W ekipie Haasa po piątkowej czasówce panują mieszane nastroje. Ponownie bardziej zadowolony może być Esteban Ocon. Francuz wykręcił 12. czas w kwalifikacjach do sprintu i uniknął bardziej dotkliwej kary za przyblokowanie w treningu Lando Norrisa. Oliver Bearman rano pod koniec sesji treningowej delikatnie rozbił auto, a w czasówce jego ekipa popełniła błąd zbyt późno wypuszczając go na tor przez co ten nie był w stanie na czas rozpocząć finałowego przejazdu.
Oliver Bearman, P20
"Było ciężko, ale udało mi się przejechać tylko jedno okrążenie, ponieważ niestety przegapiłem flagę. Musimy to przeanalizować."
Esteban Ocon, P12
"Myślę, że w bolidzie było trochę więcej potencjału, zwłaszcza że w ostatnim zakręcie pojechałem trochę za głęboko, więc muszę sprawdzić, ile straciliśmy, ale nie sądzę, żeby to wystarczyło, by awansować dalej. Ogólnie myślę, że było dość pozytywnie, bo wyglądamy całkiem mocno, ale oczywiście to wciąż za mało na to, gdzie chcielibyśmy być w sprincie, ponieważ punkty zdobywa tylko pierwsza ósemka. Jutro damy z siebie wszystko. To było też dobre przygotowanie do kwalifikacji, które odbędą się jutro. Myślę, że samochód sprawuje się lepiej niż w Dżuddzie, co jest dobrą wiadomością - zarówno dzięki pracy w symulatorze, jak i temu, co przejechaliśmy tutaj. Było to dla nas dość jasne, ale nadal mamy nad czym pracować."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się