Członkowie zespołów Formuły 1 mają wątpliwości czy do 2009 roku uda im się zbudować w pełni bezpieczny system KERS. Sytuacja pogorszyła się po wtorkowym wypadku podczas testów w Jerez gdzie jeden z mechaników BMW Sauber został porażony prądem.
Luca Marmorini, szef ds. silników w Toyocie, powiedział niemieckiemu magazynowi Sport Bild:„Wszystkie zespoły mają w tej chwili problemy. Budowanie bezpiecznego systemu dowodzi trudnych rzeczy.”
„Czas ucieka do 2009 roku. Według mnie, bardziej logiczne byłoby testowanie tego przez rok zanim użyjemy go w wyścigach. Dla nas, Toyoty, bezpieczeństwo jest najważniejsze.”
Nico Rosberg, kierowca Williamsa, dodaje:
„W pierwszych wyścigach (2009 roku) żaden zespół nie będzie mieć na starcie systemu KERS. Planem Williamsa jest, aby wprowadzić to od pierwszego wyścigu, ale to wielkie zadanie.”
Szef Renault Flavio Briatore powiedział niemieckiej gazecie Bild-Zeitung:
„Jeśli system nie będzie bezpieczny, nie zainstalujemy go w bolidzie.”
Mark Webber, przewodniczący GPDA, mówi:
„Niektóre zespoły mają problemy z chemikaliami, jakie zostały użyte w bateriach. Dla nas ważne jest, aby było to bezpieczne kiedy jedziemy 300km/h lub w przypadku ciężkiego wypadku."
24.07.2008 12:46
0
Brrr, ta uwaga Marka Webera o chemikaliach w czasie wypadku działa na wyobraźnie... :-|
24.07.2008 12:54
0
Teoretycznie dosyć proste, w praktyce gorzej. Jak na razie znamy dwa wypadki z KERS, a to dopiero początek drogi.
24.07.2008 12:55
0
nie jestem do tego pozytywnie nastawiony...
24.07.2008 12:59
0
Moim zdaniem: KERS od sezonu 2010.
24.07.2008 13:03
0
Mimo wszystko moim zdaniem KERS od sezonu 2009.
24.07.2008 13:12
0
jesli przesuna wprowadzenie kers o rok to najwiecej na tym straci bmw sauber
24.07.2008 13:14
0
pz0 jak taki z Ciebie optymista to moze Ty zostań mechanikeim doswiadczalnym. BAterie będa Cie razić prądem chemikalia tez sobie sprawdzisz. Nie mozna iśc do przodu kosztem zdrowia ludzi
24.07.2008 13:15
0
KERS jest bardzo niebezpieczny w tej formie przede wszystkim energia będzie czerpana z hamulców i wygra zespół który będzie miał najlepszy KERS a w tym przypadku będzie musiał być odpowiednio zaizolowany oraz chłodzony w razie różnych awarii iwypadkach przegrzaniach wybuchach i porażeniach prądem oraz Hamulce o bardzo dużym potencjale cieplnym i świetnej sile hamowania a to może grozić do osłabienia Hamulców moim zdaniem należy poczekać minimum rok żeby wszystkie problemy zostały zażegnane bo teraz próbują wprowadzić coś na siłę o czym nie mają zielonego pojęcia
24.07.2008 13:16
0
może nasze melexy będą miały szanse
24.07.2008 13:30
0
moim skromnym zdaniem zdarzenia do których doszło są spowodowane jak największą oszczędnością materiałów(nie chodzi mi o koszty,a raczej o wagę i rozmiar)bo nie wierze iż przy technologii którą wykorzystuje sie w F1 nie ma np.odpowiednich izolatorów by prąd nie przechodził na nadwozie!Popieram pz0! KERS od 2009! w razie czego proponuje jak kiedyś w dużym fiacie paski antystatyczne ciągniete za bolidem po ziemi;-)
24.07.2008 13:38
0
quickB Jeżeli chodzi o technologię to jestem optymistą. Nie twierdzę że to ma być kosztem bezpieczeństwa. Powstają kolejne trudności, ale niektórzy mają od tego mózg żeby nim ruszyć, a nie przy pierwszym niepowodzeniu rozłożyć ręce i czekać. Technologia rozwija się w nieprawdopodobnym tempie. Będzie jeszcze z tym systemem niejeden problem, dobrze że wychodzą one teraz a nie w czasie wyścigów.
24.07.2008 13:48
0
Na co Ten KERS Caly. Ci w zarządzie wymyślają wszystko co jest niepotrzebne. Jeżeli to bedzie tak razić prądem to niech wogole tego nie wprowadzają. Igraja z losem bardziej niż dotychczas.
24.07.2008 14:09
0
Ja jestem za tym żeby KERS w ogóle nie został wprowadzony. Wcale nie jest powiedziane, że kto bedzie mieć najlepszy KERS wygra. te 80 KM to nie jest aż tak dużo. Jeżeli ktoś nie wierzy to niech porówna sobie czasy okrążęń z 2004 i 2006. A jak mu sie nie chce to proszę bardzo. Monza 2004: 1'21.046 i 2006: 1:21.484 (PP). Chyba wymowne prawda?
24.07.2008 14:20
0
wymowne, ponad 0,4sek to przepaść.
24.07.2008 14:26
0
Nie rozśmieszaj mnie pz0. 0,4s przy ok 200 KM różnicy na Monzie o przepaść?
24.07.2008 14:29
0
KERS w F1 to zły pomysł korzyści są małe o ile są bo tego nikt nie wie a w razie wypadku chemikalia z baterii mogą narobić szkód. Powinni z tego zrezygnować bo to niepotrzebne udziwnienie.
24.07.2008 14:30
0
Jeżeli jest do ugrania blisko 0,5 sek to warto.
24.07.2008 14:31
0
Skąd Ty wziąłeś te 0,5 s?
24.07.2008 14:35
0
z tabliczki odejmowania: 1,21,484 - 1,21,046 =0,438 sek a to już niedaleko do pół sekundy. trochę zaokrągliłem w górę. Jeżeli nie umiem liczyć to mnie popraw.
24.07.2008 14:36
0
Tych wyników nie można porównać bo jeden jest z wyścigu a drugi z kwalifikacji!!!!!!!!!!
24.07.2008 14:37
0
chemikalia z baterii, no może problem. Poradzono sobie jakoś z pożarami bolidów po wypadkach, z tym też dadzą sobie radę
24.07.2008 14:41
0
W 2006 najszybsze okrążenie wyścigu na Monzie to 1:22.559
24.07.2008 14:42
0
Jeden to rekord toru a drugi PP z 2006. A wziąłeś poprawke na to, że moc spadła o 200 koni poziom aero także został zmniejszony(na Monzie akurat mniej widoczne)? Poprawka Massa w Q2 1:21.225
24.07.2008 14:42
0
no to jak wszystko pierdzielnie w czasie wyścigu to nie będą stosować tego :PP
24.07.2008 14:44
0
qual 2004 - 1:19,525 2006 -1:21,225 według moich rachunków okrągłe 1,7 sek
24.07.2008 14:48
0
qual 2004 to 1:20.089
24.07.2008 14:50
0
I sesja w 2004 to 1:19,525 - Montoya
24.07.2008 14:54
0
najszybsze okrążenia w wyścigu 2004 - 1:21,046 2006 - 1:22,559 czyli ponad 1,5 sek
24.07.2008 14:55
0
faktycznie rekordy toru liczone są tylko w wyścigu. 1,1 s na PP i 1,5 w wyścigu. Ale biorąc pod uwagę brak ograniczenia obrotów do 19,000 rpm brak reguły z silnikami wytrzymującymi 2 wyścigi i poziomem aero te czasy nie są aż tak od siebie odległe. Jeżeli więc moc wzrośnie o jakieś 80 koni i waga o 40 kg to te różnice nie będą widoczne
24.07.2008 14:56
0
Zamiast KERS powinni wejść w silniki hybrydowe, to by dopiero przyspieszyło technologię ekologiczną i zmniejszyło koszty aut cywilnych zaopatrzonych w takie silniki. Co do wypowiedzi Marka Webbera to nie inni mają problemy tylko konkretnie Red Bull gdzie ewakuowali całą fabrykę z powodu wycieku chemikalii podczas prac nad KERS ;).
24.07.2008 15:00
0
wedlog mnie o to chodzi zeby nad tym pracowac i stworzyc cos naprawde porzadnego i wypracowac sobie dzieki temu przewage. jesli sie nie myle takie unowoczesnienia sa potrzebne. kto wie moze akurat force india albo williams albo jeszcze jakis inny zespol zrobi cos porzadnego da im to szanse podniesc swoj poziom
24.07.2008 15:00
0
F1 to nie ekomaraton !!!!
24.07.2008 15:01
0
mają zmiejszać koszty w F1 a tu wymyślają takie udziwnienia jak KERS to jeszcze bardziej powiększy różnice między fabrycznymi a prywatnymi zespołami
24.07.2008 15:02
0
*wedlug:P mały byczek
24.07.2008 15:04
0
F1 to powinny być wyścigi z krwi i kości a nie poligon doświadczalny dla producentów i dbanie o ekologie
24.07.2008 15:10
0
ekologia to tylko takie naciąganie ideałów dla jakichś własnych celów. Żeby było całkiem ekologicznie to powinni chyba z trampka zapierniczać, a może właśnie na tym kiedyś się skończy?
24.07.2008 15:30
0
Nie wiem skad wam sie bierze caly czas waga 40 kg. Regulacje FIA chociaz twardych jeszcze w tym zakresie nie ma ogranicza system KERS do 26 kg. Ale nawet jesli mialby wazyc 40 kg to waga ta zostanie zredukowana masa paliwa bo spadnie jego zuzycie. Problem nie polega na tym zeby udziwnic konstrukcje i kazdy ma wprowadzic ten system lecz mowa tu o systemie dopuszczalnym w uzyciu a to juz zasadnicza roznica. Stajnie doskonale zdaja sobie sprawe z korzysci takiego rozwiazania i kto go urzyje w przyszlym sezonie moze miec szanse realne na tytul MS. I jak wiemy wszyscy nad nim pracuja. Najmniej danych w tym temacie zdradza Ferrari I McLaren. Wcale nie byloby dla mnie dziwne, gdyby juz "za rekawem" cos mieli. pozdrawiam
24.07.2008 16:24
0
KERS to jest hybryda. Jak dla mnie KERS na pewno będzie od 2009r. Wydaje mi się aby przesunąć wejście KERS do 2010r. potrzebna będzie zgoda wszystkich zespołów co wydaje się mało prawdopodobne. BMW powinno zdążyć. Co do bezpieczeństwa to na pewno z czasem będzie lepiej. Odłożenie wejścia na 2010 nie wiele pomoże. Dopiero warunki wyścigowe pokażą niedoskonałości i pozwolą na ich eliminację. Biorąc pod uwagę że bolidy F1 mają zapas masy, wydaje mi się żę KERS pozwoli zwiększyć osiągi, i na pewno uatrakcyjni wyścigi. Już nie mogę się doczekać przyszłego sezonu :) slicki + dopalacz kers + mniejszy wpływ areo = dużo wyprzedzania :)
24.07.2008 16:58
0
Większość przepisów/regulacji obowiązujących na tej planecie pisana jest krwią. Mam nadzieję, że nie będzie tak w przypadku KERS. Nauka poszła do przodu, ale wszystkiego przewidzieć się nie da
24.07.2008 21:09
0
moje zdanie jest takie, aby do f1 powrocily silniki v 10, i bardziej skupiono sie na ekologicznych paliwach, niz na tym systemie ktory ma dawac pare koni wiecej, wkoncy to ma byc najszybsza seria wyscigowa, prawda??
24.07.2008 21:45
0
przeciwnicy KERS którzy boją się o wypadki niech lepiej odłączą sobie prąd bo też jest niebezpieczny-bez obrazy .A ja mam nadzieję że ta technologia przyczyni się do poprawy akumulatorów które bardzo się nie zmieniły od wielu lat
24.07.2008 21:51
0
aihad, paliwo ekologiczne okazuje się nie być wcale takie ekologiczne, a konkretnie chodzi o uprawy pod te paliwa (dotyczy paliw robionych np z palm), sporo się ostatnio o tym mówi i psze.Lepszym rozwiązeniem może by były silniki wodorowe.
