Kibice F1 z pewnością długo oczekiwali na tą chwile. Po zimowej przerwie, pojawiła się pierwsza informacja prasowa zapowiadająca kolejne Grand Prix F1. Firma Bridgestone przedstawia pierwszy wyścig sezonu z punktu widzenia dostawcy opon.
Hiroshi Yasukawa, dyrektor Bridgestone Motorsport:„Bieżący rok będzie naszym drugim sezonem, gdy dostarczamy opony dla wszystkich zespołów Formuły 1 i pierwszym jako Oficjalny Dostawca Opon dla Mistrzostw Świata Formuły 1 organizowanych przez FIA. Jesteśmy dumni, że mamy dobre relacje ze wszystkimi zespołami w Formule 1 i ciężko pracujemy, aby utrzymać naszą bezstronność w dostarczaniu opon do tych zespołów.”
„Bezpieczeństwo jest podstawową obawą dla Bridgestone i mamy nadzieję na bezpieczny sezon wyścigowy. Formuła 1 jest rozpoznawana na całym świecie, a marka Bridgestone jest coraz bardziej widoczna dzięki naszej współpracy.”
„Mamy dwa ekscytujące nowe wyścigi w tym sezonie: w Walencji i Singapurze, które stawiają nowe wyzwania. Wszystko zacznie się w Melbourne wyścigiem o Grand Prix Australii i z niecierpliwością czekam na ekscytujący wyścig.”
Hirohide Hamashima, dyrektor departamentu rozwoju opon Bridgestone Motorsport:
„Tor Albert Park jest używany tylko raz w roku i gości pierwsze grand prix sezonu, tak więc zespoły i kierowcy stawią czoła wielu wyzwaniom. Mimo to uważamy Albert Park za tor uliczny, który aktualnie jest dość szybkim obiektem, wymagającym dla opon.”
„Poziom przyczepności toru będzie się zmieniał w czasie weekendu, a zespoły i kierowcy będą musieli się ciągle przystosowywać do tych zmian. Na początku weekendu spodziewamy się występowania zjawiska łuszczenia się opon na brudnym torze, ale to powinno się zmniejszyć w miarę jak warunki na torze poprawią się. Będziemy używać dwóch środkowych dostępnych mieszanek- średnią i miękką, gdyż są one najlepszą opcją na ten tor.”
„Większość zespołów ma nowe bolidy, tak wiec będą miały dodatkowe wyzwanie w postaci znalezienia najlepszych ustawień, aby maksymalizować osiągi z naszych opon w bolidach, których nadal się uczą. Dla kierowców różnicą będzie brak kontroli trakcji.”
„Albert Park charakteryzuje się mocnymi dohamowaniami, tak więc będziemy mogli zobaczyć kierowców blokujących koła, którzy uczą się nowych systemów, zwłaszcza gdy tor ma słabą przyczepność.”
07.03.2008 12:30
0
Z pewnością nie raz zobaczymy biało niebieski dym pod kołami.
07.03.2008 12:45
0
bedzie dobrze
07.03.2008 12:58
0
zebysmy tylko jak najmniej tego dymu ogladali spod bialoniebieskich pędzideł
07.03.2008 13:07
0
powinno popadac....gdzies w polowie wyscigu.
07.03.2008 13:24
0
Myślę że w tym sezonie będzie dużo pitstopów chociażby na wymianę opon i to będzie fascynująca rotacja zawodników :) Ciekawie ten sezon się zapowiada
07.03.2008 13:55
0
Znieść przepis jednego dostawcy opon!!!
07.03.2008 14:08
0
konkurencja jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
07.03.2008 16:04
0
ehh już się nie mogę doczekaaaaaaaać!!!!!!!! :(
07.03.2008 17:16
0
Ja tez nie mogę się doczekać!!!!!!! Całą "zimę" na to czekałem i wreszcie za tydzień i 2 dni zobaczymy Robercika w akcji!
07.03.2008 20:07
0
@Z.Stardust - to za mało !! zakazać używania w ogóle opon!! :) ps. To nie tylko przepis ale także skutek tego że konkurencja Bridgestone spasowała i tylko oni pozostali.
08.03.2008 13:44
0
to może niech oni biegają na czas po torze zamiast jeździć?:D byłoby ciekawiej... :P
08.03.2008 14:31
0
większe opony dla Hamiltona - aby gumy starczyło na nich na 100 kółek!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się