Ekipa z Woking opuszcza Katalonię bez punktów i to pomimo świetnych kwalifikacji, w których wprowadziła dwa auta do Q3, a Lando Norris uplasował się na 3. miejscu. Taka wysoka pozycja okazała się jednak gwoździem do trumny dla Brytyjczyka, ponieważ po kontakcie z Lewisem Hamiltonem uszkodził swój samochód i z powodu wymuszonego pit-stopu spadł na koniec stawki. Hiszpańskiej rundy do udanych nie zaliczy także Oscar Piastri, który po wielu pojedynkach w trakcie zmagań uplasował się na 13. lokacie.
Oscar Piastri, P13 "To było rozczarowujące popołudnie. Nasze tempo kwalifikacyjne w żaden sposób nie przełożyło się na wyścig, więc było trudno. Ważne jest jednak to, by skupić się na wyciągnięciu pozytywów z tej czasówki, bo nasza forma na jednym kółku wyglądała bardzo mocno. Teraz musimy popracować nad tempem wyścigowym, bo już za dwa tygodnie przenosimy się do Kanady."Lando Norris, P17 "Mamy za sobą ciężkie popołudnie. Nie mieliśmy tempa w porównaniu z tym, co było wczoraj, choć z drugiej strony właśnie tego się spodziewaliśmy. To po prostu trudne. Co do startu - nie widziałem tego Red Bulla, który pojechał szeroko i źle oceniłem, jak samochody z przodu na to zareagują, a potem zahaczyłem przednim skrzydłem. To był mały kontakt, aczkolwiek kosztował nas dużo, choć i tak nie sądzę, byśmy byli w stanie utrzymać się w punktach. To był trudny dzień dla teamu i będziemy dalej ciężko harować, by się poprawić."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się