Tak jak można było się tego spodziewać deficyt po stronie jednostki napędowej okazał się za duży, by kierowcy Ferrari mogli powalczyć o lepsze rezultaty w kwalifikacjach na torze Monza. Carlos Sainz oraz Charles Leclerc i tak wyciągnęli maksimum ze swoich bolidów, zajmując czwarty rząd. Warto przy tym podkreślić świetny wynik Monakijczyka, który przez całe piątkowe zmagania miał problem ze swoim bolidem SF21.
Carlos Sainz, P7 "Dzisiaj pokazaliśmy, że zrobiliśmy znakomity postęp w porównaniu z zeszłym rokiem. Wykonaliśmy dobrą robotę, awansując dwoma bolidami do Q3. Oczywiście chcemy plasować się jeszcze wyżej, zwłaszcza tutaj przed Tifosi. Natomiast myślę, że akurat dzisiaj wyciągnęliśmy maksimum z naszego samochodu. Pierwszy segment był dość trudny z powodu tłoku na torze. Szybko też zrozumieliśmy, że jesteśmy daleko za czołową piątką. Mimo to ciągle poprawialiśmy się i zrobiliśmy świetne okrążenie, które pozwoliło zająć nam 7. miejsce. To była całkiem solidna sesja i dobra pozycja wyjściowa przed jutrem."Charles Leclerc, P8 "Czasówka była dla mnie naprawdę trudna. Mieliśmy problem z elektronicznym zarządzaniem systemu hamowania silnika. Sytuacja była naprawdę nieprzyjazna w Q1, ale w Q3 było już lepiej i powinno być tak dobrze jutro. 8. miejsce to dobry rezultat. Postaramy się zyskać kilka pozycji w sprincie kwalifikacyjnym, żeby zapewnić sobie lepsze miejsce startowe w niedzielę."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się