Druga sesja treningowa przed GP Abu Zabi była dość chaotyczna ze względu na koniczność przetestowania nowych opon na sezon 2021 oraz efektowny pożar bolidu Kimiego Raikkonena w końcówce treningu. Na czoło tabeli wyników powrócili za to kierowcy Mercedesa.

Rozgrywana o zmroku druga sesja treningowa w Abu Zabi była zdecydowanie bardziej reprezentatywna niż pierwsza jeżeli chodzi o warunki jakie będą panowały podczas czasówki i wyścigu.

Temperatura toru znacząco obniżyła się i oscylowała grubo poniżej 30 stopni Celsjusza. W takich okolicznościach najszybsi na torze okazali się kierowcy Mercedesa, którzy powrócili na dobrze znane sobie, dwie pierwsze pozycje.

Ostatecznie szybszy okazał się Valtteri Bottas, który swój najlepszy czas uzyskał na średniej mieszance opon. Lewis Hamilton w połowie sesji założył miękkie ogumienie i poprawił wynik partnera zespołowego, ale w związku z wyjechaniem poza granice toru w ostatnim zakręcie, FIA wykreśliła jego czas.

Brytyjczyk, powracający do kokpitu W11 po przebyciu Covid-19, stracił do Fina nieco ponad 0,2 sekundy, po doradze zaliczając kolejne drobne problemy ze swoim bolidem.

Trzeci tradycyjnie był Max Verstappen z Red Bulla, który o 0,2 sekundy wyprzedził Alexa Albona oraz Lando Norrisa z McLarena.

O ile w czołówce po drugim treningu panowały dość spore różnice między kierowcami, to w czubie środka stawki kierowcy walczyli na tysięczne części sekundy. Wystarczy powiedzieć, że szóstego Estebana Ocona i dziewiątego Daniela Ricciardo w tabeli czasów dzieliły tylko 0,003 sekundy.

Między kierowcami Renault znaleźli się jeszcze Sergio Perez i Charles Leclerc, który uzyskał taki sam czas jak Australijczyk.

Czołową dziesiątkę zamykał Lance Stroll, który znalazł się przed Kwiatem, Sainzem i Gaslym.

Zajmujący 14. miejsce Kimi Raikkonen na 17 minut przed końcem sesji był sprawcą sporego zamieszania na torze. Może nie tyle Fin co jego bolid, który stanął w efektownych płomieniach. Raikkonen mimo pokaźnego ognia za swoimi plecami tradycyjnie nie spieszył się z ewakuacją, a gdy do bolidu podbiegli porządkowi z gaśnicami, sam przejął dowodzenie akcją gaśniczą.

Pożar Alfa Romeo zmusił FIA do przerwania zajęć czerwoną flagą. Po uprzątnięciu z toru biało-czerwonego bolidu, kierowcom zostały niespełna 4 minuty.

Incydent z udziałem Raikkonena pojawił się tuż po tym jak George Russell zjeżdżał do alei serwisowej z dymiącą tylną częścią auta. W jego bolidzie do usterki miało dojść w układzie MGU-K.

Stawkę zamykali Pietro Fittipaldi, który w Abu Zabi zastępuje w Haasie Romaina Grosjeana oraz Nicholas Latifi z Williamsa.

Na początku drugiej sesji treningowej kierowcy, podobnie jak w Bahrajnie, otrzymali do przetestowania nowe opony na sezon 2021. Tym razem była to miękka mieszanka (C4), którą każdy z kierowców musiał sprawdzić na dystansie minimum 8 okrążeń.