Po wyjątkowo udanych i szczęśliwych dla zespołu BMW Sauber pierwszych dwóch wyścigach sezonu 2008, szef temu- dr Mario Theissen jest przekonany, że bolidy F1.08 stać na realizację założonego celu, jakim jest pierwsze zwycięstwo w Formule 1.
W inaugurującym wyścigu sezonu 2008, GP Australii, Nick Heidfeld wykorzystał problemy zespołu Ferrari i dowiózł do mety drugie miejsce, podczas gdy Robert Kubica został wykluczony z wyścigu z powodu kolizji z Kazuki Nakajimą. Tydzień później, w Malezji to Niemiec miał problemy na starcie, a Robert Kubica wykorzystał karę nałożoną na zespół McLaren po kwalifikacjach i przekroczył linię mety za Kimim Raikkonenem.„Postawiliśmy sobie dwa cele na ten sezon” powiedział szef teamu BMW Sauber. „Jednym było zamienienie walki dwóch zespołów przed nami na walkę trzech. Sądzę, że wygląda na to, iż udało się i jesteśmy w stanie to robić, przynajmniej patrząc po pierwszych dwóch wyścigach. Innym celem jest wygranie pierwszego wyścigu w tym sezonie. Jestem przekonany, że możemy to osiągnąć.”
Mario Theissen podkreślił jednak, że nie tyle jest zadowolony z drugiej pozycji, jaką jego zespół aktualnie zajmuje w klasyfikacji konstruktorów, ale z osiągów jakie zaprezentował bolid F1.08.
„Nie jestem jedynie zadowolony z wyniku, ale również z osiągów. Robert był w stanie jechać za Ferrari od samego początku i dobrze było zobaczyć, że tak dobrze sobie radzi.”
24.03.2008 15:05
0
Oby tak dalej BMW... :-)
24.03.2008 15:08
0
mam nadzieje ze obaj kierowcy niemieckiego teamu beda stawac na podium nie tylko podczas niepowodzien maclarenow czy ferrari
24.03.2008 15:13
0
Czekamy na podwójne zwycięstwo
24.03.2008 15:18
0
Podwojne zwyciestwo tylko gdy Ferrari albo wypadnie z toru albo sie rozsypie. Realna jest walka z Maclarenem jednak Scuderia jest bardzo mocna.
24.03.2008 15:28
0
czekamy na ostatnie miejsca i na ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
24.03.2008 15:31
0
Czytałem, że BMW planuje w Barcelonie testować nowe części i w GP Hiszpanii już ich użyć... Jeszcze coś tam czytałem, że na GP Bahrajnu będą jakieś nowe części... Może w końcu założą te osłony na koła które ma ferrari...
24.03.2008 15:32
0
Robert radził sobie znakomicie mimo , iż był przeziębiony ( do tego upał ) Nick pokazał swoim najszybszym okrążeniem, że BMW "puka do drzwi" Ferrari.
24.03.2008 15:32
0
No a co ma powiedziec Dr Mario? Ze nie maja szans dalej na zwyciestwo? To spadna morale zespolu.
24.03.2008 15:35
0
pewnie ze zdobędą 1 miejsce.. juz w tamtym roku mogli to osiągnąć tylko Robertowi sie zepsół bolid.. Ciekawe który z kierowców w Bahrainie zdobędzie podium..:D jestem pełen optymizmu!!
24.03.2008 15:38
0
Podium dla Roberta i Nicka ( chyba trochę mniej prawdopodobne) jest możliwe nawet w okolicznościach gdy żaden z Mac'ów nie wypadnie. Jeżeli BMW chce wygrac to musi czekac na jakis błąd ( typu Massa) albo kręty tor i jakiś deszczyk.
24.03.2008 15:41
0
Wystarczy ze bedzie ponowne pudlo dla roberta wiem ze apetyt rosnie w miare jedzenia ale dwie bmki na pudle to chyba jeszcze nie teraz
24.03.2008 15:41
0
to był jeden z najlepiej przemyślanych wyścigów BMW Sauber, ale oby Robert nie czekał na podium znowu z 2 lata
24.03.2008 15:44
0
Oby nie
24.03.2008 16:01
0
Dobrze ze BMW Sauber teraz pomyślało nad taktyką też dla Roberta a nie tylko dla Nica....Następne GP mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepsze ....:) pozdro dla kibicow F1
24.03.2008 16:33
0
Slavregas - gdyby Heidfeld zakwalifikował się do wyścigu na 3. miejscu, tak jak zaplanowali (a tak by się stało, gdyby nie blokada przez McLarenów), to śmiem twierdzic, ze obaj kierowcy BMW zdobyli by podium w Malezji - 2. Robert, 3. Nick.
24.03.2008 17:30
0
Cele są realne i możliwe do zdobycia.... Cały team pracuje znakomicie teraz kierowcy BMW potrzebują postawienia kropki nad ''i''.... Z całego serca tego im życze....
24.03.2008 17:42
0
Racja Marti, powiem więcej, ten wynik byłby bardzo realny nawet bez kar dla Maclarenów !
24.03.2008 18:02
0
Gdyby, gdyby, gdyby... :-) gdyby było podwójne podium w Malezji, w Australii Robert dojechał do mety, to BMW było by obecnie liderem w klasyfikacji konstruktorów ;-).
24.03.2008 18:20
0
Mozna gdybac F1.08 ma potencjal ktory z pewnoscia wykorzystuje nawiazujac walke z Ferrari I McLarenem co nie bylo mozliwe w poprzednim sezonie, BMW pozstawilo sobie jasne cele ktore jak narazie sie spelniaja. Moim zdaniem nie widze Kubcy w tym teamie bo wnim faworyzowany jest Nick.
24.03.2008 18:24
0
Jasne Marti już to widzę jak Robert wyprzedza oba Maki i Heidfelda. Macie fajne marzenia.
24.03.2008 18:48
0
jestem ciekaw kto przerwie passe zwyciestw maców i ferrari ;)
24.03.2008 19:32
0
BMW jest już bardzo szybkie , można to powiedzieć po tych wyścigach ale mam nadzieję że będzie też bezawaryjne przynajmniej (nisko) Mają już jakieś dane taktyczne o zachowaniu się bolidów i opon , mają też problemy z prędkością ale jak sobie z tym poradzili to napawa optimizmem.
24.03.2008 19:48
0
Prawda jest taka! Mają dobry bolid. Mniej awaryjny niż Ferrari. Mają jeden konkretny problem. Są za wolni na długich prostych (a prędkość na nich jest dziś niezbędna do wyprzedzania). Jak tu sprawę rozwiążą i nie zawalą sprawy z budową bolidu na kolejny sezon (de facto już powinien być niemal gotowy - popatrzcie jak se życie skomplikowało Renault), to w tym roku wygrają GP i to nie przez potknięcia Ferrari i Maców a w przyszłym roku walka o mistrzostwo :)
24.03.2008 20:41
0
Qbus81 jest niewiele torów na których jest potrzebna prędkość maksymalna. natomiast BMW ma chyba najlepszy docisk aerodynamiczny i balans. I tu bym się dopatrywał przewagi BMw na d innymi.
24.03.2008 20:45
0
zgadzam sie z przedmówca. życze im tego zeby w prawdziwej walce bez przypadków pokonali maclareny. jeśli bedzie krety tor to jest to mozliwe. bmw w tym sezonie pokazuje pazur a kierowców ma naprwde w wspaniałych. kubica to przyszły mistrz:):)
24.03.2008 20:47
0
Mało realne ale cuda się zdarzają np. gp Monaco albo mokry wyścig np shanghai czemu nie
24.03.2008 21:41
0
Potwierdził dobra forme. BMW do boju!!. ja nawet nie zapeszając ale na 1 miejsce to mogą chyba na monzie we Włoszech liczyć. najpierw trzeba trzymać kciuki za Gp. Bahrainu
24.03.2008 21:59
0
Moim zdaniem jest za wcześnie.Wpadki ferrari to wypadki przy pracy ale nadal widać że są najszybsze w stawce.Realna jest walka z Kovalainenem bo nie zna jeszcze dobrze bolidu. Jakoś nie zauważyłem żeby Robert mógł dognić Raikonnena ,wiec jak w równej walce mają wygrać wyścig ?! Trzeba liczyć na jakiś błąd Ferrari albo Maclarenów.To realna szansa na wygraną.A poza tym Ferr i Maki będą wiekszą uwagę poświęcać własnie BMW co wiąże się z większym blokowamniem na starcie.Zaczynają się bać a to zmniejsza szanse na wygraną.Oczywiście życze BMW i Robertowi wygranej i to nie jednej.A ruletka F1 jeszce nie pokazała swych pazurów.Uważajmy na Williamsy ...
