WIADOMOŚCI

FIA nie zamierza uginać się pod presją i będzie przestrzegać procesów legislacyjnych
FIA nie zamierza uginać się pod presją i będzie przestrzegać procesów legislacyjnych
Międzynarodowa Federacja Samochodowa nie zamierza uginać się pod presją i przypomina, że wszelkie zmiany przepisów dotyczących Formuły 1 i wszelkich mistrzostw będących pod jej opieką należą do niej, a wszelkie procedury dotyczące zmiany regulacji muszą być przestrzegane.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

W ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele krytycznych uwag skierowanych pod adresem FIA i samych przepisów. Zespoły bardzo sceptycznie podchodzą do poszerzenia stawki F1, inni krytykują planowane na sezon 2026 zmiany przepisów i poddają wątpliwość nowe przepisy silnikowe, które zakładają przejście na w pełni zrównoważone paliwo.

W tym tygodniu swoje trzy grosze do ogródka FIA wrzucił również sam CEO F1, Stefano Domenicali, który podkreślił, że każde naruszenie przepisów finansowych powinno skutkować karą sportową, a nie finansową.

"Chciałbym, aby za każde naruszenie przepisów nakładane były kary sportowe. Jasno o to prosiliśmy" mówił szef F1 cytowany przez Motorsport.com. "Mamy trzy obszary przepisów, których trzeba przestrzegać: sportowe, techniczne i finansowe. Każde ich naruszenie musi być karane środkami sportowymi. Nie można iść w innym kierunku."

FIA zgodnie ze wszystkimi ustaleniami nie może mieszać się w kwestie komercyjne F1, ale stoi na straży przepisów tych zawodów i nie zamierza uginać się pod presją podkreślając, że będzie przestrzegała procedur legislacyjnych.

"FIA zauważyła, że w mediach pojawiły się ostatnio komentarze dotyczące kształtowania obecnych i przyszłych przepisów Formuły 1" pisano w czwartkowym oświadczeniu Federacji.

"FIA podkreśla, że z przyjemnością słyszy opinie od udziałowców, ale władza legislacyjna wszystkich mistrzostw FIA, włączając w to mistrzostwa Formuły 1 leży w gestii FIA."

"Wszelkie techniczne, sportowe czy finansowe sankcje i/lub zmiany takich przepisów będą przebiegały zgodnie z procesami."

To jak Formuła 1 jest zarządzana dokładnie opisuje dokument określany mianem Concorde Agreement, który od lat ustala relacje między posiadaczem praw komercyjnych do F1, FIA, a zespołami biorącymi udział w mistrzostwach.

Proces legislacyjny w F1 składa się z kilku etapów. Pierwszym i podstawowym jest przedyskutowanie i zatwierdzenie zmian przez Komisję F1, w skład której wchodzą zespoły, FIA oraz FOM [Formula One Management].

Zmiany w sportowych i technicznych przepisach dokonywane na kolejny sezon przed końcem kwietnia mogą zostać zatwierdzone zwykłą większością, czyli z poparciem pięciu ekip, FIA oraz FOM.

Zmiany dokonywane na kolejny sezon po kwietniowym terminie wymagają już tzw. superwiększości, czyli akceptacji ze strony co najmniej 8 zespołów, FIA i FOM.

Jeżeli chodzi o przepisy finansowe, zwykła większość wymagana jest dla zmian dokonywanych przed końcem września poprzedzającym rok wdrożenia przepisów, a superwiększość wymagana jest po tym terminie.

Po zatwierdzeniu zmian przez Komisję F1, muszą one zostać następnie przegłosowane przez Światową Radę Sportów Motorowych i dopiero wtedy nowe przepisy stają się oficjalne.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu