Królowa motorsportu pierwszy raz w tym sezonie zawita na Stary Kontynent, a konkretnie na północ Włoch. Najlepsi kierowca świata będą bowiem ścigać się na legendarnej nitce Autodromo Enzo e Dino Ferrari. W związku z tym postanowiliśmy przypomnieć kibicom najważniejsze informacje związane z tymi zawodami.

O torze i wyścigu

Imola to miejsce uwielbiane przez sympatyków F1, chociaż sama jej nitka - za sprawą małej szerokości - nie sprzyja zbyt emocjonującym zawodom. Z drugiej strony oczywiście tych też nie brakowało na tym obiekcie. Wystarczy przypomnieć o legendarnych pojedynkach Fernando Alonso i Michaela Schumachera z lat 2005-2006 czy zakłóconym przez opady deszczu wyścigu sprzed trzech lat.

Niestety, region Emilii-Romanii jest też kojarzony z tragicznymi wydarzeniami w świecie motorsportu. Takowe miały miejsce w sezonie 1994 roku, gdy w czasie rywalizacji zginęli Roland Ratzenberger i Ayrton Senna. Z racji 30. rocznicy tych feralnych dni włoskie władze przygotowały na ten weekend kilka wydarzeń je upamiętniających.

Strefa DRS

Tak naprawdę jedynym dogodnym miejscem do skutecznego ataku jest hamowanie przed zakrętem numer 2. Do tego miejsca prowadzi długa prosta startowa, na której można korzystać z systemu DRS. To jedyny taki obszar na tym malowniczym obiekcie.

Nazwa Grand Prix

Akapit ten prosimy traktować w formie ciekawostki. Otóż kierowcy w ten weekend wcale nie będą walczyć o zwycięstwo w GP Emilii-Romanii, GP San Marino czy GP Włoch. Pełna nazwa tych zmagań to... Formula 1 MSC Cruises Gran Premio del Made in Italy e dell'Emilia-Romagna 2024.

Pogoda

Ulewne deszcze tym razem nie poskutkują odwołaniem włoskiego święta. Jakiekolwiek opady mogą pojawić jedynie podczas niedzielnych zmagań. Reszta weekendu ma być ciepła i słoneczna.

Opony

W zeszłym roku Pirelli zaskoczyła stawkę wyborem najmiększej gamy mieszanek (C3, C4, C5) na Imolę, ale z powodu anulowania tych zawodów, cały pomysł został przeniesiony na ten sezon. Może to wywołać pewne niespodzianki, zważywszy na kilka szybkich łuków tego toru. Z tego powodu kierowcy mogą częściej niż jeden raz odwiedzać aleję serwisową.

Układ w stawce

Pierwszy europejski przystanek wręcz musi wiązać z wieloma pakietami poprawek dostarczonymi przez zespoły. W związku z tym mogą wystąpić pewne przetasowania w stawce. Niewykluczone, że dojdzie do nich nawet na samym czele stawki. W Miami już bowiem jasne sygnały Red Bullowi wysłał McLaren, a na domowy weekend mocno szykuje się także Ferrari.

Swoje nowości zapowiedzieli też goniący czołową trójkę Mercedes i Aston Martin, a także cały środek stawki. Naprawdę trudno wskazać zatem, kto będzie rozdawać karty, a kto zamykać stawkę w czasie najbliższych zmagań.

Inne serie

W ten weekend do akcji wracają klasyczne serie towarzyszące królowej motorsportu, czyli F2, F3 oraz Porsche Mobil 1 Supercup. Oznacza to comeback do rywalizacji Kacpra Sztuki i Piotra Wiśnickiego.

Transmisje

Wszystkie wydarzenia z włoskiego weekendu udostępni telewizja Viaplay. Inną opcją jest naturalnie F1TV. Co istotne, po dwóch weekendach przerwy wreszcie F1 wraca do klasycznego rozkładu jazdy.

Rozkład jazdy o GP Emilii-Romanii:
1. trening: 13:30-14:30 (piątek, 17 maja)
2. trening: 17:00-18:00 (piątek, 17 maja)
3. trening: 12:30-13:30 (sobota, 18 maja)
Kwalifikacje: 16:00 (sobota, 18 maja)
Wyścig: 15:00 (niedziela, 19 maja)