WIADOMOŚCI

#3 trening: Bottas najszybszy, Hamilton zalicza kolejny błąd
#3 trening: Bottas najszybszy, Hamilton zalicza kolejny błąd
Zespół Mercedesa na dwie godziny przed sesją kwalifikacyjną we Francji dalej deklasuje rywali na torze Paul Ricard. W trzecim treningu to Valtteri Bottas okazał się najszybszym kierowcą, wykorzystując kolejny błąd Lewisa Hamiltona.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Warunki pogodowe na południu Francji sprzyjają kierowcom i zespołom. Bezchmurne niebo sprawia, że tor rozgrzany jest do przeszło 50 stopni Celsjusza.

Charakterystyka francuskiego obiektu sprawia, że wielu kierowców podejmuje ryzyko, przy próbie ustanowienia szybkich okrążeń. Wyasfaltowane, szerokie pobocza wybaczają w zasadzie każdy błąd zawodników, którzy przed czasówką dalej nie mieli skrupułów z nich korzystać.

Kierowcy F1 w trzecim treningu jeździli w zasadzie tylko na oponach miękkich, oznaczonych kolorem czerwonym. Na średnich ogumieniu tylko na chwilę wyjechał Kimi Raikkonen.

Kierowcy Mercedesa przez cały czas potwierdzają, że ich bolid jest w wyjątkowo dobrej formie. Po godzinie zmagań najlepszym czasem, blisko granicy 1 minuty i 30 sekund oraz rekordu toru, mógł pochwalić się Valtteri Bottas, który wyprzedził Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk podobnie jak wczoraj na swojej drugiej próbie popełnił błąd i wyjechał szeroko z toru. Na kolejnym okrążeniu poprawił swój czas, ale ostatecznie tracił do swojego fińskiego kolegi 0,041 sekundy.

Kierowcy Ferrari nie musieli martwić się zagrożeniem ze strony Red Bulla. Trzeci Leclerc tracił do Bottasa prawie pół sekundy i był tylko nieznacznie szybszy od czwartego Vettela. Kierowcy Red Bulla ze stratą około 1,4 sekundy uplasowali się na piątym (Verstappen) i szóstym (Gasly) miejscu, narzekając mocno na przyczepność swojego bolidu.

Niewiele wolniej od nich pojechali także świetnie spisujący się kierowcy McLarena, którzy pod koniec sesji zostali przedzieleni Danielem Ricciardo z Renault. Na francuskim torze jak ryba w wodzie czuje się w szczególności Lando Norris, który przed czasówką był o 0,2 sekundy szybszy od Sainza.

Czołową dziesiątkę w sobotnie południe zamykał Kimi Raikkonen z Alfa Romeo, który wyprzedził Nico Hulkenberga, Antonio Giovinazziego i Alexandra Albona.

Dla ekipy Williamsa sobotnie zmagania nie rozpoczęły się najlepiej. Oprócz tradycyjnych problemów tempem FW42, pojawiły się także problemy z jego niezawodnością. Pecha miał George Russell, który po pokonaniu zaledwie 4 okrążeń zameldował przez radio o problemach z mocą. Po zjechaniu do garażu Brytyjczyk nie wyjechał już na tor, kończąc sesję z ostatnim czasem i mało reprezentatywną stratą blisko 10 sekund do lidera.

Russell wczoraj stracił pierwszy trening ze względu na użyczenie swojego bolidu Nicholasowi Latifiemu. Robert Kubica ze stratą 3,7 sekundy do Bottasa był w tej sytuacji 18. Polak do najbliższego rywala, Lance'a Strolla z Racing Point, stracił 1,2 sekundy.

Wyniki

# Kierowca Czas
1

Valtteri Bottas

Mercedes

1:30.159
2

Lewis Hamilton

Mercedes

1:30.200
3

Charles Leclerc

Ferrari

1:30.605
4

Sebastian Vettel

Ferrari

1:30.633
5

Max Verstappen

Red Bull

1:31.538
6

Pierre Gasly

Red Bull

1:31.599
7

Lando Norris

McLaren

1:31.654
8

Daniel Ricciardo

Renault

1:31.802
9

Carlos Sainz

McLaren

1:31.887
10

Kimi Raikkonen

1:31.943
11

Nico Hulkenberg

Renault

1:32.023
12

Antonio Giovinazzi

1:32.171
13

Alexander Albon

1:32.178
14

Romain Grosjean

Haas

1:32.385
15

Kevin Magnussen

Haas

1:32.400
16

Sergio Perez

Racing Point

1:32.491
17

Daniił Kwiat

1:32.540
18

Lance Stroll

Racing Point

1:32.678
19

Robert Kubica

Williams

1:33.902
20

George Russell

Williams

1:39.987

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
Amnes

22.06.2019 13:12

0

Robert w końcu pokazał Russellowi gdzie jego miejsce. Tak jeździ mistrz


avatar
kempa007

22.06.2019 13:16

0

No i po co głupią dyskusję chcesz rozpętać?


avatar
konewko01

22.06.2019 13:18

0

Zamiast pytać to eliminuj takich od razu.


avatar
saint77

22.06.2019 13:23

0

@kempa007 Łatwo się zorientować dlaczego, po jego nicku. Amnes, skrót od amnezja. On nie pamięta , że pod każdym artykułem pisze to samo. Zawsze będzie to samo wklepywał. Takim trzeba wybaczyć.


avatar
Fanvettel

22.06.2019 13:26

0

TOP11 trzeciego treningu bedzie walczyła o Q3 . Może sie jeszcze do tego włączyć Albon w sumie większa szanse ma on niz Antonio


avatar
Krys007

22.06.2019 13:26

0

Hmmm, czyżby Ferrari było bliżej Merca niż zazwyczaj? Zobaczymy jak pójdą kwalifikacje


avatar
konewko01

22.06.2019 13:32

0

Proszę zdjąć ze mnie blokadę antytrollową.


avatar
luk_szczecin

22.06.2019 13:37

0

Poprawa od wczoraj o 1,2 sek. Obiecujące. może uda się w kwalifikacjach kogoś przeskoczyć


avatar
luk_szczecin

22.06.2019 13:39

0

co do Amnes to masz taki fajny przycisk "ignoruj" zachęcam do korzystania


avatar
Amnes

22.06.2019 13:45

0

2. Kempa Ja się cieszę że w końcu Robert się obudził


avatar
giovanni paolo

22.06.2019 13:55

0

uuu Hamilton popełnił kolejny błąd, Bottas tak mocno go naciska, że Brytyjczyk już jest kłębkiem nerwów, nie wytrzymuje psychicznie presji, to jego ostatni sezon to jak, Vettel w podobnej sytuacji by otrzymał masę takich uwag a Hamilton już nie bo on tylko szuka granic przyczepności? szanujmy się, przestańcie pisać takie głupoty w kierunku Niemca


avatar
obiektywny2019

22.06.2019 13:57

0

@ 10 Jesteś jednak idiotą i debilem.... Nie wiem czy wiesz ale Russel cały trzeci trening przesiedział w garażu, więc niby co mu pokazał Kubica??


avatar
obiektywny2019

22.06.2019 13:58

0

@ 11 Oczywiście że masz rację ale wytłumacz to przygłupim użytkownikom tego forum i nie tylko....


avatar
Rick

22.06.2019 14:01

0

@4 Zgadzam się, że Amnes często ma amnezje, ale m są m wrażenie, że raczej w zależności od sytuacji pisze zupełnie różne rzeczy, nawet sprzeczne aniżeli ciągle te same :) @1 Awaria Russella i ?Kubica się obudził". No, rozbawiłeś mnie :)


avatar
tommek7

22.06.2019 14:03

0

Tak definitywnie Hamilton pękł psychicznie. Nie wytrzymał presji. Bottas go zniszczył i już się nie podniesie, przegra mistrzostwo. Hahaha ludzie opamietajcie się :D


avatar
oksymoron

22.06.2019 14:04

0

Robert pozytywnie. kto wie może to będzie ten pierwszy raz gdy okaże się lepszy od Russella.


avatar
tomekrush

22.06.2019 14:07

0

Obiektywny ty się chłopie tu nie wyrażaj niekulturalnie. Nie życzę sobie by ktoś kto nie zakłada że nie jest przygłupi pisał komus kto to zakłada że jest przygłupi. Bo wychodzi na to że nie zakładając tego że mozesz być przygłupi w istocie przygłupim być możesz. Przecinków nie stawiam ze względu na ruskich trolli których chcę ich brakiem/przecinków/ wku..ić. Roberto Rules!


avatar
sylwek1106

22.06.2019 14:14

0

@17 dobre hehe:)


avatar
AdamBB

22.06.2019 14:19

0

Czy do wycigu mozna tak jak kiedys, sie NIE zakwalifikować?


avatar
josef

22.06.2019 14:27

0

kempa zrób porządek z trollem i będzie spokój.


