Formuła 1 powoli wraca do życia, aby po blisko miesięcznej przerwie wakacyjnej stawić się na torze Spa-Francorchamps w Belgii. Firma Pirelli również nie próżnuje, szykując się nie tylko do najbliższego wyścigu, ale również odbywającego się tydzień później GP Włoch.
Włoski producent przedstawił dzisiaj dobór ogumienia na jaki zdecydowały się poszczególne ekipy na szybki tor Monza.
W czołówce najbardziej agresywnie ogumienie na GP Włoch dobierali kierowcy Red Bulla. Nowy zawodnik ekipy, Alexander Albon będzie miał za dwa tygodnie 9 kompletów opon miękkich (C4), trzy miękkich (C3) oraz jeden twardych (C2).
Jego kolega z zespołu, Max Verstappen, jeszcze agresywniej dobrał opony, decydując się na 10 kompletów opon miękkich, dwa średnich i jeden twardych. Na podobną strategię zdecydowali się jeszcze tylko kierowcy Racing Point.
Zespoły Mercedesa i Ferrari tym razem konserwatywnie podeszli do tematu ogumienia. Ich kierowcy będą mieli po 8 kompletów opon miękkich, a mieszanki średnią i twardą zróżnicowali między swoimi bolidami. Hamilton będzie miał dwa komplety opon twardych i trzy miękkich, podobnie jak Leclerc. Vettel i Bottas, kosztem opon średnich, będą mieli o jeden zestaw opon miękkich więcej.
Większość ekip na GP Włoch zdecydowała się zabezpieczyć dla swoich kierowców po 9 kompletów opon miękkich.
27.08.2019 19:18
0
Przemuś !!! Skoro na bardziej agresywną strategię zdecydowali się jeszcze Racing Point, to dlaczego w nagłówku jest RedBull? Bo to przyciąga uwagę? Pisz prawdę...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się