Dzisiejsze testy, otwierające zmagania kierowców na torze Imola potwierdziły, że optymizm szefostwa firmy Michelin nie był bezpodstawny. Wśród dziesięciu najszybszych dziś kierowców, sześciu jechało samochodami na oponach francuskiego producenta.
"Początek weekendu na Imoli jest dla nas bardzo miłą niespodzianką - spodziewaliśmy się raczej chłodnej i deszczowej pogody. Wyższa temperatura nie miała negatywnego wpływu na sprawowanie się naszego ogumienia - może jednak oznaczać, że nasi partnerzy będą zmuszeni korzystać z opon, których użycia nie przewidywali." - powiedział Nick Shorrock, szef Michelin ds. F1."Warunki zmieniały się w ciągu dnia dość znacznie - zdołaliśmy jednak dzięki temu przeprowadzić porównanie szeregu rozmaitych opon. Dysponujemy teraz obfitym zbiorem informacji - musimy je dziś dokładnie przeanalizować."
"Wszystko wskazuje na to, że czeka nas kolejny udany weekend. Z przyjemnością mogę powiedzieć, że wszystkie pięć typów ogumienia przygotowanego na ten weekend sprawuje się znakomicie."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się