Honda po raz kolejny nie zachwyciła podczas testów na Jerez. Dzisiejszy czas osiągnięty przez Jensona Buttona był o ponad 3 sekundy słabszy od czasu najszybszego Kovalainena. Kierowcy tego teamu wierzą jednak w poprawę osiągów nowego bolidu.
Rubens Barrichello wspólnie z Buttonem i Alexandrem Wurzem brali udział w trzydniowych testach. Brazylijczyk skupiał się na ogólnym rozwoju bolidu, ustawieniami związanymi z silnikiem, a także programem wyścigowym. Program Wurza zakładał prace, które miały doprowadzić do poprawienia systemu kierowania w bolidzie. Button testował nowy pakiet aerodynamiczny, pracował nad ustawieniami bolidu, a także przeprowadzał symulację długich przejazdów.Jenson Button
„W tym tygodniu dokonał się postęp w zrozumieniu bolidu. Jest jeszcze wiele pracy do wykonania podczas dwóch testów przed rozpoczęciem sezonu w Melbourne, jestem teraz bardziej zadowolony, mam więcej pewności, aby wycisnąć co się da z bolidu.”
Rubens Barrichello
„Wykonaliśmy pewne kroki w przód jeżeli chodzi o poprawę jazdy bolidu. Balans poprawił się, jest lepsze zawieszenie, czuję się wygodnie w bolidzie, jestem bardziej zadowolony z mojej pozycji podczas jazdy. Przed nami jeszcze dużo ciężkiej pracy do wykonania, oczekuję z niecierpliwością na nowe elementy, które zostały przygotowane po ostatnich testach.”
Alexander Wurz
„Spędziliśmy te testy pracując nad niezawodnością, jestem zadowolony, że udało znaleźć się pewne ulepszenia. Również symulacja wyścigu przebiegła bez problemów.”
15.02.2008 03:15
0
Del, ty nie śpisz :D, tylko newsy dodajesz, ale co można powiedzieć, portal godny pozazdroszczenia ! Pozdrawiam
15.02.2008 07:51
0
Damian375 jak chce się dostawać pochwały to trzeba się też poświęcić :) Ale masz racje tu jest super.
15.02.2008 08:44
0
Barichello czuje się wygodnie w bolidzie. Hehe. Ma być chyba szybko a nie wygodnie. Nic dziwnego, że w komentarzach kierowców ani razu nie pada słowo prędkość, bo nie mogliby wtedy być optymistami.
15.02.2008 09:22
0
no nic tylko się cieszyć!
15.02.2008 09:26
0
No w bolidzie nigdy nie będzie jak w miękkim fotelu. Teraz już wiem, dlaczego Barichello słabo jeździ - jest mu poprostu niewygodnie! Niedługo To w Hondzie na jakichś kanapach będą leżeć, bo im nie wygodnie. Oni to dopiero mają widzimisie. Pewnie myślą, że Kubica to jakiś debil, jemu przeszkadza niestabilność, balans, a im niewygodnie! Już z siebie gwiazdy show biznesu robią, musi im wygodnie być i już! Gwiazdami to oni są, ale największych rozczarowań, jak Ronaldinho, coś w tym stylu.
15.02.2008 09:28
0
Ups klops: Niedługo to w Hondzie na jakichś kanapach będą leżeć, bo im -niewygodnie-. Miało być połączone, sorry.
15.02.2008 09:30
0
To są dopiero optymiści: Jest lepiej, robimy postępy, już czujemy się o wiele wygodniej niż dotychczas. Wciąż idziemy naprzód.
15.02.2008 11:25
0
Ale luzacy, od wszystkich dostają po d.... a okazuje sie ze cel osiągnięty bo wygodny fotel. A ja głupi myślałem że w F1 to chodzi o wyprzedzenie konkurentów. Przy okazji, ciekawe jaką ''pozycję podczas jazdy'' preferuje Barrichello? na jeźdźca?
15.02.2008 11:47
0
Jeżeli oni dopiero zrozumieli swój bolid to fajnie mają
15.02.2008 13:54
0
Chyba nie zrozumieli bo są nadal optymistami.
15.02.2008 14:28
0
Honda caly czas cienutko:(( myslalem ze w tym sezonie troche odbija sie od dna szkoda mi ich ale przedewszytkim kierowcow... moze jeszcze uda im sie cos poprawic do pierwszego GP
15.02.2008 15:45
0
mówią jak alkocholicy...
15.02.2008 16:21
0
testy to testy(gra psychologiczna) poczekajmy do GP. Tam sie wszystko okaże. Chciałbym sie zdziwic i zobaczyc jak walczy miedzy sobą 7-8 moze nawet 9 teamów... Ajjj... Dobrze ze marzenia nie kosztują ;)
15.02.2008 17:39
0
Kierowcy Hondy robią dobrą mine do złej gry. Na ich miejscu wcale bym sie tak nie cieszył
15.02.2008 19:01
0
te powyrzcze teksty są delikatnie mówiąc nie na miejscu, bo czy można porównwać fotel z f1:) Ciekawe co by powiedzieli po odniesieniu takich przeciążeń i wstrząsów jak oni.
15.02.2008 21:30
0
RASER a jechałeś kiedyś traktorem po kartoflisku ?to dopiero wstrząsy hihihi
18.02.2008 20:47
0
dziarmol ale to było śmieszne. Mój wujaszek ma skromne 49 ha ziemi, a ja wpadam mu pomóc na żniwa i zbieraniu ziemniaków a 60-tkomi jeździłem ponoć już mając 4 latka po ściernisku i musze ci powiedzieć że miałeś chyba cykora- to cię często. Mi ciągnik częsło jak jechałem po zaschniętych koleinach na drodze z gliny. A bajki to opowiadaj dzieciom na dobranoc mrożące krew w żyłach jak jeździłeś na wykopkach ziemniaków:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się