24.03.2008 22:26
0
Tytussek - Nie twierdzę, że mają wyciągać 350 na prostej. Po prostu to jest ich problem... sami to przyznają. Co z tego że BMW dogoni w krętym odcinku Red Bulla, skoro na każdej prostej taki Webber go znów odchodzi. a co do odcisku i balansu. Zgadzam się, widać to po tym, że w porównaniu nawet do Maców mają dużo mniej zciachane opony po kilkunastu kółkach. Ale pamiętaj, że nowe przepisy diametralnie zmniejszą docisk aero w przyszłości, więc znów się kłania praca nad nowym bolidem, bez tego nie ma co myśleć o wlace o mistrzostwo.
25.03.2008 05:14
0
BMW postawiło na sterowność bolidu, a nie szybkość. To chyba dobry wybór, bo tak jak stwierdził Tytussek, jest nie wiele szybkich torów. W Bahrajnie już tak dobrze, chyba nie będzie. To jest właśnie szybki tor z 2 długimi prostymi. Ale będzie ciekawie na starcie. Po starcie jest długi prosty odcinek. Tam zobaczymy kto i jakim silnikiem dysponuje.
25.03.2008 09:38
0
I tu masz racje że postawiło na stabilność, bez TC to się dobrze sprawdza kierowca ma większy komfort jazdy i jedzie wyścig równym tempem a co do prędkości max. to jest jeszcze inna sprawa, było to widać w Malezji - żeby mieć dobrą prędkość na końcu prostej trzeba zawsze dobrze wejś i wyjśc z poprzedzającego zakrętu (mieć dobre odejście) a to się nader często nie udawało Hamiltonowi. Maki już wiedzą jaki błąd popełnili i w Bahrajnie będą chcieli się odegrać. Liczę że BMW i tym razem wykaże się przebiegłościa taktyczną albo pozwoli jechać swoim kierowcom wyścig, śą naprawdę w dobrym miejscu wtym roku.
25.03.2008 11:15
0
No niby BMW nie jest szybkie na prostych, ale pamiętacie ten manewr hedfelda jak wyminoł dwóch kierowców alonso i kogoś tam na prostej ? no zobaczymy
25.03.2008 11:40
0
Na podium bedą sie pokazywać ale wygranie wyścigu to zupełnie co innego. W ostatnich latach zwycięstwa dzielił miedzy siebie dwa zespoły.
25.03.2008 13:35
0
a gdyby Mario poszedł na ryby - nie byłoby sukcesów BMW...
25.03.2008 15:01
0
Marti, gdyby Nick zakwalifikował się na 3 miejscu to mogło nie być żadnego podium dla BMW...
25.03.2008 16:14
0
pz0 - sugerujesz jakiś mały incydent na torze w wykonaniu pana K. i H.? :-). W/g wypowiedzi Theissena po treningu kwalifikacyjnym, to taki właśnie miał być scenariusz: qual - Robert 4. Nick 3. a w wyścigu oboje na podium. Ponieważ Heidfeld był lżejszy, więc śmiem gdybać, że przyjechałby na metę za Kubicą.
25.03.2008 21:14
0
Marti nie zgodze sie z toba nick bylby przed robertem napewno bo by wtedy dziwne rzeczy sie dzialy w pit stopach z udzialem roberta np bolid by spadl z podnosnika itd!!!!!!
29.03.2008 15:17
0
1 K.Raikkonen Ferrari 1:31:18.555 10 2 R.Kubica BMW Sauber + 19,570 8 3 H.Kovalainen McLaren + 38.450 6 4 J.Trulli Toyota + 45.832 5 5 L.Hamilton McLaren + 46.548 4 6 N.Heidfeld BMW Sauber + 49.833 3 7 M.Webber Red Bull + 1:08.130 2 8 F.Alonso Renault + 1:10.041 1 9 D.Coulthard Red Bull + 1:16.220 10 J.Button Honda + 1:26.214 11 N.Piquet Renault + 1:32.202 12 G.Fisichella Force India + 1 okr. 13 R.Barrichello Honda + 1 okr. 14 N.Rosberg Williams + 1 okr. 15 A.Davidson Super Aguri + 1 okr. 16 T.Sato Super Aguri +2 okr. 17 K. Nakajima Williams + 2 okr. 18 S.Vettel Toro Rosso + 17 okr. 19 F.Massa Ferrari + 26 okr. 20 A.Sutil Force India + 51 okr. 21 T.Glock Toyota + 55 okr. 22 S.Bourdais Toro Rosso + 56 okr
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się