avatar
Rick

22.06.2019 14:34

0

Usunięty


avatar
kowalsky

22.06.2019 14:35

0

ktoś tu pisze "Kubica się obudził". To chyba ty gościu przespałeś ten weekend . Ponad 1,2 sek straty do 18-tego .


avatar
Rick

22.06.2019 14:36

0

Nie wiem jak to się stało, ale podczas odświeżania ponowil się komentarz. Sorry


avatar
dexter

22.06.2019 14:39

0

No to przed nami GP Francji. Grand Prix Francji ma dosc poruszajaca historie. Dotychczas siedem torow wyscigowych odegralo role gospodarza. GP Francji od poczatku nalezalo do F1. 2 lipca 1950 w Reims odbyla sie szosta gonitwa w Mistrzostwach Swiata. I praktycznie od tego momentu az do 2008 (z jednym tylko wyjatkiem) GP Francji bylo zakotwiczone w kalendarzu F1. Pomijajac temat infrastruktury i kilometrowych korkow to tor polozony jest w bardzo malowniczym miejscu. W powietrzu mozna odczuc luzna atmosfere urlopu. Z pewnoscia miejsce na poludniu Francji jest duzo bardziej atrakcyjne niz obiekt Magny-Cours. Magny-Cours (1991 - 2008) byl juz wymagajacym torem dla kierowcow, ale z punktu widzenia odwiedzajacych obiekt na prowincji byl dosc nudnym torem. Na plaskim terenie w polowie drogi miedzy Paryzem i Lyonem trudno bylo o odpowiednia atmosfere. No coz, co mozna ciekawego powiedziec po sesjach trenigowych? Z cala pewnoscia na poczatku tor byl jeszcze ekstremalnie sliski. Zgodnie z zargonem mowi sie, ze tor jest "zielony". W tym przypadku raczej bardziej pasuje okreslenie "zolty", poniewaz wokol toru sa drzewa, ktore akurat teraz rozkwitaja i caly pylek z tych drzew lezal jak taki cienki zolty dywan na nawierzchni asfaltowej. Katar sienny w Le Castellet jest gwarantowany ;-) W kazdym razie w sesjach treningowych mozna bylo zauwazyc wiele malych bledow. Dzisiaj w kwalifikacjach warunki na torze powinny juz inaczej wygladac. Z punktu widzenia kierowcy tor ma kilka charakterystycznych punktow. W zakrecie 2 i 6 zostaja juz zainicjowane pozniejsze manewry wyprzedzania na prostych odcinkach. Labirynt zakretow od 10 do 15 bardzo przypomina slimaka w Shanghaju. Zakret numero 2 jest slepym zakretem. Na odcinku do zakretu 3 kierowca musi zbudowac predkosc. Zakrety 3, 4 i 5 maja roznorodne promienie, sa bardzo ciasne. Pozniej przyspieszenie do zakretu 6, sam zakret pokonuje sie na pelnym gazie, kierowcy musza uwzglednic wazne track-limits, lewe zgiecie, wyjazd na prosta i od tego punktu pasaz zaczyna byc nieprzejrzysty. Jest dluga prosta, ale tutaj trzeba zredukowac wysoka predkosc i precyzyjnie trafic w zakret numero 8. Czyli w szykane. W tym miejscu piloci dohamowuja z predkosci okolo 340 km/h. Wejscie jest brutalnie szybkie i bardzo szybko mozna przestrzelic Apex. Wczesniej jest strefa DRS i kierowcy naturalnie gdy ma to znaczenie probuja tak pozno nacisnac stopa na pedal hamulca jak tylko mozna. Pasaz z szykana jest tez troche podobny do toru Monza. W teorii zadanie takiej szykany brzmi nastepujaco: a) uniknac swiadomej jazdy na skroty, b) mimo tego dac kierowcom szanse, aby tak bezpiecznie jak to mozliwe i bez uszkodzen pojazdu wyscigowego w miare szybko powrocili znowu na tor. Niemniej jednak wzrok tutaj musi byc sfokusowany wylacznie na tarce, poniewaz w tym miejscu tor ma wiele wariantow i szczegolnie na pierwszych dwoch, trzech okrazeniach bardzo szybko mozna stracic orientacje. Wtedy z cockpitu przy predkosciach okolo 340 km/h szukanie wzrokiem szykany moze byc problematyczne. Naturalnie kazdy kierowca mial wczesniej sesje w symulatorze i wykrecil wystarczajaca liczbe okrazen. Taka