Obaj kierowcy Ferrari po dzisiejszych kwalifikacjach nie ukrywają iż dzisiaj popełniali zbyt dużo błędów, aby móc powalczyć z Lewisem Hamiltonem o pierwsze pole startowe. Obaj jednak upatrują swoich szans w jutrzejszym wyścigu.
Sebastian Vettel, P2"Nie jestem zadowolony z pracy jaką wykonałem na ostatnim przejeździe w Q3. Prawdą jest, że stawiliśmy czoła mocnej konkurencji, ale mogliśmy być bliżej. Mogliśmy być nawet przed nimi, ale dzisiaj Lewis wykonał świetną robotę. Jeżeli chodzi o mnie straciłem panowanie nad autem w drugim zakręcie toru i od tamtej pory wiedziałem, że muszę gonić. Bolid był bardzo dobry, a ja byłem z niego zadowolony także podczas treningu. Start z pierwszego rzędu daje szanse na dobre ruszenie z pól startowych. Nie mogę doczekać się jutrzejszego wyścigu. Jestem pewny, że czeka nas bardzo zacięta walka. To fajny tor, a my mieliśmy tutaj także sporo zabawy w zeszłym roku."
Kimi Raikkonen, P4
"Dzisiaj było ciężko: z jakiegoś powodu wczoraj lepiej czułem się w bolidzie. Bolid był w miarę OK, ale mieliśmy problemy z pracą ogumienia. Bolid miał duży potencjał, ale ja nie pojechałem zbyt dobrze i nie złożyłem dobrego okrążenia. Mój ostatni przejazd był bardzo słaby. Popełniłem błędy w pierwszym i drugim zakręcie i zapłaciłem za to cenę. Jutro powinna być inna bajka. Zapowiada się długi wyścig i wiele może się podczas niego wydarzyć. Tutaj nigdy nic nie wiadomo. To jedno z tych miejsc, gdzie wszystko może się szybko zmienić. Postaramy się dokonać najlepszych wyborów. Powinniśmy mieć dobrą prędkość. Zobaczymy jak to będzie."
11.06.2017 14:06
0
Forza Ferrari!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się