Zespół Renault poinformował, że udało mu się pozyskać usługi Matthew Harmana, który do tej pory pełnił funkcję szefa działu integracji układu napędowego w Mercedesie. W Enstone obejmie on funkcję zastępcy głównego projektanta.
Harman pracował dla Mercedesa przez ponad 17 lat. Dołączył do jego działu silnikowego już w 2001 roku jako lider zespołu inżynierskiego a w 2011 roku został promowany do działu zajmującego się integracją silnika w zespole F1.Zespół Renault po fabrycznym przejęciu odbudowuje swoje zasoby ludzkie, a pozyskanie człowieka, który ma sporą wiedzę na temat integracji układu napędowego w mistrzowskim zespole z pewnością będzie stanowiło zastrzyk motywacji dla całej ekipy.
"Przez ostatnie trzy lata Bob Bell dowodził zespołem, aby wzmocnić jego skład techniczny" mówił Cyril Abiteboul. "Jesteśmy zaszczyceni, że udało nam się skusić kogoś kalibru Matthew."
Harman rozpocznie pracę w Enstone z dniem 1 września i będzie współpracował z głównym projektantem zespołu Martinem Tollidayem.
14.06.2018 19:04
0
No.... taka trochę metoda na chinczyków, że lepiej zerżnąć od innych niż wymyślić samemu ( per analogia do F1: podebrać innym kogoś kto się zna, lub mieć kogoś kto widział rozwiązania innych), ale co by nie mówić Chiny są teraz potęgą. Zobaczymy jak wyjdzie to Renault.
15.06.2018 11:04
0
P.L też przechodził z Maclarena do Mercedesa, po czym Mercedes miał problemy z oponami. Teraz przeszedł do Williamsa który ma potężne problemy z oponami. To też ryzyko. Adrian Newey przynajmniej się szanuje. Uczciwie też mówiąc na ich miejscu też wolałbym kupić kogoś kto ma wiedzę niż inwestować miliony. Mercedes o wiele więcej zainwestował w silnik niż cała reszta. Dlatego też mają 4 tytuły.
15.06.2018 11:05
0
To mieli zatrudnić polskiego inżyniera po studiach? To normalna sprawa i prawo rynku.
15.06.2018 11:10
0
I co z tego? Jeżeli Renault dogoni RBR nie będzie to powodem wzmocnienia Francuzów, lecz osłabieniem "puszek". Oby Honda nie przyczyniła się do degradacji Red Bull Racing.
15.06.2018 22:06
0
1. YASHIU Głupoty piszesz. Raz, że Chińczycy "ameryki" nie odkryli kopiując zachód, dwa że F1 to zamknięty krąg inżynierów. Wiedza krąży wśród zespołów, ale również pomiędzy FIA czy FOM. Ludzie przechodzą z zespołu do zespołu, z FIA do zespołów i odwrotnie. Wszechobecna migracja.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się