WIADOMOŚCI

Bottas chce wiedzieć, dlaczego nie pojawiły się żółte flagi
Bottas chce wiedzieć, dlaczego nie pojawiły się żółte flagi
Kierowca Mercedesa chcę się dowiedzieć z jakiego powodu nie pojawiły się żadne ostrzeżenia o odłamkach części leżących na torze po pierwszym okrążeniu wyścigu o GP Emilii Romanii.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Valtteri Bottas zakończył niedzielne zmagania na torze Imola na drugim miejscu i zajął 55 podium w swojej karierze. Mimo tego faktu, Fin mógł czuć niezadowolenie z osiągniętego wyniku.

Wszystko z powodu tego, że trzydziestojednolatek, prowadząc w wyścigu, najechał na odłamek przedniego skrzydła Sebastiana Vettela, co poskutkowało poważnym uszkodzeniem bolidu Bottasa. Fragment Ferrari "tkwiący" w samochodzie z nr 77 spowodował utratę aż 50 punktów docisku i około 0,8 sekundy na okrążanie.

Z takimi uszkodzeniami kierowca Mercedesa nie był w stanie utrzymać swojej pozycji przed Lewisem Hamiltonem. Prawdopodobnie Bottas nie utrzymałby również miejsca przed Maxem Verstappenem, ale z pomocą przyszła opona w bolidzie Red Bulla, która nie wytrzymała obciążenia i eksplodowała, kończąc na tym samym wyścig dwudziestotrzylatka.

Wypowiadając się po rywalizacji, Fin powiedział, że chciałby się bardzo dowiedzieć z jakiego powodu nie pojawiły się żółte flagi na torze po kolizji Sebastiana Vettela z Kevinem Magnussenem:

"Dostałem ostrzeżenie od moich inżynierów, że w zakręcie Tosa leżą jakieś porozrzucane odłamki części jakiegoś samochodu. Zdziwiłem się, ponieważ nie było żadnej żółtej flagi" tłumaczy Bottas.

"To była duża część i nie miałem czasu, aby ominąć ją bezpiecznie. Zdecydowałem się pojechać prosto przez te szczątki, po to aby nie uszkodzić opon."

"Fajnie byłoby, gdybyśmy wszyscy mogli zrozumieć, dlaczego nie było żadnego znaku ostrzeżenia. Chociażby z uwagi na to, że fruwające odłamki na torze są po prostu niebezpieczne."

"Niemniej jednak to nie pomogłoby mojemu wyścigowi" zakończył kierowca Mercedesa.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
konewko01

04.11.2020 21:03

0

Nie było, bo Hamilton miał wygrać.


avatar
Raptor202

04.11.2020 22:06

0

Bottas, mitomanie, i tak byś nie wygrał tego wyścigu.


avatar
ekwador15

05.11.2020 00:30

0

sam powiedział, że dostał info przez radio. od kiedy żólte flagi sa jak leży odłamek? bo to nie byly jakies setki odłamków, bo jak jest dużo śmieci na torze to zdarzało się, że wyjezdzał safety car nawet jak bylo niebezpiecznie. płacz i płacz,tylko.


avatar
Pawka 58 PP

05.11.2020 14:04

0

Przyczepiło mu się na drugim okrążeniu,dziwnym trafem aż do pierwszego pit stopu prowadził z przewagą ponad 2 sekund nad Verstapenem i ponad 4 nad Hamiltonem.Potem tak kręcił niezłe czasy ale popełniał błędy, więc go Max wyprzedził.


avatar
Bosniak

09.11.2020 19:45

0

"Niemniej jednak to nie pomogłoby mojemu wyścigowi" zakończył kierowca Mercedesa. Jak zwykle samobiczowanie. Po jaka cholerę on w ogóle porusza jakikolwiek temat jak i tak kończy tak samo. "I tak by to nic nie zmieniło". "I tak nie było szans". "I tak nie bylismy na tyle szybcy". "I tak ze mnie parówa."


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu