Robert Kubica ponownie okazał się lepszy także w wyścigu od swojego kolegi z zespołu. Polak miał bezproblemowy i bezbłędny wyścig, podczas gdy jego kolega po bardzo dobrym starcie, po kolizji z Fernando Alonso spadł z piątej pozycji na ostatnią.
Robert Kubica„Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Nie spodziewałem się, że będziemy mieli tempo pozwalające finiszować na drugim miejscu. To był wspaniały wyścig z bardzo trudnymi warunkami do jazdy- nie spodziewaliśmy się tak mocnej ulewy. Miałem problem z widocznością i oponami przez cały wyścig. Starałem się popełnić jak najmniej błędów, gdyż tutaj popełnianie błędów jest bardzo niebezpieczne.”
Nick Heidfeld
„Po okropnych kwalifikacjach wczoraj, pierwsze okrążenia wyścigu przebiegły dla mnie pomyślnie, mimo iż na torze było bardzo zdradliwie. Dotarłem do piątego miejsca. Niestety Fernando Alonso popełnił błąd i uderzył w bok mojego bolidu. To spowodowało duże uszkodzenia lewej strony bolidu, a z powodu przebicia opony musiałem zjechać na postój. Ta niedziela jest do zapomnienia. Ale nie będzie łatwo.”
Mario Theissen, szef zespołu
„Spodziewaliśmy się dramatu tutaj w Monako, a pogoda nam go sprawiła. Esencją było ciągłe dostosowywanie strategii wyścigowej do zmieniającej się pogody i incydentów na torze. Jeżeli chodzi o Roberta wszystko poszło idealnie i był w stanie awansować z piątej pozycji na starcie na drugą. Nick miał wyjątkowo dobry start i dotarł do piątej pozycji, gdy jego bolid został uszkodzony w kolizji. To sprawiło, że wypadł ze strefy punktowej. To było nasze czwarte podium w sezonie 2008 i wysoka forma zespołu.”
Willy Rampf, dyrektor techniczny
„To nie był wyścig dla nerwowych ludzi. Warunki na początku były bardzo trudne. Z powodu niepewności co do pogody kluczowy był prawidłowy dobór opon na pierwszy przejazd. Robert zachował zimną krew, nawet podczas okresu najgorszej widoczności, nie popełnił żadnego błędu. Cały czas musieliśmy dostosowywać naszą strategię, tak więc to było prawdziwe wyzwanie dla inżynierów na pit wall. Po starcie Nick zyskał sporo pozycji i dobrze jechał na piątej pozycji, kiedy stał się ofiarą wypadku, po którym znalazł się na końcu stawki w beznadziejnej sytuacji. Po czwartym w tym roku podium jesteśmy całkiem zadowoleni z liczby punktów, które zdobyliśmy po jednej trzeciej sezonu.”
25.05.2008 18:42
0
Heidfeld czuje sie na torze za pewnie..... i oto efekty. Z pewnej kamery można było odnieść wrażenie że Heidfeld blokował na maxa Alonso...
25.05.2008 18:45
0
aby tak dalej Robert punktował. SUPER że jest na podium i to na drugiej pozycji!!! Fajnie jest oglądać tak dobrze i bezbłędnie jeżdżącego Robercika :)
25.05.2008 18:46
0
Heidfeld nie zbyt jechał w tym deszczu, niby BMW szybsze od Renault ale u Heidfelda a Alonso było całkowicie odwrotnie. Robert super sobie radzi w takich warunkach ale Nick to nie.
25.05.2008 18:46
0
respekt dal hei za stat,t a kubica ma juz12 pkt na nim ;D
25.05.2008 18:47
0
Jak dotąd najlepszy wyścig w tym sezonie. Pomyślcie jaka byłaby radość gdyby nie ta dziwna zmiana strategii dla Hamiltona
25.05.2008 18:49
0
no cóż Heidfeld nie chciał dać się wyprzedzić i tyle... a co do Roberta to oczywiście gratulacje! szkoda że nie widzieliście jak skakałem z radości kiedy Massa wyjechał poza tor.
25.05.2008 18:50
0
Szkoda Heidfelda, widać, że przeżywa kryzys. Była szansa się z niego wygrzebać, ale mistrz Fernando wykonał manewr godny Nakajimy i pogrążył Nicka jeszcze bardziej.
25.05.2008 18:50
0
taa.. pewnie by tryskali radością jakby nick był wysoko to wtedy to był cudowny wynik itp. a tak to Robert Kubica spisał sie dobrze i koniec gadania.. ja tissena juz wogole nie rozumiem.. zamiast sie cieszyc z suksecu to wszystko przyjmują umiarkowanie a wkońcu to był rewelacyjny wyścig!!!!!!
25.05.2008 18:52
0
Z wypowiedzi Mario Theissena i Willy Rampfa wynika,że nie są euforystycznie zadowoleni z wyniku Roberta.Liczyli chyba na wygraną.
25.05.2008 18:52
0
Jakaś żałoba w BMW Sauber, wychwalają kiepską jazdę Heidfelda, a do drugiego miejsca Roberta podchodzą jakoś tak beznamiętnie. Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie ??
25.05.2008 18:53
0
Nie będę sie wypowiadał na temat Heidfelda. Ale Kubica pokazał najwyższą klasę i zachował zimna krew do końca jestem z niego dumny mimo tego że nie wygrał
25.05.2008 18:54
0
Gratulacje dla Kubicy.
25.05.2008 18:55
0
Tanis,masz rację.Ja też mam takie wrażenie.
25.05.2008 18:55
0
No coz ciezko sie pogodzic z tym ze rodak coraz slabiej sobie radzi ale mogliby darzyc wieksza doza sympatii Robcia bo moze w koncu nawiac do ferrari lub mercedesa :D
25.05.2008 18:57
0
No, jak spojrzeć na osiągnięcia teamu po weekendzie, to faktycznie, jedynym który ma powody do radości jest Kubica, bo pokazał mega klasę. Nie przesłania to faktu, że BMW straciło pozycję na rzecz Maków w klasyfikacji konstruktorów, Kubica i Heidfeld w klasyfikacji indywidualnej na tych samych pozycjach, więc w sumie raczej nie wygląda to za różowo.
25.05.2008 18:57
0
no i dobrze alonso walnąłeś w głupiego niemca zawsze to ty jesteś ofiarą tykich wypadków teraz to ty byłeś sprawcą szkoda że również swoim kosztem
25.05.2008 18:57
0
Gratulacje dla Kubicy. To był świetny wyścig. A co do Heidfelda to miał po prostu pecha. Szkoda tylko że Hamiltonowi na początku wyścigu zepsuła się opona. By miał mniej paliwa i Kubica byłby pierwszy. Ale drugie miejsce też jest dobre!!!!!!!!!!!!!
25.05.2008 18:58
0
elpabur:Najbardziej to mi szkoda Sutila. Gratulacje dla Roberta!!!
25.05.2008 19:00
0
ja w tym wyścigu widze tylko trzech bohaterów:Roberta,Masse i Sutila...wyścig był kapitalny trzymał w napięciu do samego końca .
25.05.2008 19:01
0
Szkoda Sutila, szkoda Rosberga. Kubik pokazał jak się jeździ w deszczu. A tak dobrzy kierowcy jak Raikkonen i Alonso mieli okazje kogoś stratować a Nic to przejoł pecha od Roberta.
25.05.2008 19:02
0
agusia - hehe;p fakac hei, nie dadza jakiegos mlodziutkiego obiecujacego kierowce, nigdy za heidfeldem nie przepadalem, lepiej zeby sie poprawil bo tu chodzi o pkt dla beemek
25.05.2008 19:02
0
niech*
25.05.2008 19:02
0
ty Jazz (Host: *.adsl.inetia.pl) skoro tak ci szkoda tego hedfelda to może na euro 2008 powinieneś kibicować niemcom a nie Polsce
25.05.2008 19:03
0
może ktoś mi powiedzieć jak sie to stało że hamilton znalazł się przed kubicą i masą bo akurat musiałem wyjść
25.05.2008 19:03
0
NIe mają najlepszych humorów z prostego powodu! Kubica był drugi niemal tylko dla tego, że ma żelazne nerwy, team miał dziś kupę szczęścia (szczęścia i tyle) kraksy, błędy innych kierowców i przebite opony. BMW jest po prostu za słabe by wygrać z Ferrari i MacLaren!
25.05.2008 19:06
0
Raven89 no i co mówiłem że KUB ma mniej paliwa od Masy i od czołówki też ale tego już się nie dowiemy. A ty od razu wyjechałeś na mnie że denerwują cie tacy "wszystkowiedzący"
25.05.2008 19:07
0
heidfeld jechal na piatej pozycji przeciez, nie jego wina co Alonso zrobil, mogl nie widziec w lusterkach, ze ten akurat cos wykombinuje na tym zakrecie. co do wypowiedzi, to oni tak zawsze mowia, jak nie ma problemow. nie ma problemow - nie ma o czym mowic, bo wszystko jest ok. ale to dziwne, bo podium powinno byc dla nich niespodzianka. przeciez chyba nie przewidywali tego przed startem.
25.05.2008 19:08
0
czego uwazacie ze nie ma euforii szefów z II miejsca Kubicy. Mario T. napisał wszystko poszło idealnie. Czy to nie wystarczy?
