WIADOMOŚCI

FIA potwierdza, że osuszanie pól startowych jest nielegalne
FIA potwierdza, że osuszanie pól startowych jest nielegalne
Zespoły Formuły 1 zostały poinformowane przez FIA iż osuszanie pól startowych przed startem wyścigu będzie od tej pory ściśle przestrzegane, po tym jak po GP Malezji pojawiły się pewne kontrowersje w tej sprawie.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Przepisy Formuły 1 zabraniają takich praktyk Artykułem 22.3 regulaminu sportowego, który stanowi: "Inaczej niż jazdą po torze, zespoły nie mogą próbować zmieniać przyczepności żadnej części nawierzchni toru."

Przed startem GP Malezji wiele ekip było widzianych na polach startowych ze specjalnymi dmuchawami, osuszając miejsca startu swoich kierowców, a co za tym idzie poprawiały ich przyczepność.

Po wyścigu przedstawiciele zespołu Force India potwierdzili iż zgłosili tę sprawę FIA, ale ta nie podjęła żadnych działań, aby ukrócić ten proceder.

FIA przed wyścigiem na Suzuce rozesłała do wszystkich ekip list informujący je, że od tej pory będzie to surowo przestrzegane.

FIA wyjaśniła również, że jej przedstawiciele zwracali uwagę ekipom osuszającym pola startowe tydzień temu, ale sprawa nie została przedstawiona sędziom zawodów, gdyż uznano iż nie jest to poważne naruszenie przepisów.

Co więcej wskazano, że zespoły były wprowadzone w mylną interpretację przepisów po ubiegłorocznym GP Japonii podczas, którego FIA przyzwoliła ekipom na osuszenie pól startowych przed wyścigiem, a zespoły sądziły, że pozwolenie to cały czas jest aktualne.

FIA wyjaśniła teraz, że takie praktyki będą ściśle przestrzegane, ale zaznaczyła, że w niektórych okolicznościach może ponownie pozwolić na osuszanie pól startowych, natomiast będzie się to odbywało każdorazowo w drodze wyjątku.

Jak się można domyślać z całego zamieszania najmniej zadowolony jest zespół Force India, który liczył, że stosując się do litery prawa FIA, być może zyska kilka punktów w mistrzostwach.

"Być może następnym razem złożymy protest" mówił Otmar Szafnauer. "Jeżeli będzie to konieczne przekażemy taką sprawę na ręce sędziów, a jeżeli będzie trzeba to zgłosimy to do Międzynarodowego Trybunału Apelacyjnego."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
waterball

07.10.2017 10:39

0

Krótko mówiąc FI wyszli na frajerów stosując się do przepisów ...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu