Kierowcy Saubera korzystając z ubiegłorocznej konstrukcji silnika Ferrari skazani są na okupowanie ostatnich pól startowych. Na szybkim torze w Kanadzie nie mogło się to inaczej dla nich zakończyć, tym bardziej, że w końcówce Q1 Pascal Wehrlein stracił panowanie nad swoim bolidem w pierwszym zakręcie i delikatnie go rozbił.
"Uderzenie w bandę było moją winą. Zjechałem zbyt mocno na prawą stronę podczas hamowania przed pierwszym zakrętem i najechałem kołami na trawę. Przepraszam zespół, zwłaszcza mechaników, którzy ciężko pracowali przy moim bolidzie także w Monako. Dzisiaj znowu będą mieli długi dzień."
Marcus Ericsson, P19
"Jak do tej pory to trudny weekend dla nas. Zwłaszcza wczoraj mieliśmy problemy z przyczepnością. Udało nam się dokonać pewnych postępów w zrozumieniu opon, ale nie byliśmy w stanie utrzymać tempa naszych rywali. Pozytywne jest to, że dzisiaj pewniej czułem się w aucie, a zmiany jakich dokonaliśmy w nim powinny pomóc nam w warunkach wyścigowych."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się