Alex Zanardi w bardzo poważnym stanie został wczoraj wieczorem przyjęty do szpitala po tym jak miał wypadek drogowy na swoim ręcznym rowerze.
Były kierowca F1 i dwukrotny mistrz serii CART brał udział w wyścigu Obiettivo Tricolore, gdy doszło do wypadku z ciężarówką.
Szpital Le Scotte w Sienie, Włochy, potwierdził agencji Reuters, że 53-letni kierowca został przetransportowany do niego w piątek wieczorem, a potem potwierdzono, że Włoch znajduje się na oddziale intensywnej terapii po operacji obszernych obrażeń głowy.
Agencja ANSA twierdzi, że w wypadku do którego doszło na jednej z dróg koło miejscowości Pienza uczestniczyła ciężarówka.
Życie Włocha nie jest usłane różami. Na początku lat '90 minionego wieku Zanardi ścigał się w F1 dla Joranda, Minardi i Lotusa, aby potem przenieść się za ocean do serii CART, w której sięgnął po dwa tytuły w latach 1997 i 1998.
Powrót do F1 z Williamsem był mniej udany, a Włoch szybko powrócił do serii CART, w której w 2001 roku miał potworny wypadek na torze Lausitzring. To wtedy lekarze zmuszeni zostali do amputacji obu nóg Włocha.
Alex Zanardii nie poddał się i wrócił do zdrowia a nawet ścigania w specjalnie przygotowanych dla niego autach. Miał również możliwość poprowadzenia bolidu Formuły 1.
Nie zrezygnował jednak z aktywnego uprawiania sportu i zajął się kolarstwem ręcznym. Jego upór i chęć rywalizacji sprawiły, że ten sięgnął w tej dyscyplinie po cztery złote medale na paraolimpiadzie, przy okazji stanowiąc inspirację dla milionów ludzi na całym świecie.
Wczorajszy wypadek wydaje się znacznie poważniejszy, a kibicom pozostaje trzymanie kciuków za Alexa.
20.06.2020 10:06
0
Alex to twardziel, wyjdzie z tego. Trzymam kciuki.
20.06.2020 11:21
0
Trzymaj się twardzielu
20.06.2020 13:38
0
Dopiero co ostatnio go wspominano i jego osiągnięcia a tu taki pech znowu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się