Zhou i Bottas zakończyli czasówkę już po jej pierwszym segmencie. Fin miał najgorszy czas z całej stawki, a Chińczyk skarżył się na zupełnie inne zachowanie bolidu podczas treningów i kwalifikacji.
"Ulepszenia, które wprowadziliśmy do Melbourne, wydają się działać zgodnie z naszymi oczekiwaniami, więc spodziewaliśmy się więcej po kwalifikacjach. To oczywiście nie jest pozycja, w której chcieliśmy być i zdecydowanie jest wiele pytań dotyczących tej sesji kwalifikacyjnej. Wydawało się, że brakuje nam tempa, a poza tym napotkałem sporo innych aut na ostatnim okrążeniu, a wtedy poczułem najlepszą przyczepność opon, więc niewiele więcej mogliśmy zrobić. Start z tyłu otwiera więcej możliwości ze strategią, więc zobaczmy, co możemy osiągnąć podczas wyścigu. Daleko nam do idealnych pozycji startowych, ale zbadamy, co poszło nie tak i przygotujemy się, aby jutro spróbować ponownie."
Zhou Guanyu, P17
"To była dla mnie dziwna sesja, ponieważ miałem dobre tempo w FP3, a potem samochód zachowywał się zupełnie inaczej w kwalifikacjach, zupełnie odwrotnie do tego, co było wcześniej. To oczywiście frustrujące, że nie jestem wyżej, ale starałem się najlepiej, jak mogłem: po prostu nie zdołałem znaleźć tej dziesiątej części sekundy, aby dostać się do Q2. Nie zmieniliśmy samochodu z FP3 na kwalifikacje, a jednak różnica, którą odczułem, była znacząca, na tyle duża, że musiałem zmienić sposób jazdy. Jeśli chodzi o wyścig, nigdy nie wiadomo, co może się tutaj wydarzyć: oczywiście wolałbym wystartować z wyższego pola startowego, ale damy z siebie wszystko i opracujemy dobrą strategię, aby nadrobić kilka miejsc."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się