Ekipa Mercedesa, po świetnym wyścigu w Kanadzie ponownie napotkała problemy w kwalifikacjach przed GP Austrii na torze Red Bull Ring. George Russell zajął piąte miejsce w czasówce, a drugi kierowca Srebrnych Strzał, Kimi Antonelli uplasował się dopiero na 9. pozycji.
George Russell, P5
"Wiedzieliśmy, że ten tor będzie dla nas trudnym wyzwaniem. Znamy nasze mocne i słabe strony, a na obiekcie z szybkimi zakrętami i szorstkim asfaltem, takim jak tutaj, zawsze trudno jest złożyć dobre pojedyncze okrążenie. Piąte miejsce to prawdopodobnie maksimum, na jakie było nas dziś stać w tych warunkach.
Różnica między nami a Lando nie jest specjalnie zaskakująca. McLareny spisują się świetnie i nie sądzę, żebyśmy jutro byli w stanie im zagrozić. Myślę jednak, że mamy szansę powalczyć z oboma Ferrari i to będzie nasz cel. Zobaczymy, co da się zrobić - trzymajmy kciuki, żebyśmy byli w walce o podium."
"Jestem naprawdę rozczarowany tym, jak potoczyły się dziś kwalifikacje. Potencjał był, poprawiałem się z okrążenia na okrążenie. Dlatego brak możliwości ukończenia ostatniego przejazdu to ogromna szkoda. Wiem, że miałem tempo, by walczyć o pierwszą piątkę, podobnie jak George, więc to jedna z tych okazji, które uciekły.
Kimi Antonelli, P9
Mimo to z optymizmem patrzę na jutrzejszy wyścig. Ogólne wyważenie auta jest dobre, a to, czego nauczyłem się przez weekend, pomogło mi mocno się rozwinąć. Jutro będzie trudno - wysoka temperatura toru i zarządzanie oponami nie będą łatwe, ale czuję, że mamy szansę zyskać pozycje."
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się