25.05.2008 19:09
0
Ta wypowiedz Theissena jest przynajmniej dziwna, przecież Robertowi udało się w równej walce wyprzedzić Massę. Może jest to związane z przyszłością Roberta. Pewnie Robert rzeczywiście dostał propozycję od Ferrari i to właśnie powoduje dystans Theissena co do Kubicy.
25.05.2008 19:13
0
Co do kraksy Heidfelda z Alonso to sądzę że Alonso po wcześniejszym uszkodzeniu bolidu był na tyle zdeterminowany ze stracił swoją najlepszą pozycję że chciał zrobić wszystko aby to odzyskać no i niestety Heidfeld dostał w bok
25.05.2008 19:16
0
hmm 5 GP Kubica 3 razy na podium ... Piekny wyscig. Robert to najlepszy zawodnik w obecnej stawce, jakos jedyn nie popelnil zadnego bledu. Mam nadzieje ze jeden z czolowych teamow dostrze gigiantyczny potecjal Roberta :-)
25.05.2008 19:17
0
@Wito:Przed wypadkiem Ham był jakies 13 sec przed Kub.Po wypadku dotankowali go na jeden pit i znalazł sie na 5 pozycji 16 sec za KUB.Dwa kółka pozniej była neutralizacja i przewaga poszła sie j...c.Do swojego pierwszego pita KUB zdołał uciec HAM na 13 sec co nie wystarczyło i HAM wylądował przed KUB.Łatwo policzyc że gdyby nie neutralizacja KUB miałby 29sec+kilka sekund jakie nadrobił by na okrążeniach gdyby nie było neutralizacji.Wniosek jest prosty gdyby nie neutralizacja KUB by wygrał.
25.05.2008 19:17
0
@*Agusia* (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl) Będę kibicował Polsce, po prostu staram się być obiektywny, a nie kierować się sympatiami/antypatiami albo ksenofobią jak 90% wypowiadających się tutaj.
25.05.2008 19:19
0
moze Alonso już pukał do bolidu którym jezdzi Heidfeld :>
25.05.2008 19:21
0
Robert w tym wyścigu udowodnił że być może i jest to bardzo prawdopodobne jest najlepszym kierowcą w F1. Moim zdaniem to był jego najlepszy występ w karierze wycisnął z bolidu więcej niż mógł. Chylę czoła. I nienawidzę tych na onecie.
25.05.2008 19:23
0
Moim zdaniem Heidfeld powinien zmienić strategię na tą jaką popisał się Hamilton. Po jego kolizji z Alonso powinien dotankować bolid i zjechać potem jeszcze raz na zmianę opon na suche jak to przesechł.
25.05.2008 19:36
0
Alonso troche przegiął, ale dobra robota Roberta, jak zawsze spisał się lepiej od kolegi z zespolu. Szkoda Nicka
25.05.2008 19:40
0
Tanis nie zgadzam się z Tobą. Żebyś widział Mario w wywiadzie dla RTL. Cały dosłownie zmoczony od szampana, komplementował Kubicę, i cały czas miał banana na twarzy ;)
25.05.2008 19:40
0
może była jakaś sprzeczka w BMW, w wywiadzie Robert mówił, że jak zobaczył suche opony u Glocka, które się dobrze spisywały to dał znać przez radio, że chce zjechać do boksu po suchy komplet i nie bardzo chcieli tak zrobić i była potem wymiana zdań, nawet krzyki.
25.05.2008 20:01
0
Wg mnie BMW ma o czym myśleć po tym wyścigu. Byłem zszokowany jak Massa zjechał, aż 6 okrążeń po Kubicy, a w kwalifikacjach miał chyba 0,6 sec. przewagi. Przepaść. Mcl widocznie ucieka BMW, niestety BMW już można powiedzieć jest dopiero 3 siłą w stawce. Gdyby nie znów przygoda Kovala to byłoby blado. Kolejny problem to Nick, chłopak się kompletnie spalił. W BMW zdają sobie sprawę, że ten wyścig był szczęśliwy dla nich (kara dla Raikonena przejazdu, Massa wypadł z toru, Raikonen wypadł z toru, Hamilton rozwalił oponę, nieporozumienie Massy z paddockiem). Mam nadzieję, że BMW wyciągnie jakiegoś asa z Hinwil...
25.05.2008 20:04
0
Poza tym chciałbym zauważyć, że odejście Raikonena z Ferrari może nie być spowodowane jego odejściem na emeryturę, Massa świetnie sobie radzi i wg mnie obok Roberta i Lewis'a to najlepszy kierowca. Oczywiście dziś Adrian Sutil był poza konkurencją, poprostu respekt!!
25.05.2008 20:12
0
zeby w bmw był zamiast HEI ALO i tak pracował nad bolidem jak w renault to bmw byłoby 1sec na okrązeniu szybsze
25.05.2008 20:18
0
Oni po prostu nie mogą się przestawić, że Robert jest lepszy od Nicka. Ale trzeba przyznać, że powoli to robią, co widać przy testach i ustawieniach, że bardzo liczą się z tym co mówi Robert i jak jedzie. Ale fajnie by było go zobaczyć w lepszym bolidzie, bo po tym co dziś pokazał widać wyraźnie, że wyrasta nam przyszły mistrz świata. Czekam na Montreal. Jeszcze raz brawo Robert!!!!!
25.05.2008 20:19
0
Prolim-Kubica nie zrobił ostatniego kółka w Q3. Gdyby je dokończył różnica byłaby mniejsza. Bardziej wiarygodne wyniki odnośnie różnic miedzy zespołami to wyniki z Q2. Tam różnica między Massą a Kubicą to 0,37 sek. I w perspektywie kilku wyścigów to różnica między Ferrari a BMW (a prędzej między Ferrari a Kubicą) wynosi średnio ok. 0,3-0,4 sek. W przypadku porównań BMW z Mac-iem, różnica ok. -0,1 - +0,1 sek., tzn uważam, że nadal są mniej więcej na tym samym poziomie (raz dychę lepsi oni, raz dychę lepsi my-jak mawiał Kubica).
25.05.2008 20:19
0
Prosze niech nikt nie pisze juz nigdy, ze Kubica do Ferrari. Bo ja ise pytam po co? w BMW tez mozna swietnie jezdzic w F1, jeszcze kiedys moze i BMW bedzie wygrywalo Mistrzostwa Swiata w F1, tylko Heidfeld niech odejdzie, a przyjdzie Alonso i byloby idealnie.
25.05.2008 20:28
0
leo_ - a co z Rosbergiem w Q2? Był chyba 0,5 sec. przed Kubicą. Wg mnie bolid BMW jest porównywalny jeżeli chodzi o jedno okrążenie z małą ilością paliwa z resztą stawki, niestety z większym obciążeniem spada trochę tempo wyścigowe. I tym Mcl może wygrać z Robertem, bo Nick pokazał, że jest w dołku i to dużym... tylko Q2;/, fatalnie. Niestety Kubica sam nie wygra z Mcl w klasyfikacji konstruktorów, a pech Kovalainena kiedyś się skończy i mówię wam, że będzie przed Hamiltonem w tych wyścigach bez przygód.
25.05.2008 20:29
0
Gratulacje dla Kubicy i zespołu. Drugi pitstop a właściwie podjęcie ryzyka związanego z wyborem opon pokazuje tylko jak dobrego ma teraz Kubica inżyniera. Heidfeld... no cóż to w zeszłym roku Kubica miał pecha. Może nie chciano w zeszłym sezonie puszczać Glocka dlatego aby w przyszłym zastąpił Nicka?
25.05.2008 20:30
0
adams100-Ja sie nie opowiadam gdzie ma byc Robert bo to i tak nie ode mnie nie zależy ale Jestem zdecydowanym przeciwnikiem jazdy z Alonso w 1 teamie
25.05.2008 20:34
0
ALO w BMW NIE!!!!! ale mistrz swiata KUBICA w BMW tak bo co to za sztuka dobrze jezdzic w FERRARI? szkoda SUTILA do dobrze jechal
25.05.2008 20:37
0
pionek16-80 to KUBICA zaproponowal zmiane gum
25.05.2008 20:47
0
Robert jest SUPER!!!! tak dalej, pozdrawiam.
25.05.2008 20:48
0
aantonwiosna07 tak właśnie to przeczytałem
25.05.2008 20:49
0
Witam fanów F1.Uważam,że w dzisiejszym wyścigu los rozdawał karty a Robert miał znowu pecha.Gdyby nie żółte flagi byłby 1.Z całej czołówki pojechał najlepiej nie popełnił żadnego błędu,a Ham miał po prostu szczęście.Theissen na pewno cieszy się z występu Roberta ,zrobił więcej niż się spodziewali,i na pewno martwi go postawa Heidfelda i nie wiem czy nie myślą o zmianie np.na Sutila.Pozdrawiam.
25.05.2008 20:49
0
Ciekawe o czym tak "namiętnie" dyskutowali Robert i Filip po zakończonym wyścigu ... hmm może o wspólnym sezonie 2009 w Ferrari ? :)
25.05.2008 21:19
0
Wk****ia mnie to pieprzenie o przejściach do innych zespołów Roberta, Alonso czy kogokolwiek innego. Takie dyskusje zabierajcie ze sobą z powrotem na onet.pl. Co do wyścigu, dajcie spokój. Niektórzy myślą, że gdyby nie pierwszy SC Kubica byłby pierwszy. Przed Kubicą jechał Felipe I Lewis i Kimi. Ferrari zjeżdżało 7 kółek na pitstop po Robercie, a i tak Massa odjeżdżał!! Hamilton też miał na pewno sporo więcej paliwa od Kubicy. Prawda jest taka, że gdyby nie pierwszy SC (o ironio) Hamilton nie wygrałby, a Kubica byłby co najwyżej trzeci. Poza tym, wyniki z wyścigu pokazują jak słabe w kwalifikacjach było BMW. Przy takich różnicach w ilości paliwa, Robert powinien być na PP.
25.05.2008 21:22
0
Kempa proszę, zrób coś z tym rozwijaniem listy komentarzy. Nie jest to ani praktyczne ani wygodne. Tylko przeszkadza, bo i tak czytając newsa chyba 99% CHCE przeczytać wszystkie komentarze więc tak czy tak rozwija tą listę, poza tym korzystając z telefonu trzeba ładować całą stronę od nowa, a jest tego sporo.
25.05.2008 21:25
0
zobaczcie sobie powtórke alosno wepchnął sie przed heidfelda a heidfled jak by był slepy zamiast pojechać większym łukiem zachaczył alosno, moze to była wina alosno ale heidfled tez jej mógł unikąć
25.05.2008 22:08
0
JAK jeszcze długo Theisen będzie przymykał oczy na formę NICKA ! to już nie są przypadki
25.05.2008 22:28
0
jan55- zgodzę się z tobą Heidfeld mógł odbić w prawo ale Fernando zaryzykował za bardzo
25.05.2008 22:29
0
Co się czepiecia Nicka? Nick pojechał rewelacyjnie. Z końca stawki dotarł do piątej pozycji. To jest niezły wyczyn! Ale dostał klepkę od Alonso. Pech, a nie błąd, niska forma etc. Myśle że Alonso powienien być ukarany za ten manewr! Może trochę przesadzam. Uważam że postawa Nicka w tym wyścigu była b. dobra.
25.05.2008 22:55
0
@tomasz 19 taaaaa a babcia do mnie :| Kazdy oglada w spokoju :D tylkoTy jak glupi sie drzesz haha :D @wito90 Hamilton mial nieoczekiwany zjazd do boksu i stracil troche na tym pit stopie ale doszlo do neutralizacji czolowka zjechala do boksow on wtedy ich wyprzedzil noi zrobilsobie spora przewage :( Nio i Robert 2 :D Ale i tak bylo fantastycznie :) Przed wyscigiem zadowoliloby mnie 4 miejsce ktore myslalem ze osiagnie :D a tu mila niespodzianka no i 2 :) A swoja droga tak obstawialem :D Tylkoze Rai dałem pierwszego :D heh...
25.05.2008 23:27
0
Surman, mimo tego, że Kubica jest świetnym kierowcą nie sądzę, żeby Ferrari pozbyło się Massy lub tym bardziej Raikkonena na rzecz Roberta ;) Poza tym gadanie, że Theissen ma coś przeciwko Kubicy i faworyzuje Heidfelda jest dla mnie śmieszne. Cieszy się facet z każdego sukcesu w końcu tu nie chodzi o setki tylko o miliony euro.
25.05.2008 23:43
0
Raven89 no i co mówiłem że Kubica ma najmniej paliwa z czołówki. No i np. Massa miał dużo wiecej a wszyscy mówili że jest lekki a ile miał Raikkonen i Hamilton tego nie wiemy ale prawdopodobnie też więcej. No a pisałeś że irytują cię "wszechwiedzący". I niepotrzebnie bo miałem rację
26.05.2008 00:05
0
Robcio super! ani jednego bledu. a Heidfelda szkoda. najpierw te pechowe kwalifikacje, pozniej incydent z Alonso. nie miał szczescia w tym wyscigu, ale swoja droga wydaje sie, ze jednak jest jakis jego spadek formy w tym sezonie.
