Kierowcy Alfa Romeo w drugim treningu zdołali uzyskać czasy w pozywające im awansować do czołowej dziesiątki i przyznają, że ich bolid na Węgrzech spisuje się dobrze zarówno na mokrym, jak i suchym torze.
"Nie na to dokładnie liczyliśmy. Po południu pokonaliśmy tylko dwa okrążenia na suchym torze, więc ta sesja była w zasadzie bezużyteczna. Wszyscy mają przynajmniej tak samo."
Antonio Giovinazzi, P16, P9
"To nie był najłatwiejszy dzień ze względu na warunki pogodowe. Wyjechałem w pierwszym treningu i zaczęło padać na moim pierwszym przejeździe. Musiałem przerwać okrążenie. Po południu było to samo. Udało mi się pokonać tylko jeden przejazd na suchym torze, ale przynajmniej udało się pokonać trochę okrążeń na mokrym. Ostatecznie to był pozytywny dzień, a my zebraliśmy trochę danych odnośnie mokrych ustawień, gdyż jutro też może padać. Zobaczymy na co nas stać: nasz bolid wydaje się pracować dobrze zarówno na suchym jak i mokrym torze, więc będziemy dalej ciężko pracowali, aby uzyskać dobry wynik."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się