Yuki Tsunoda w sześciu tegorocznych rundach już dwukrotnie znalazł się przed zespołowym kolegą, czego nie udało mu się dokonać w całym 2021 roku, gdyż wówczas zatrzymał się na jednym wewnątrz-zespołowym zwycięstwie. Pokonany Pierre Gasly po kwalifikacjach zwrócił uwagę na wpływ utraconego trzeciego treningu.
"Myślę, że udało nam się dziś wydobyć z bolidu maksimum możliwości, więc muszę być zadowolony. W Barcelonie jestem w tyle już od pierwszego treningu, ponieważ mamy tu jakiś problem z tempem, gdy porównujemy je do tego z Miami. Stąd od początku wiedzieliśmy, że będzie trudno o awans do Q3. Jak dotąd nie był to najlepszy weekend dla zespołu, ale mam nadzieję, że uda nam się pozbierać przed jutrzejszym wyścigiem."
Pierre Gasly, P14
"Przez cały weekend borykaliśmy się z problemami, a w 3. sesji treningowej doszła jeszcze awaria, przez którą nie mogłem już wrócić do kokpitu. Z miejsca chciałbym bardzo podziękować wszystkim mechanikom, którzy zdążyli poskładać bolid przed rozpoczęciem kwalifikacji. Brakuje nam tempa na tym torze, więc rano chcieliśmy spróbować kilku nowych rzeczy, ale niestety nie było to możliwe. Pomyśleliśmy, że spróbujemy czegoś innego na kwalifikacje, aby wydobyć z samochodu dodatkową prędkość, ale to nie przyniosło oczekiwanego efektu. Nie opłaciło się, ale jutro jest kolejny dzień, i to jutro koniec końców przyznają punkty. To będzie dłużący się wyścig ze względu na degradację – zapewne będzie wiele pit stopów, co oznacza, że pojawią się okazję na przebicie się do przodu."
21.05.2022 19:31
0
Tak naprawdę to były 5 kwalifikacje dla Tsunody, bo w Jeddah nie wystartował, a tam też miał szansę pobić Gasly'ego bo to był jego najbardziej obiecujący weekend po treningach z całego tego sezonu, gdzie ani razu nie wypadł z top10.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się