Zespół Renault nie ma w Brazylii wielu powodów do radości. Carlos Sainz odpadł z kwalifikacji już w Q1. Nico Hulkenberg, który zdążył zaliczyć kraksę w czasie weekendu, awansował co prawda dalej, ale na starcie ustawi się tylko dwie pozycje wyżej od Hiszpana.
"Dziś brakowało nam dwóch lub trzech dziesiątych sekundy. Q2 było bardzo wymagające, gdy deszcz zaczynał kropić i prawdopodobnie wyjechaliśmy w złym momencie. Łatwo jednak osądzać po szkodzie. Trudno oceniało się poziom przyczepności oraz to, jak bardzo można było zaatakować zakręty. Wyciągnęliśmy wszystko z bolidu, ale brakowało nam trochę tempa, dlatego w tabeli nie byliśmy bardzo wysoko. Jutro będzie trudniej, patrząc na to, skąd startujemy. Chcemy powalczyć o dobry wynik."
Carlos Sainz, P16
"To rozczarowująca sobota. Wiedzieliśmy, że będzie ciasno i zwyczajnie nam nie wyszło. Tempo na jednym okrążeniu było słabe przez cały weekend. Na długich przejazdach wyglądaliśmy lepiej w piątek i jutro jest nowy dzień. Mamy kilka opcji do rozważenia, jeśli chodzi o strategię i damy z siebie wszystko w wyścigu, jak zawsze."
10.11.2018 23:06
0
I tak 4 lokata u konstruktorów jest juz pewna . Hulk na 7 pozycji w klasyfikacji kierowców tez powinien sie utrzymać.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się