sesja w symulatorze przewaznie trwa 90 minut i kierowcy w ciagu dnia niekiedy maja 2 sesje. Jednakze tutaj bardzo szybko mozna sie pomylic, poniewaz wiele rzeczy wyglada tak samo. Szczegolnie podrozujac dluga prosta mozna po bokach zauwazyc niebieskie i czerwone linie. Trzeba byc bardzo sfokusowanym aby przy wysokich predkosciach mozna bylo znalezc wzrokiem wlasciwy punkt skretu. A jesli takie rzeczy nie beda pasowac to okrazenie naturalnie nie bedzie tez perfekcyjne. Koncentracja w cockpicie musi byc juz na bardzo wysokim poziomie. Po szykanie na dlugiej prostej przepustnica znowu zostaje otwarta i pelny gaz. Osmy bieg, predkosc 330 km/h. I teraz glowie zaczyna sie mentalne przygotowanie do zakretu numero 10. Prawy zakret 10 pokonywany jest na pelnym gazie, auto traci troche docisk, predkosc w zakrecie wynosi 290 - 295 km/h. Sila w zakrecie wynosi 4,8 g. Nastepnie petla znow wpada w dlugi prawy zakret, ktory wlasciwie ma dwa wierzcholki. Nawierzchnia jest nierowna, pilot walczy z podsterownoscia. Siodmy bieg, predkosc 285 km/h i juz jest lewy zakret. W tym miejscu znow grozi podsterownosc oraz problemy na wyjsciu z zakretu. Na koncu jest prawy dlugi zakret, ktory przechodzi w lewy ostry zakret (Virage du Pont). Turn15 jest bardzo zdradliwa szykana przed prosta start/meta. Tak tylko na marginesie: glowa wazy okolo 10 - 11 kg. 11 razy 4,8 = 52,8 kg plus helm. Tutaj juz niezle rwie trapez karku. Przy takiej sile oddech kierowcy jest wstrzymany. Powietrze z pluc trzeba wyciskac. Przy takich wartosciach niewytrenowany organizm zwyklego Kowalskiego zaleznie od czasu ma problem: problem ze wzrokiem i utrata przytomnosci z powodu ograniczonego krazenia krwi w mozgu. Na prostym odcinku Kowalski znowu powraca do zycia :-). Podczas przyspieszenia samochodu osobowego sila, ktora oddzialywuje na pasazerow wynosi 0,3 g. Kierowca bolidu F1 doswiadcza na starcie 1 - 1,5 g i do 5 g podczas pokonywania zakretow. g = 9.81m/s2: przy sile 3 g, czlowiek, ktory siedzi nie wstanie na nogi. Astronauci podczas startu doswiadczaja sily 3 - 4 g. Z pewnoscia zakret 1 i 2 jest tutaj interesujacy. Jezeli kierowca sie pomyli, musi pojechac inna linia. Tzn. stosownie wolniej. Tam sa dwie bariery ograniczajace, ktore trzeba objechac. Podobnie jak w zakrecie 4 - jest bardzo dluga droga powrotna na tor. Identycznie wyglada zakret numero 8, czyli szykana na odcinku prostym w przeciwnym kierunku. Rowniez w tym miejscu jest objazd i zalecana powolna jazda, aby nie wypracowac sobie przewagi. Naturalnie teraz w kwalifikacjach temperatura nawierzchni asfaltowej i okno pracy opony wyscigowej odegra juz znaczaca role. Tak wiec zobaczymy jak to wszystko dzisiaj bedzie wygladac. Mysle, ze Mercedes w walce o pole-position jest tutaj faworytem.


avatar
Amnes

22.06.2019 14:59

0

24. Dexter Prorok czy jak? Mercedes faworytem na tym torze? A na jakim torze nie jest faworytem wygrywając wszystko co się da?


avatar
Vendeur

22.06.2019 15:39

0

@ 13. obiektywny2019 "wytłumacz to przygłupim użytkownikom tego forum" Myślę, że jednym z bardziej przygłupich jesteś sam, skoro w swoim poście @12. dałeś się nabrać na tani trolling jednego z idiotów.


avatar
Krys007

22.06.2019 15:44

0

@25 W Kanadzie nie był, i śmiem twierdzić, że na Monzie też nie będzie


avatar
FanHamilton

22.06.2019 16:40

0

To jego ostatni sezon Hamiltona? Chyba wam coś nie tak. Hamilton popełnił kolejny błąd? to nie nowość, Błędy się zdarzają.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu