Stajnia z Grove pierwszy raz mogła sprawdzić swój brytyjski pakiet poprawek w normalnych, suchych warunkach. I od razu przyniosło to miłą niespodziankę w postaci trzeciego w tym roku awansu do Q2 Alexa Albona. Tajowi niewiele nawet zabrakło do powtórzenia wyczynu Nicholasa Latifiego z Silverstone, gdy ten awansował do finałowego segmentu czasówki. Wspomniany Kanadyjczyk wrócił do rzeczywistości w Austrii i uplasował się dopiero na 19. miejscu.
Alex Albon, P12 "Jestem bardzo zadowolony. Przede wszystkim zespół wykonał świetną robotę, naprawiając wszystkie uszkodzenia po Silverstone. Zarówno w fabryce, jak i tutaj na torze pracowali znakomicie, więc wywalczenie 12. pozycji to świetny sposób na odwdzięczenie się im. Oczywiście wprowadziliśmy pewne poprawki i przyjemnie jest oglądać podyktowany tym wzrost osiągów. Mam nadzieję, że będziemy robić takie postępy w każdy weekend. Zabrakło nam raptem jednej dziesiątej do awansu do Q3. To trochę frustrujące, gdyż w takich sytuacjach myślisz tylko o miejscach, w których mogłeś się poprawić. Jednakże i tak jestem bardzo zadowolony, a to był tylko taki przedsmak przed jutrem."Nicholas Latifi, P19 "Chociaż pozycja i czas okrążenia o tym nie świadczą, świetnie czułem się za kierownicą, robiąc praktycznie to samo, co na Silverstone. Popełniłem błąd w "trójce", ale zważywszy na mój czas okrążenia i to, ile powinny dać te ulepszenia, powinienem być minimalnie wolniejszy od drugiego bolidu. Dla mnie to i tak były dwie mocne czasówki z rzędu, co jest naturalnie przyjemne. Szczerze mówiąc, jestem z tego naprawdę zadowolony, gdyż zdaję sobie sprawę z tego wiem, jaka powinna być strata i gdzie powinniśmy się znajdować. Z tym samochodem nadal trzeba trochę walczyć. Mimo to bardziej optymistycznie podchodzę do sprintu. Mamy nadzieję, że pojawią się dla nas jakieś szanse."
08.07.2022 22:02
0
Dobrze, że Nicholas jest zadowolony z siebie! Co prawda był przedostatni ale co tam...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się