jeszcze jeden team a to oznacza miejsce dla jeszcze dwóch kierowców .prodrive nie jest cieniasem na rynku motoryzacyjnym i choć będą nowicjuszami w f1mogą być miłym zaskoczeniem dla fanów tego sportu.roberta jest to pierwszy sezon w f1 i niestety nie może dyktować żadnych warunków . pozostaje mu tylko walczyć dalej na torze i czekać na rozwój sytuacji.na mcl i ich kierowców leje ,są teraz najlepsi i zarazem najgłupsi na torze . muszą sami dorosnąc do sytuacji która najwyrażniej ich przerosła.czy jedzie ktoś na monze z firmą"bis-pol" z krakowa
09.08.2007 09:35
0
Jak oglądałem GP Węgier To komentatorzy mówili coś o tym iż Hamilton jest w jakiś sposób spokrewniony (piąta woda po kisielu ale zawsze) z Ronem Denisem a on go otacza opieką już od 10 lat(finansową i nietylko).To by wszystko tłumaczyło
09.08.2007 09:43
0
Ron Denis jest ojcem chrzestym Hamila- i ... tylko tyle... ;-)
09.08.2007 10:00
0
walerus moze spokrewnili sie podczas tej 10letniej znajomosci, i teraz napeicia w zwiazku ;] wiec moze nie tylko tyle :P
09.08.2007 10:22
0
walerus .. przykro mi ale nie pije piwka, a i tak uważam to co uważam i chyba to uszanujesz ?
09.08.2007 10:29
0
of course!
09.08.2007 10:30
0
Norbert Haug zdementował doniesienia, które pojawiły się w brytyjskiej prasie mówiące o tym, że Fernando Alonso został poinformowany przez szefostwo McLarena o możliwości opuszczenia stajni z Woking po zakończeniu obecnego sezonu. Hiszpan, dwukrotny mistrz świata, związany jest z McLarenem trzyletnim kontraktem, obowiązującym od obecnego sezonu. Anonimowa, dobrze poinformowana osoba doniosła po weekendzie na Węgrzech, że szefowie McLarena “mają go dość”. Jednak Norbert Haug, w środowym wywiadzie dla niemieckiego Bilda powiedział, że Alonso nie przewiduje zmiany zespołu. Spytany, czy założyłby się o pozostanie Alonso w McLarenie, Haug odpowiedział: “Ta sprawa nigdy nie była tematem. Mamy ważny kontrakt, więc dlaczego mam ten fakt obstawiać?” Haug zaprzeczył, że Ron Dennis uwolnił Alonso z warunków obowiązującego kontraktu i wydał pozwolenie na opuszczenie McLarena po sezonie. W wywiadzie dla niemieckiej gazety Stuttgarter Nachrichten powiedział: “Rozpoczęliśmy właśnie przerwę wakacyjną, więc konieczne jest aby media donosiły o czymś.’ Dodał również, że jeszcze przed weekendem wyścigowym w Turcji osoby biorące udział w nieporozumieniach podczas GP Węgier, czyli Alonso, Hamilton i Dennis, zasiądą do kluczowych rozmów, mających na celu polepszenie atmosfery w zespole.
09.08.2007 10:32
0
silly season w pełni...;-)
09.08.2007 10:33
0
walerus .. przykro mi ale nie pije piwka, a i tak uważam to co uważam i chyba to uszanujesz ?
09.08.2007 13:09
0
jak już pisałem - of course - czyli tak - każdy robi to co lubi lub to do czego się zobowiązał i każdy ma swoje zdanie na kilacje i śniadanie...;-)
09.08.2007 13:33
0
walerus - wielkie dzięki za przytoczenie(skopiowanie) wypowiedzi Herr Hauga ;). Trzeba jednak pamiętać, że Norbert zawsze dementuje takie doniesienia i spekulacje. Jest on do tego stopnia optymistyczną osobą, że nawet w największym kryzysie zespołu, widzi osiągnięcia i sukcesy. Słuchając jego wywiadów można odnieść wrażenie, że mimo tak zaciętej rywalizacji ich podopieczni (Ferdek i Lewis) tak naprawdę kochają się jak bracia. Haug powiedział, że McLaren jest tak ekonomicznym zespołem, że każdy pracownik pełni tam dwie funkcje. Norbert, oprócz pełnienia funkcji szefa Mercedesa, ma za zadanie wypowiadać się w mediach w samych superlatywach o teamie oraz "upiększać werbalnie" takie sytuacje jak wewnętrzny konflikt kierowców czy inne, nieprzyjemne dla zespołu sprawy (np. zarzuty o szpiegostwo). Jeżeli chodzi o domniemany kontrakt Alonso z Ferrari: w 2001 roku były spekulacje, że Włosi chcą zatrudnić Hiszpana, jednak informację Villdelprat'a o tej 5-letniej umowie można uznać za fanaberię i jego osobisty wymysł.
09.08.2007 13:37
0
Czytałem gdzies taki artykul "przyszlosc Kubicy w rekach Alonso" pisze tam ze alonso mialby sie zamienic teamem z Kubica, ale moim zdaniem lepiej gdyby Robert zostal w bmw biorąc pod uwage predkosc rozwoju tego teamu a tak pozatym to Kubica ma juz kontrakt z bmw a Nick Heidfeld napewno ie odejdzie z saubera
09.08.2007 14:08
0
disi----jakoś nie sądzę, żeby specjalnie iskrzyło między Robertem i Alonso, gdyby jeździli razem :)
09.08.2007 15:03
0
ojezu ludzie ,nie czytajcie tych glupot z onetu czy wp. przeciez to typowe zarcie dla mas. nic sie nie dzieje w f1. poza brakiem tematow bo wszystkie teamy ostro pracuja teraz. a denis zalatwi sprawe jak doktorek w bmw i moze im ten konflikt pomoze wyprostowac wszystkei sprawy.
09.08.2007 15:23
0
Moim zdaniem Todd powinien zapomniec o niesnackach z przeszlosci miedzy Alonso i Ferrari, wywalic nic nie robiacego i nie umiejacego masse i wsadzic tam Alonso, duet z kimim byl by niesamowity
09.08.2007 15:24
0
Moim zdaniem Todd powinien zapomniec o niesnackach z przeszlosci miedzy Alonso i Ferrari, wywalic nic nie robiacego i nie umiejacego masse i wsadzic tam Alonso, duet z kimim byl by niesamowity
09.08.2007 15:40
0
tyle tylko, ze syn Todt'a jest menadzerem Massy ;)
09.08.2007 15:46
0
to nie przejdzie - pytania są dwa: czy Alonso odejdzie - jeśli to gdzie odejdzie - i to pomoże ustawić składy zespółów na sezon 2008....
09.08.2007 16:47
0
kreosmania myślisz że Kimi i Fernando w jednym teamie to dobre rozwiązanie? Bo ja nie jestem tego pewna. Obaj są świetnymi kierowcami, najprawdopodobniej najlepszymi w obecnej F1, ale każdy wie, że nie może być 2 mistrzów w jednym zespole...
09.08.2007 16:59
0
majkawiolka - jak to dwóch mistrzów skoro Kimi nim nie jest?
09.08.2007 17:55
0
czy ktoś może wie gdzie znajdę program pit line parku na bemowie?
09.08.2007 18:02
0
Oficjalna strona: www.pit-lane-park.pl/index.html
09.08.2007 18:32
0
enzo777 dzięki
09.08.2007 20:14
0
walerus sorrka kliknęło mi sie dwa razy ;-)
10.08.2007 09:09
0
Marti przepraszam, źle się wyraziłam. Chodziło mi o to że obaj są świetnymi kierowcami i kandydują do tytułu mistrza po raz kolejny (wiadomo, że Kimiemu dużo do tytułu nie zabrakło...)
10.08.2007 10:02
0
Leeloo - spoko loko luz i sponton - a dla mnie Kimi też jest mistrzem mimo iż fkatycznie tytułu nie zdobył - cenię go jako kierowcęna równi z Alonso - potem długo nic i pogoń młodych wilków; Kubicy, Hamiltona, Rosberga, Masy.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się