24.07.2008 23:32
0
Wodór to ślepa uliczka w motoryzacji. Jest za drogi w produkcji. Koszta technologii też są zbyt wielkie. Trzeba przecież zrobić też silnik na wodór
25.07.2008 08:41
0
Voight, pz0 - czytając Wasze utarczki dotyczące czasów okrążeń myślę, że zabrnęliście za daleko... kers nie służy bezpośrednio do wyśrubowania czasu 1 okrążenia, ale jedynie do jednostkowego przyśpieszenia podczas rozpoczynania manewru wyprzedzania. a propos podobno dzięki kers zniknie wreszcie tzw. "kolejka Trullego" hehe pozdro.
25.07.2008 09:25
0
Voight,nie dokońca masz rację bo w USA i w Japoni sprzedają (na razie po kilkanaście sztuk) pierwsze samochody "seryjne" na wodór. Problemem są stacje. Wynalezienie tańszej technologi jest tylko kwestią czasu jak w większości przypadków, trochę czasu trzeba. Natomiast w F1 tych problemów nie powinno być bo kasę mają a stacje nie są im potrzebne.
25.07.2008 09:27
0
Ja tylko nie lubię jak mi ktoś ciemnotę wciska, więc postanowiłem wyłożyć Voight czarno na białym, że te kilkadziesiąt koników więcej może mieć kapitalne znaczenie. Co do ''kolejki Trullego'' to myślę że tak łatwo nie zniknie, bo taki Trulli będzie miał również przycisk ''nitro''. Co do wodoru to nie musi to być ślepa uliczka. Technologia droga, lecz nikt nie powiedział że nie stanieje. Czy kilka lat temu gdy wchodziło DVD ktoś myślał że będzie miał w domu kino domowe. Zapewne niewielu, bo było drogie. W tej chwili to już niewielki wysiłek finansowy. Te 100 lat temu ciekawe jak wielu myślało że będzie miało w domu samochód (chyba nikt nie wiedział że mogą być samochody które mają 100KM, teraz to żaden wynik)? Technologia się rozwija, koszty maleją.
25.07.2008 11:50
0
Powinni opóźnić stosowanie KERS jeśli jest faktycznie niebezpieczny.
25.07.2008 12:22
0
Skoro 200 koników (na stałe) niewiele zdziałało to te chwilowe 80 tym bardziej nic nie da. W przypadku monzy to jest 1,5s ale trzeba wziąć jeszcze poprawke na brak ograniczenia obrotów do 19,000 rpm brak reguły z silnikami wytrzymującymi 2 wyścigi i poziomem aero. Ile wtedy zostanie z tych 1,5s? To właśnie na Monzy ustanowiono wtedy rekord prędkości i średniej prędkości. Pz0 nie myl pojęć.
25.07.2008 12:45
0
Czegoś tu nie kumam. Skoro już teraz jest oczywiste że to nic nie da, to dlaczego te głąby z teamów pakują takie pieniądze w rozwój bezużytecznego systemu? Szczerze, to sam nie wiem ile to będzie warte, ale może się opłacić
25.07.2008 12:52
0
Powinni dać sobie siana z KERS. W ogóle powinni uszczuplić bolid z wszelkiego rodzaju nowinek technicznych. Za kilkanaście lat jeśli F1 przetrwa to chyba kierowcy nie będą potrzebni. Będą się ścigały zaprogramowane roboty...żarcik...normalnie jak wyścig zbrojeń. MNIEJ ELEKTRONIKI A WYŚCIGI BĘDĄ CIEKAWSZE!!!!!!!!
