Zespół Gene Haasa otrzymał od sędziów zawodów w Malezji specjalną dyspensę, pozwalającą mechanikom złamać zasady godziny policyjnej przy pracy nad odbudową bolidu Romaina Grosjeana.
Bolid Haasa został doszczętnie zniszczony, ale amerykański zespół nie musi już przynajmniej martwić się o kwestie przepisów dotyczących godziny policyjnej.
Zgodnie z regulaminem wprowadzonym kilka lat temu wszystkie zespoły muszą podporządkować się ścisłym ograniczeniom czasu pracy swoich mechaników i nie tylko przy bolidach w trakcie weekendu wyścigowego.
W związku z tym iż dzisiejszy wypadek nie był zawiniony przez kierowcę ani jego zespół, FIA postanowiła zwolnić ekipę pracującą przy rozbitym bolidzie Haasa z obowiązku respektowania przepisów w tym zakresie.
Sędziowie wyścigu "biorąc pod uwagę okoliczności, które doprowadziły do wypadku bolidu numer 8, które były poza kontrolą kierowcy i konstruktora (a także innych kierowców i konstruktorów) postanowili uznać je za siłę wyższą."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się