Szef zespołu Toro Rosso, Franz Tost spodziewa się, że jego ekipa będzie mogła potwierdzić skład swoich kierowców na przyszły sezon najwcześniej w grudniu. Po zakontraktowaniu Daniiła Kwiata na 2019 rok, kwestia drugiego fotela wciąż zostaje otwarta.
Brendon Hartley zapewnia, że zrobił wszystko, co mógł by pokonać Pierre'a Gasly'ego. Na korzyść Nowozelandczyka działa również to, że podczas Grand Prix USA zaliczył swój najlepszy wynik w Formule 1, gdy po dyskwalifikacji Magnussena i Ocona przesunął się na dziewiąte miejsce. Wydaje się jednak, że to nie rozwiało wątpliwości Red Bulla, gdyż Franz Tost jest przekonany, że szefowie austriackiego zespołu nie podejmą decyzji przed zakończeniem obecnego sezonu, które będzie miało miejsce pod koniec listopada."Trzeba zakończyć sezon, aby uzyskać wyraźny obraz. W grudniu Red Bull zadecyduje o ofercie kierowców Toro Rosso" zadeklarował Austriak.
Dyspozycja Hartleya nie zachwyca także Helmuta Marko, który potwierdza, że Nowozelandczyk musi spisywać się lepiej, by myśleć o pozostaniu w zespole.
"Dobrze się zaprezentował w Austin, ale mimo to, jeśli patrzy się na wyniki, ma cztery punkty, a Pierre ma dwadzieścia osiem. Musi poprawić swoje wyniki, jeśli chce pozostać w drużynie" komentował doradca ds. sportów motorowych w Red Bullu.
Zniecierpliwienie okazuje także zespół DAMS, który zajmuje się interesami Nissana w Formule E. Reprezentantem ekipy od przyszłego sezonu miał być Alexander Albon, jednak nie milkną pogłoski o tym, że Taj jest głównym faworytem do zostania partnerem zespołowym Daniiła Kwiata. Wątpliwości nie rozwiał Franz Tost, który nie zdradził żadnych szczegółów dotyczących negocjacji.
"Negocjacje są poufne. Nie mogę podać żadnych szczegółów na ten temat" uciął szef Toro Rosso.
26.10.2018 22:53
0
Jak partnerem Gasly'ego? Przecież Gasly będzie partnerem Holendra.
26.10.2018 22:58
0
Widzę że poprawione.
26.10.2018 23:01
0
Nie wiem na co tu czekać. Brać Albona i tyle, lepszego na rynku nie znajdą, bo Ocona tam na pewno nie wezmą.
27.10.2018 01:42
0
Ja wiem, że to śmieszne ale oni na kogoś czekają :P
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się