25.07.2008 12:59
0
Voight cytuję: "Skoro 200 koników (na stałe) niewiele zdziałało to te chwilowe 80 tym bardziej nic nie da" a ja z uporem maniaka twierdzę, że da. Wytłumaczę na laleczkach: 2 auta mające 700 KM jadące za sobą na prostej nic nie zyskują. Ich prędkości są porównywalne, ale dadaj jadącemu z tyłu 80 KM i zobaczysz efekty (to zresztą widać np w A1GP). I powtórzę: nie ważne ile koni i jaki czas okrążenia, ważne żeby była różnica w mocy i prędkości chwilowej np przy wyprzedzaniu! pozdro
25.07.2008 13:14
0
dadza sobie rade :) ze spokojem najwazniejsze aby baterie byly robione z materialow jak kaski kierowcow i w tedy nawet uderzenie ich nie zniszczy, resza jest do zrobienia w koncu zatrudniaja najlepszych maniakow na swiecie nie doceniacie ich :) ja nie mowie ze zdaza na 1 gp jak nie zdaza to nie, ale przepisy sie nie zmienia wygra team ktory wprowadzi to jako pierwszy :)
25.07.2008 13:15
0
ps. to ma dzialac na zasadzie nosa? xD niezle :)))
25.07.2008 13:53
0
Śmiem twierdzić, że ten system znowu zatrze różnice w umiejętności kierowców. Może i bedzie wyprzedzanie ale bedzie to tak jakby hamilton wyprzedzał sutila. Taki chwilowy "kop" mocy to nic innego jak zabijanie wyścigów. Powoli robi się z F1 champcar. Jeszcze troche i nie bedzie można blokować jak tam
25.07.2008 14:30
0
Liczy się nie tylko zysk na okrążeniu, ale też możliwość wyboru, w której chwili chcesz z dodatkowej mocy skorzystać. Nie musisz z niej korzystać przy każdym wyjściu z zakrętu, jak masz szybki bolid, to możesz sobie uzbierać energii i wykorzystać dopałkę w dogodnym do wyprzedzania momencie.
25.07.2008 18:48
0
Myślę, że KERS będzie głównie wykorzystywany do oszczędności paliwa (zwiększenie dystansu między tankowaniami aż do wytrzymałości gum). Zwiększenie mocy niewiele da bo rośnie masa. Przy większej mocy większe wały, koła zębate itp. Ze wzoru na energię kinetyczną Ek=m*v^2/2 wynika że prędkości nie opłaca się zwiększać. Dochodzi jeszcze opór powietrza też ^2. Przy założeniu że sprawność KERS będzie ~20%, a energii za zmianę prędkości zużywa się ~60% (pozostałe to opory tarci, powietrza i sprawność) daje to 20%*60%=12%. Dodając do strat masę KERS może być 10%. Przy 70 okrążeniach - daje 8 okrążeń. Myślę że 1/3 pójdzie na wzrost mocy (krótszy rozbieg-przyspieszenie) co da setne najwyżej dziesiąte części sek na okrążenie. 2/3 na dłuższe odstępu między pitami. Jeśli ktoś ma ściślejsze dane lub przypuszczenia proszę o poprawki (np. sprawności KERS, % energi na jazdę).
26.07.2008 01:07
0
FIA jest dziwne. Najpierw zabrania używania kontroli trakcji, aby więcej zależało od umiejętności kierowcy, potem wprowadzają KERS, który z kolei sprawi, że to bolid będzie miał większy wpływ na wyniki wyścigów. Mimo wszystko, chciałbym zobaczyć, jak wyglądałyby wyścigi z KERS-em. Napewno byłyby bardziej urozmaicone i atrakcyjne.
26.07.2008 16:21
0
Ciekaw jestem kwalifikacji z KERSem. Podejrzewam, że moment i miejsce użycia "dopalacza" w danym miejscu na torze będzie również kluczowa więc nie do końca to tak z tym zamazaniem umiejętności kierowcy. No ale jeszcze za wrześnie, żeby cokolwiek insynuować. Poczekajmy na pierwszy wyścig z KERSem i wtedy powinno wszystko się wyjaśnić. Co do tego, że KERS nie jest potrzebny albo nietrafny czy te 80KM nic nie da to się nie zgadzam. Jak ktoś wyżej napisał - gdyby tak nie było, to teamy nie inwestowałyby w to siana. Może po prostu my wszystkiego nie wiemy? :) Poczekamy zobaczymy. Pozdrawiam
28.07.2008 10:42
0
Wypowiedź Nicka - ''Jestem spokojny o to, że w przyszłości system ten będzie bezpieczny. Mając na uwadze sprawną pracę podobnych systemów w samochodach drogowych sądzę, że i nam powinno się udać.''
29.07.2008 08:14
0
Dpść że kers wejdzie , to jak bolidy będą wyglądać!!! O BOŻE!!! JAK INDY CAR
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się