Sędziowie ukarali finansowo włoską stajnię za występek dot. zmiany ciśnienia w oponach. Wszelkich konsekwencji uniknął z kolei Gabriel Bortoleto za rzekome wyprzedzenie w warunkach żółtej flagi.
Wpadka Ferrari dotyczyła zmiany ciśnienia w oponach Charlesa Leclerca podczas 1. treningu i niedostosowania się do procedur opisanych w dyrektywie technicznej 003G pkt. 2 g. ii. Odbiła się ona dość szerokim echem medialnym, ponieważ Scuderia identyczne wykroczenie popełniła podczas zeszłorocznego weekendu w Singapurze.
Wtedy cała sprawa zakończyła się grzywną w wysokości 5000 euro i podobna sytuacja miała miejsce teraz. Sędziowie analizowali także sprawę rzekomego wyprzedzenia Fernando Alonso przez Gabriela Bortoleto w warunkach żółtej flagi w czasie 2. sesji treningowej. Z racji natomiast braku jednoznacznych na to dowodów odstąpili od dalszych czynności.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się