Po wymianie elektroniki sterującej, Włocha czeka cofnięcie o 10 miejsc w niedzielę.
Ekipa z Hinwil zdecydowała się jednak na niezamontowanie nowych elementów podczas 1000. wyścigu F1.
Był to błąd, ponieważ po usterce w samochodzie Giovinazziego, zespół musiał skorzystać z drugiego komponentu i tym samym wykorzystał całą pulę dostępną na sezon 2019. Kimi Raikkonen zdołał przejechać pierwsze trzy wyścigi z tą samą elektroniką.
W związku z tym Fin nie musi się martwić swoją pozycją na starcie wyścigu w Baku. Karę przesunięcia o 10 miejsc otrzyma tylko Włoch.
Do końca sezonu pozostało jeszcze 18 rund, więc niewykluczone, że większość kierowców, ścigających się z jednostkami napędowymi Ferrari, będzie zmuszona do przyjęcia kary.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się