Szef Red Bulla ustosunkował się do ostatnich plotek, jakoby Ferrari nawiązało z nim kontakt ws. ewentualnego przejścia. Brytyjczyk podkreślił, że jego zaangażowanie całkowicie oddane jest Red Bullowi.
Plotki o możliwym przejściu Christiana Hornera do Ferrari nie są niczym nowym w padoku F1. Tajemnicą poliszynela jest to, że John Elkann bardzo ceni osiągnięcia Brytyjczyka, w związku z czym łączono go m.in. z przenosinami do Maranello, gdy poszukiwano następcy Mattii Binotto po sezonie 2022. W minionym tygodniu te plotki powróciły za sprawą Bilda.
Ten bowiem przekazał, że Ferrari nawiązało kontakt z 51-latkiem i oczywiście odbiło się to niemałym echem w mediach. Smaczku całej sprawie dodawały pogłoski sprzed weekendu na Imoli, które mówiły o tym, że w przypadku niepowodzenia dużego pakietu poprawek (co mogłoby poskutkować odejściem Maxa Verstappena) Horner mógłby opuścić Milton Keynes.
Na konferencji prasowej sam zainteresowany odniósł się do tego wątku:
"Zawsze miło być łączonym z innymi ekipami. Moje zaangażowanie w 100% oddane jest jednak Red Bullowi. Zawsze tak było i będzie w długoterminowej perspektywie. Zawsze jest sporo spekulacji w tym biznesie, bo ludzie jeżdżą tam i tam. Osoby w zespole doskonale natomiast znają całą sytuację. Zresztą mój włoski jest gorszy niż angielski Flavio, więc jakim cudem miałoby do tego dojść?", przekazał Brytyjczyk.
Co ciekawe, nie było to jedyne odniesienie Hornera do Briatore, który zrobił niemałe show na wspominanej konferencji prasowej. Tak samo było w przypadku pytania o wyniki Yukiego Tsunody:
"Chyba wezmę przykład z Flavio i powiem, że nie chcę na to odpowiadać. To jest dopiero początek Yukiego. Wciąż się aklimatyzuje. Meldował się w Q3, zdobywał punkty, a nawet po starcie z alei serwisowej. Zaliczył też parę incydentów, więc spora droga jeszcze przed nim. Podejmiemy na pewno decyzję i mamy jeszcze sporo czasu po swojej stronie."
31.05.2025 12:06
0
Odnośnie wątku Tsunody zapytam dlaczego Lawson nie miał tego czasu? Teraz im głupio, więc się głupio tłumaczą.
31.05.2025 18:26
0
Ten bolid musi być nie do ogarnięcia jeśli trzech dobrych kierowców nie może go poskromić, może Maksiu nie jest jakimś bogiem prowadzenia tylko po prostu przez 10 lat się przyzwyczaił do tej taczki i po posadzeniu go do innego bolidu tak samo nie potrafiłby się przestawić i kulałby się z tyłu stawki. 😂😂😂
31.05.2025 21:58
0
@Markok
No nie wydaje mnie się. ALE, żeby yo sprawdzić, Max musiałby wsiąść do innego bolidu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się