26.05.2008 00:16
0
prolim-fakt , są prawdopodobnie pewne różnice w tempie w qualach i na wyścigu. Ale generalnie jest korelacja między szybkim tempem w Q i szybkim tempem w wyścigu. Tak więc uważam, że śledzenie Q2 i Q3 , co też robię ,daje dużo informacji. Co ciekawe, po raz pierwszy , różnice w czasach między Q2 i Q3 (kierowcy z czołówki)były niewielkie, co świadczyło o tym , że już w Q2 czołówka jeździła z zatankowaniem pod Q3. Tego w poprzednich wyścigach nie było, gdzie w Q2 wszyscy raczej jechali z podobną małą ilością paliwa ( analiza poprzednich wyścigów i zgodność z przewidywaniami co do pierwszych zjazdów na pit stopy) . Jeśli chodzi o Rosberga,moje przypuszczenie jest takie, że w Monaco jednak Rosb jechał z mniejszą ilością paliwa w Q2 stąd nieco lepszy czas od Kubicy (nie można też wykluczyć małego błędu Kubicy). Ale , nawiasem mówiąc tylko 0,2 sek lepszy od Roberta, a nie 0,5 sek !! A to , że BMW samo nie wygra z Mac-iem to się zgadza. Wydaje się, że Heidf jest coraz bardziej załamany, i to powoduje, że obecnie jest już wolniejszy od Roberta o blisko 1 sek, w poprzednich wyścigach różnica ta była znacznie mniejsza-0,2-0,4 sek. Owszem Kubica swoją klasą dodaje bolidowi właśnie te 0,2-0,4 sek, ale już nie 1 sek. Te , powiedzmy 0,6 sekundy (dopełnienie do rzeczonej 1 sekundy) to traci Heidfeld, na skutek swojej zniszczonej psychiki.
26.05.2008 00:27
0
Dodam jescze, że tempo w wyścigu dobrze jest ocenić po różnicach czasów między zawodnikami z czołówki do pierwszego zjazdu, bo potem to już różnie bywa (pod koniec wyścigu już Ci z czołówki nie żyłują tak tempa, a różnice czasów nie dają wiarygodnych wyników). Tak np, jak powiedzmy po tych około 20 kółkach różnica między prowadzącym Raikonenem a Kubicą wynosi 10 sekund, to znaczy to ni mniej ni więcej, że Kubica wraz z swoim BMW jest wolniejszy, średnio 10/20=0,5 sek na okrążeniu, od Raikonena (wraz z jego bolidem). Oczywiście takie obserwacje trzeba prowadzić przez więcej niż jeden wyścig, bo statystycznie wyniki są wiarygodne dopiero na podstawie wielu, a nie jednej tylko obserwacji. Nawiasem mówiąc, różnice bedą występować między poszczególnymi wyścigami, co może świadczyć też o różnych preferencjach zespołów do różnych torów, a nie tylko wynikać ze zwykłej zmienności losowej.
26.05.2008 00:31
0
Moim zdaniem obserwować należy ( to co mi przychodzi na myśl na dzień dzisiejszy): Q2 i Q3, wypowiedzi kierowców i teamów, różnice czasowe między zawodnikami (tempo wyścigowe)na początku wyścigu-powiedzmy przez te 20 pierwszych kółek.
26.05.2008 00:39
0
Apoz tym Prolim- mozesz zapoznać się z innym wcześniejszym moim postem na podobny temat pt: Raikkonen pewnie rozpoczyna weekend w Monako-2008-05-22 20:06:30 leo_ (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl)
26.05.2008 00:48
0
Gratulacje dla pierwszej trójki !!! Brawo Robert !!! Sercem zawsze jestem za KUB, ale przyznam że tym razem najwięcej szczęśia miał własnie Robert. Tylko dzieki błędom Ferrari i świetną jazdą Robert dojechał przed Fellipe. Ja myślę, że MAS i HAM mieli jechać na 1 PIT. Q3 by to potwierdzało. Wiedzieli że raczej będzie mokro i wymyślili tak: starujemy na oponach takich jak się da (zobaczymy na starcie) i jedziemy ile się da do zmainy warunków na torze. Mieli nadzieję, że tor albo wyschnie albo będzie dalej padało i na PIT zdecydują ci dalej. KUB od razu miał jechać na 2 PITy. I niestety BMW o wiele wolniejsze od F i MC na początku było. Po 7 kółkach już 12 sek. Wszczyscy myślelismy że przebita opona u HAM to dla nas zbawienie. Ale SC zniwelowało całą przewagę MAS, RAI, KUB, ALO nad HAM i zabawa od początku. Wielkie dzięki Ferrari za błędy. ALO zjazd na PIT (opona) a RAI karny przejazd przez PIT. Massa dalej świetnie, KUB za nim (lżejszy i bez błędów) HAM odstaje bo ciężki. Masa naciskany przez ROB popełnia błąd i już nasze oczekiwania sa coraz większe. Póżniej KUB zjazd na PIT i MAS odrabia straty. Odjazd Felippe od HAM i HAM od KUB. Zjazd MAS do PIT i wyjazd przed KUB. Świetne wyczucie KUB (i HAM) momentu do zmiany opon + ponowny błąd Ferrari (dzięki) = 1. HAM 2. KUB 3. MAS Szkoda że BMW jest takie słabe, bo KUB byłby 1. I to wszystko.
26.05.2008 00:54
0
leo_ - nie wydaje mi się, żeby to było takie proste. Oczywiście nie można negować pewnych zależności między Q, a późniejszym wyścigiem. Tylko zwracam uwagę, że Robert jest ekstremalnie szybki przy małej ilości paliwa, spokojnie rywalizuje z Ferrari, ale jak przychodzi co do czego to np: jak było w Turcji, BMW odrazu wiedziało, że Raikonen przeskoczy Kubicę, mimo że z Q's wynikało co innego. W wyścigu też mają duże znaczenie opony, zauważcie, że Ferrari zawsze bierze te miększe opony, sam Robert mówi, że ich bolid "nie niszczy" tak opon. Zauważyłem też, że Robert z reguły wolniej jedzie w środkowej części wyścigu, ale to może skutek koncentracji bądź jej braku. Bahrajn jest dobrym przykładem jak Q's mogą zniekształcić obraz - wszyscy krzyczeli, że Massa to napewno półpustym bolidem jedzie, a okazało się, że miał najwięcej paliwa i to o 3 albo 4 okrążenia. Także ustawienia bolidu nawet w obrębie jednej stajni też mają ogromne znaczenie, w każdym wyścigu. Plus oczywiście to jak kierowca się czuje na danym torze, przykład Massy, jest rewelacyjny na nowych obiektach, a na innych potrafi być cieniem samego siebie. Pzdr;]
26.05.2008 01:08
0
shad2pl masz rację w całej wypowiedzi
26.05.2008 07:29
0
Jestem zawiedziony pozycją Heidfelda. Mogło być tak wspaniale dla całego zespołu. Hei spokojnie mógłby finiszować na 4 pozycji i zdobyć cenne dla zespołu punkty. Ale cóż, taka jest F1. Nie ma litości. Zdecydowanie najciekawszy wyścig w tym sezonie!
26.05.2008 07:35
0
prolim: taktycznie massa szalał! wszyscy spodziewali się, że zjedzie dwa trzy okrążania po kub. massa zdecydowanie był najlepszym kierowcą tego wyścigu, massa i hamilton. gdyby nie SC różnice w czasach były by dość duże. wszystkich tych którzy dyskredytowali massę w tym sezonie z powodu braku umiejętności jazdy bez TC serdecznie kolejny raz pozdrawiam. massa rządzi!
26.05.2008 09:26
0
Pamiętacie jak Nick w identyczny sposób jak Alonso staranował Roberta w zeszłym roku?, ja pamiętam i jego wypowiedź - że to w zasadzie wina Roberta była.., nie żałuję Nicka , Alonso miał dużo lepsze tempo wyścigowe a Nick go ewidentnie blokował.
26.05.2008 09:35
0
Gratulacje dla Roberta - był bezbłędny! A Heidfelda szkoda, miał pecha - najpierw te nieszczęsne kwalifikacje, później kolizja z Alonso, chociaż wygląda na to, że w tym roku przejawia jakis spadek formy.
26.05.2008 09:57
0
Mclaren oraz BMW to są dwa najbardziej nacjonalistyczne zespoły w których mentor(czytaj Theissen ,Dennis)mają swoich pupili których popierają dlatego radośc dr Mario jest taka "stonowana"po sukcesie Roberta(strach pomyślec co by to było gdyby to Heidfeld był drugi w Monaco)no i ten Dennis niemal nie dał buzi z języczkiem Lewisowi ze szczęścia (Kovalainena tak by nie ściskał) smutne to trochę ale na szczęście nasz rodzynek radzi sobie kapitalnie a pech oraz awarie Kovalainena to niestety efekt bycia "chłopcem do bicia"funkcja mało zaszczytna i spychająca tego bądź co bądź świetnego kierowcę do roli drugich skrzypiec poz.
26.05.2008 12:09
0
to koniec Haifelda i przysłowiowy gwóźdż do trumny dla nieo [*]....
26.05.2008 13:25
0
@ dziarmol - skoro wg Ciebie McLaren jest nacjonalistycznym teamem, to dlaczego ten zespół forsował Finów Hakkinena oraz Raikkonena a nie Brytyjczyka Coultharda, gdy jeździli razem dla Dennisa?
26.05.2008 15:11
0
Nie wiadomo od kogo Kubica dostał propozycję po już huczy od plotek Ferrari Renault. Sądzę, ze powinien dalej jeździć w BMW na zmianę ma czas. Renault jest cieniutkie Ferrari nie wybacza błędów.
26.05.2008 15:37
0
Propozycję dalszej współpracy otrzymał przede wszystkim od BMW. W tym zespole zostanie jeśli na 2009 nie zwolni się kokpit w Ferrari. Renault nie jest porzebne Robertowi do szczęścia.
26.05.2008 16:38
0
renault ble!
26.05.2008 18:21
0
Agusia po pierwsze to team którego celem jest być jak najwyżej w kwalifikacji konstruktorów dlatego też Heidfeld też musi dobrze jeździć. A po drugie twoje wypowiedzi są dziecinne :/
26.05.2008 20:58
0
Witam. Ja nie o samym wyścigu, tu napisano już chyba wszystko. Czytam również komentarze na portalach niemieckojęzycznych poświęconych F1 - i tu rzecz zadziwiająca! Piszą tak samo! Skąd w nas tyle zacięcia antyniemieckiego? Niemcy piszą na forach, że RK powinni podnieść pensję, że powinni mu przedłużyć kontrakt, że Heidfeld powinien wylecieć, że nie daje sobie rady pod presją idt. Wszyscy jednogłośnie chwalą Roberta, gratulują po każdym sukcesie itd. Życzą mu mistrzostwa. Kiedy zas Heidfeld jest przed Robertem wszyscy - media, portal formula1.pl i ludzie z któymi rozmawiam węszą w tym spisek teamu z Hinwil. To chyba taka nasza już narodowa przypadłość i uroda... ehhh.... :)
26.05.2008 21:03
0
prolim-Owszem. To nie takie proste, jak słusznie piszesz. Ale JaK wcześniej napisałem, w/w obserwacje (nie tylko Q'sów) pomagają w ocenie tempa i możliwości bolidów , ale oczywiście nie wyczerpują, że się tak wyrażę, całości zagadnienia.
26.05.2008 21:59
0
dziwne wypowiedzi po 2 miejscu KUB byc moze kole ich w oczy ze robert jest lepszy niz oni sami sie spodziewali musza juz napewno jakies wiesci tam krazyc co do jego eventualnego przejscia do lepszego teamu bo w zasadzie takiej wypowiedzi moznaby sie bylo spodziewac gdyby robert przyjechal na 4,5 pozycji
26.05.2008 23:04
0
MOm ine pytanie: wie ktos z was moze jaka bedzie pogoda wna GP Kanady?
26.05.2008 23:21
0
shortt - u nas też wszyscy kibicują Heidfeildowi. Mimo słabszych występów wiele osób mówi o tych dobrych jego chwilach. Liczymy, że się polepszy i wyjdzie z dołka. Że da BMW możliwość walki z Mcl w klasyfikacji konstruktorów. Nie jest z nami aż tak źle.
27.05.2008 11:54
0
Na dzien dzisiejszy moim zdaniem nasz Kubek bedzie jezdzil w Renault-byl w Monaco chociazby w kasynie na pokerze i na jachcie z Flavio i Fernando-to nie przypadek, widac tez ze od dawna Robert nadaje na tych samych falach co Alonso-w przeciwienstwie do Nicka gdzie ich przyjazn moim zdaniem jest pozorna.Te dosc lakoniczne wypowiedzi szefostwa teamu BMW potwierdzaja tylko ze chyba Kubek mysli o zmianie stajni.Uwazam jednak ze gdyby mialo to byc Renault to nie jest to zbyt dobre rozwiazanie.Natomiast gdyby to Alonso przeszedl do BMW to byloby super.Natomiast pobyt Kubka w najblizszym czasie w Ferari jest nierealny-coraz lepsza jazda Massy no a mistrza swiata\Kimiego\ poprostu sie nie odtraca.Maclaren nie wchodzi w gre-obrazliwe wypowiedzi Denisa pod adresem Kubka-patrz F1 Racing z maja ,oraz zadufany w sobie FIAmilton dla ktorego Robert to zagrozenie.A Monako w wykonaniu Robka to majstersztyk-to mozna tylko porownac do Monzy z 2006 roku !!!
27.05.2008 12:27
0
Nie zapominajcie o sytuacji, kiedy po wypadku w Kanadzie BMW od razu przedłużyli kontrakt z Kubicą. Dlatego też teraz Robert nie skorzysta z możliwości skrócenia kontraktu i będzie jeździł w BMW dalej.
27.05.2008 18:26
0
2008-05-26 13:25:38 Marti -Coulthard jest szkotem Mclaren jest Angielski a to nie to samo hehe i przyznasz Marti że Dennis miał ochotę na całusa z języczkiem z Hamiltonem a na naszego Kubka nawet nie spojrzał, może i dobrze bo Robert byłby w opałach poz.:-}
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się