Brat Charlesa Leclerca liczy, że wkrótce również uda mu się zadebiutować za kierownicą bolidu Formuły 1.
W zeszłym roku przebojem do stawki Formuły 1 wdarł się monakijski zawodnik, który po roku spędzonym w Sauberze, awansował do zespołu Ferrari i ściga się bez kompleksów z czterokrotnym mistrzem świata F1, Sebastianem Vettelem.Jego młodszy brat, Arthur również jest u progu kariery wyścigowej a niedawno dołączył do programu rozwoju młodych kierowców Saubera i będzie startował w niemieckiej Formule 4.
Arthur Leclerc nie ukrywa, że jest dumny ze starszego brata, który zawsze służy mu pomocną radą.
"Najważniejsze to zachowywanie spokoju przez cały czas, co dla mnie nie jest rzeczą naturalną" mówił dla tuttomotoriweb.com.
Zapytany o sezon Charlesa w Ferrari, odpierał: "Jest zbyt wcześniej, aby mówić o mistrzostwie, gdyż nadal czeka nas wiele wyścigów."
Młody zawodnik nie ukrywa również, że chciałby zaliczyć debiut w bolidzie Formuły 1 podczas jednego z testów dla Alfa Romeo, które powstało na bazie Saubera.
"Zobaczymy, obecnie nie mam takich planów" mówił. "Liczę na to, ale skupiam się na występach w Formule 4."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się