Szef ekipy Haasa, Gunther Steiner, broni decyzji zespołu dotyczących wydania w Singapurze poleceń zespołowych.
W wywiadzie dla duńskiego BT zmienił jednak nieco swój pogląd: "Po wyścigu powiedziałem przed kamerami, że decyzja ta kosztowała nas punkty. Sytuacja była jednak nieco inna niż sądziłem."
Szef zespołu Gunther Steiner przekonuje, że polecenia zespołowe miały na celu stworzenia jak najlepszych warunków dla strategii całego zespołu, aby zdobyć jak najwięcej punktów.
"Nasz zespół nie faworyzuje kierowców" mówi. "Romain i Kevin rywalizują na równych warunkach, ale podczas wyścigów podejmujemy pewne decyzje na pitwall."
"Rozmawialiśmy już o tym i oczyściliśmy atmosferę. Być może uraziliśmy kogoś, ale już to wyjaśniliśmy i wszystko zostało zaakceptowane."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się