WIADOMOŚCI

Leclerc: prawdziwe tempo Red Bulla cały czas stanowi zagadkę
Leclerc: prawdziwe tempo Red Bulla cały czas stanowi zagadkę
Charles Leclerc przyznaje, że po piątkowych treningach w Azerbejdżanie cały czas "są znaki zapytania" jeżeli chodzi o prawdziwą formę Red Bulla, mimo iż udało mu się po południu pojechać najszybsze okrążenie.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Zawodnik Ferrari w piątek po południu na torze w Baku wyprzedził Sergio Pereza o 0,1 sekundy i Maksa Verstappena o 0,3 sekundy, ale sesja nie należała do najczystszych. Wielu kierowców popełniało błędy korzystając z dróg ewakuacyjnych zlokalizowanych na torze, a ci którym udało się uniknąć problemów, często musieli przerywać swoje okrążenia ze względu na pojawiające się żółte flagi.

Czołowi trzej kierowcy dzisiejszego drugiego treningu zaliczyli wyjazdy poza tor, a Verstappen nawet obrócił się przy niewielkiej prędkości.

Leclerc pytany o to czy spodziewa się zaciętego pojedynku z Red Bullem, odpierał: "Uważam, że tak będzie. Mieliśmy dobry piątek, gdyż ogólnie uważam, że mocno poprawiliśmy się między sesjami, ale cały czas musimy jeszcze zrobić kolejny krok jutro."

"Czuję, że w drugim treningu nikt nie złożył dobrego okrążenia, nawet my. Max i Carlos chyba nawet nie poprawili się na miękkich oponach. Tak więc cały czas mamy sporo znaków zapytania."

"Myślę, że po dzisiejszym dniu pozytywne jest to, że degradacja opon była nieduża, a my mieliśmy mocne tempo wyścigowe. To jest dobre."

Nieco niepewności po koniec drugiego treningu wzbudziła wśród obserwatorów dyskusja Leclerca z inżynierem, w której narzekał on na spadek mocy w swoim silniku. Monakijczyk otrzymał wtedy polecenie przełączenie się na tryb wyścigowy w swoim silniku.

"Tak naprawdę to nie był problem z układem napędowym" wyjaśniał kierowca. "To ja zapomniałem, że zmieniłem coś, co doprowadziło do obniżenia mocy. To nic złego."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
Pajol

10.06.2022 23:26

0

Tylko że od początku sezonu wygląda to tak , że Ferrari wygrywa treningi, potem kwalifikacje, a to Red Bull rozdaje karty w Niedzielę .


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu