Kierowcy Renault mimo drobnych przeszkód są zadowoleni z dzisiejszego dnia. Podczas drugiej sesji treningowej młody Nelson Piquet uderzył w bandę z opon na pierwszym zakręcie, natomiast jego bardziej doświadczony kolega chwilę później uszkodził bolid w tym samym miejscu. Fernando Alonso podkreślił, że ich tempo wyścigowe jest dobre, ale muszą popracować nad zachowaniem bolidu podczas pojedynczego okrążenia, ponieważ kwalifikacje są tutaj niezwykle ważne.
Fernando Alonso„Ogólnie dwie sesje przebiegły dobrze dla nas. Rano tor był bardzo brudny, ale zrobiliśmy dobry postęp zgodnie z naszym programem, bolid dobrze reagował na zmiany. Wydaje się, że będziemy mieć dobre tempo na długich przejazdach, ale teraz musimy poprawić osiągi na pojedynczym okrążeniu, ponieważ kwalifikacje są tu istotne. Właśnie w to włożymy nasze wysiłki.”
Nelson Piquet
„Monako jest trudnym torem, dlatego też spędziłem dzień na uczeniu i przyzwyczajaniu się do toru. Byliśmy w stanie ocenić kilka różnych ustawień, ale wciąż tracę trochę prędkości i nie czuję się w pełni komfortowo w bolidzie. Mam nadzieję, że w sobotę razem z moimi inżynierami będę mógł uczynić pewien postęp, tak więc mogę zrobić najwięcej podczas ostatniej sesji treningowej. Potem muszę spokojnie podejść do kwalifikacji, zwłaszcza że tu jest to ważniejsze niż gdziekolwiek indziej.”
Pat Symonds, dyrektor wykonawczy:
„Normalny dzień treningowy w Monako. Nelson przejechał dużo okrążeń żeby zapoznać i przyzwyczaić się do toru, chociaż jego przejazd na miękkich oponach został przerwany, kiedy uderzył w ścianę. Z Fernando byliśmy zdolni do pracy nad ustawieniami tak bardzo jak można w Monako, to zawsze jest trudne żeby zrozumieć tu bolid. Jego postęp wygląda dobrze i nie zależnie od lekkich zniszczeń mieliśmy udany dzień.”
22.05.2008 18:15
0
Powodzenia w sobotę i niedzielę! Mam nadzieję, że uda mi się obejżeć ten wspaniały wyścig... żona ma zamiar urodzić w ten weekend ale być może poczeka do poniedziałku. :)
22.05.2008 18:17
0
teraz juz jestem pewnien ze piquet to cieniak i najprawdopodobniej w gp francji zastąpi go grosejean albo Lucas Di Grassi
22.05.2008 18:25
0
jan55-musze się z tobą zgodzić Piquet wyleci jeszcze w tym sezonie a Alonso życze powodzenia
22.05.2008 18:28
0
Ani Alonso, ani Piquet nie raczą napomnknąć słowem o swoich "dzwonach"... ;/ @ Z.Stardust - może jeszcze do wyścigu zdąży ;-) powodzenia, sporo wrażeń oraz pomyślnego rozwiązania życzę ;-)
22.05.2008 18:43
0
Z.Stardust - gratuluje , i oby wszystko podczas porodu było wporządku... może dziecko poczeka te pare dni.. co do Renault.. Alonso może być wysoko , co do piqueta zgodze się z kolegami wypowiadającymi się powyżej
22.05.2008 19:23
0
Stardust-może będzie kumulacja-wygrana Roberta na torze i dziecko(jak byłby synek to wybór imienia masz z głowy :-) )moja żona rodzi w sierpniu więc ja spokojnie obejrzę wyścig przed tv..pozdrawiam!
22.05.2008 19:35
0
Piquet chyba wyleci
22.05.2008 19:47
0
Piquet ciągle tylko mówi że się uczy ale jak nie zrobi szybkich postępów to nieciekawa będzie jego przyszłość w Renault. Jak na razie ciągnie swój zespół na dno a jak stanie się zbyt ciężki to się pozbędą balastu. Alonso jak zwykle robi swoje ale robi też dobra minę do złej gry. jakoś Renault sie pogubiło, chociaż postęp w porównaniu z pierwszymi wyścigami jest ogromny. Oby Alonso był w pierwszej szóstce. Życzę mu powodzenia. Pozdrawiam
22.05.2008 20:20
0
Z.Stardust i miska2! MOJE GRATULACJE! Żeby Wam małe zbóje rosły na kolejnych śmigaczy jak Robert :) Jaja se robię! Najważniejsze, żeby i on i mamy zdrowe były! A ja również przychylę się do opini powyższych :) jan55 słusznie typuje dwie kandydatury (może kogoś z Super Aguri podbiorą)?
22.05.2008 20:22
0
ALONSO jest perfekcjonista w tym co robi napewno pojedzie wspaniale !! 3 mam kciuki!!
22.05.2008 20:22
0
Nie wezmą Sato bo on jest cienki a w dodatku powoduje kolizje
22.05.2008 21:22
0
special thanks for Marti; Dagmara_W; Qbus81; i innych... miśka2 - taaak, masz jeszcze dość luźno... powodzenia!!! Pozdrawiam wszystkich fanów F1 i rozwoju polskiego sportu motorowego ;)
22.05.2008 23:34
0
:-) polecam od razu po urodzeniu wszczepiać "zbójom" miłość do F1 ;-). To działa. Mój 6-miesięczny siostrzeniec jak tylko słyszy dźwięk bolidu, spogląda zachipnotyzowany w ekran i ciężko go odciągnąć (a wszystko z mojej winy) he he. Sorry za offtop ;-)
23.05.2008 00:00
0
* zahipnotyzowany of course :-)
23.05.2008 17:34
0
Moja 3-letnia dziewczyna niemal od początku ogląda ze mną F1. Liczą się dla niej tylko czerwone bolidy, twierdzi że prawdziwa Formuła1. Co do Piqueta to jak nie czuje się w bolidzie komfortowo to niech pożyczy fotel od Hondy, oni podobno mają wygodne. Jeżeli Renault zrobi jakąś zmianę to dopiero po przerwie letniej ale i w to wątpię. Liczę też na dobry występ Alonso, może najlepszy w tym sezonie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się