WIADOMOŚCI

Co nowego zespoły przywiozły do Francji?
Co nowego zespoły przywiozły do Francji?
Ekipy nie zawiodły speców od techniki na torze Paul Ricard. W stu procentach wykorzystały one dwutygodniową przerwę od ścigania do przygotowania sporych pakietów aktualizacji. Te największe przywiozły ze sobą AlphaTauri i McLaren.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Francuski weekend jest trzecim obok tego brytyjskiego i hiszpańskiego, na którym zespoły zdecydowały się przygotować większe modyfikacje do swoich samochodów. Wpływ na to miała oczywiście wspomniana przerwa, ale też możliwość dokładnego ich sprawdzenia. Paul Ricard to bowiem idealny obiekt do takich testów - głównie dzięki średnim i szybkim zakrętom.

Red Bull

Po wpadce z ustawieniami na domową rundę "Czerwone Byki" zapowiedziały przygotowanie kolejnych poprawek i takowe oczywiście ujrzały światło dzienne we Francji. Nowości pojawiły się w okolicach krawędzi podłogi i skrzydełek z tyłu samochodu. Ciekawostką jest również fakt, iż Red Bull na razie postawił na tylne skrzydło o małym docisku, które używano m.in. w Arabii Saudyjskiej.

Ferrari

Scuderia nie zatrzymuje się po ostatnich dwóch triumfach i na francuskiej ziemi kontynuuje starannie przygotowany program rozwojowy. I tak Włosi stworzyli nową podłogę, którą w pierwszym treningu używał Charles Leclerc. Zaktualizowana została przednia oraz środkowa jej część i dyfuzor. Zmiany są widoczne głównie w obrębie kanałów Venturiego i mają one poprawić przepływ powietrza zarówno na górnych, jak i dolnych elementach tych tunelów.

Potwierdziły się również doniesienia mediów z Półwyspu Apenińskiego o nowych, karnych komponentach silnikowych dla Carlosa Sainza. Na razie Hiszpan otrzymał nieregulaminową elektronikę, ale obserwatorzy są przekonani, że w sobotę dostanie także inne elementy. Zresztą na podobny zabieg Ferrari zdecydowało się już w Kanadzie w samochodzie Leclerca.

Mercedes

Można już z całą pewnością stwierdzić, że Niemcy wrócili do gry po mizernym początku sezonu 2022 i widać to po ulepszeniach, jakie są przywożone na kolejne weekendy wyścigowe. Na Paul Ricard dostarczono do maszyn W13 zmienione krawędzie podłogi przed tylnymi oponami (poprawa przepływu przed dyfuzorem) i poprawiono chłodzenie przednich hamulców. W kontekście chłodzenia nie wolno też zapominać o nowej końcówce przedniego skrzydła.

Warto dodać, że nowe elementy jednostki napędowej otrzymał Lewis Hamilton. Bolid Brytyjczyka został wyposażony w kolejną turbosprężarkę i MGU-H, natomiast nie będzie za to ukarany. Są to bowiem jego ostatnie takie komponenty z regulaminowej puli.

McLaren

U Brytyjczyków - mimo braku produkcji nowych części - zaroiło się od sporych modyfikacji we Francji. Najprawdopodobniej już wcześniej ekipa Jamesa Keya je przygotowała. Zmiany dotknęły m.in. tylnego skrzydła, osłony silnika czy podłogi. Takie aktualizacje mogą mieć niebagatelne znaczenie w walce z Alpine o 4. miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Alpine

Wywołani już wyżej Francuzi na domowy wyścig - w porównaniu z poprzednimi weekendami - nie dostarczyli zbyt wielu ulepszeń. Zmodyfikowane zostały jedynie krawędzie podłogi, a jedna z czterech przegród jej przedniej części ma zupełnie nowy kształt. Ze względu na panujące upały i charakterystykę Paul Ricard poprawiono również chłodzenie w okolicach silnika.

Alfa Romeo

Ekipa z Hinwil od paru weekendów wyścigowych nie bryluje na polu poprawek i nie inaczej jest na południu Francji. Z raportu FIA wynika, że zmieniła ona jedynie deflektor w okolicach tylnych hamulców.

Haas

Amerykanie przynajmniej formalnie nie przywieźli żadnych poprawek, oczekując na zapowiadane od dłuższego czasu przez Guenthera Steinera GP Węgier. Nieformalnie jednak już we Francji postanowiono wprowadzić drobną aktualizację, która dotknęła bocznego płata przedniego skrzydła.

AlphaTauri

Siostrzany team Red Bulla wziął się do roboty po katastrofalnych ostatnich rundach i do Francji dostarczył masę ulepszeń. Związane są one z krawędziami podłogi, dyfuzorem czy osłoną jednostki napędowej.

Aston Martin

Zespół Lawrence'a Strolla zdecydował się tylko na zmiany w okolicach podłogi. Podobnie jak w innych ekipach - zdecydowano się zmodyfikować jej krawędzie.

Williams

Oprócz brytyjskiego pakietu aktualizacji dla Nicholasa Latifiego stajnia z Grove specjalnie wzmocniła przednią część podłogi. Dzięki temu Brytyjczycy chcą ograniczyć uszkodzenia wynikające z "ostrego" najeżdżania na krawężniki.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

2 KOMENTARZE
avatar
Aeromis

22.07.2022 17:05

0

Bardzo chętnie zobaczę ten powrót do gry Mercedesa, bo dla mnie to pic na wodę. Trzymam kciuki za Alpine i AlphaTauri.


avatar
ewerti

22.07.2022 22:02

0

Mercedes miał nosek BMW, a zamienił na świński ryj.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu